Testujemy: Renault Scenic Xmod - minivan na szczudłach (WIDEO)

Karol Biela
Testujemy: Renault Scenic Xmod – do trzech razy sztuka (WIDEO)
Testujemy: Renault Scenic Xmod – do trzech razy sztuka (WIDEO)
Renault po raz trzeci wypuściło na rynek uterenowionego Scenica. Czy wersja Xmod to udane połączenie crossovera ze zwykłym minivanem? Sprawdzamy wersję z turbodoładowanym benzynowym silnikiem Energy TCe 130 i pakietem Bose.
Testujemy: Renault Scenic Xmod – do trzech razy sztuka (WIDEO)
Testujemy: Renault Scenic Xmod – do trzech razy sztuka (WIDEO)

Francuski koncern już od I generacji Scenica próbuje stworzyć samochód, który byłaby alternatywą dla coraz popularniejszych aut określanych jako crossover, czy SUV.

W 2000 roku na rynku pojawił się RX4, który pomimo napędu 4x4 (stały na przednią oś, tył dołączany za pomocą sprzęgła wiskotycznego) i aż 210 milimetrowego prześwitu nie gwarantował zbyt dużych zdolności terenowych.

Dodatkowo większa o 200 kilogramów masa, a przez to gorsze osiągi oraz przeciętne prowadzenie na asfaltowych drogach (wysoko umieszczony środek ciężkości) spowodowały, że Scenic RX4 nie zdobył serc klientów i w 2003 roku zaprzestano jego produkcji.

Do pomysłu na uterenowionego minivana Renault wróciło w 2006 roku podczas faceliftingu II generacji. Wtedy seria Conquest napędzana była już tylko przez przednią oś, a off-roadowy charakter polegał na zwiększeniu o 20 milimetrów prześwitu podwozia i dodaniu plastikowych nadkoli oraz progów chroniących lakier przed zarysowaniem.

W tym roku przy okazji odświeżenia III generacji Scenica na salonie samochodowym w Genewie zaprezentowano również wersję Xmod kontynuującą historię uterenowionych minivanów. Czy trzecia próba okaże się strzałem w dziesiątkę?

Funkcjonalny i wygodny

Jednobryłowa sylwetka wyróżnia się od „zwykłego" Scenica kilkoma detalami. Po pierwsze inaczej jest ukształtowana osłona chłodnicy, a wokół auta – począwszy od dolnej części przedniego zderzaka zastosowano czarne plastikowe osłony. Z boku chronią one nadkola, progi oraz drzwi, a z tyłu zachodzą częściowo na błotniki i klapę bagażnika.

Wyróżnikiem wersji Xmod są również montowane standardowo relingi dachowe, które w bogatszej wersji wyposażeniowej Bose są w srebrnym kolorze.

Sprawne oko może zauważy, że samochód ma zwiększony prześwit podwozia. Dokładnie o 30 milimetrów.

We wnętrzu Scenic oferuje sporą przestrzeń zarówno na przednich jak i tylnych fotelach. Co ważne każde siedzisko z tyłu można oddzielnie regulować, przez co bagażnik mieszczący standardowo 470 litrów można powiększyć do 555 litrów. Przy złożeniu oparć foteli będziemy mieli już do dyspozycji 1870 litrów (do linii dachu).

Dla kierowców, którzy są przyzwyczajeni do standardowego zestawu wskaźników, pewnym wyzwaniem może być umieszczony centralnie wielofunkcyjny ekran. Jednak szerokie możliwości indywidualnych ustawień, a także całkiem dobra czytelność potrafią przekonać do takiego „cyfrowego" rozwiązania.

W pakiecie Bose otrzymamy również kierownicę ze spłaszczeniem w dolnej części, aluminiową gałkę dźwigni zmiany biegów, aluminiowe nakładki na pedały, czy nakładki na progi drzwi przednich.

Kliknij w zdjęcie, aby przejść do galerii z testu Renault Scenic Xmod 1.2 TCe 130

Testujemy: Renault Scenic Xmod – do trzech razy sztuka (WIDEO)
Testujemy: Renault Scenic Xmod – do trzech razy sztuka (WIDEO)

Silnik 1.2 TCe 130 KM: godny uwagi

Gama jednostek napędowych Renault Scenic Xmod składa się z trzech konstrukcji. Do wyboru jest turbodoładowany benzynowy silnik o pojemności 1197 ccm, który występuje w dwóch wariantach mocy: 115 i 130 KM. Oprócz tego są dwa turbodiesle: 1.5 dCi 110 KM oraz 1.6 dCi 130 KM.

W testowym egzemplarzu pracował mocniejszy benzyniak, który pochwalić można za cichą pracę oraz całkiem dobrą reakcję na wciśnięcie pedału przyspieszenia.

Scenic z tym silnikiem potrzebuje 11,4 sekundy na sprint od 0 do 100 km/h, a prędkość maksymalna to 190 km/h.

Dzięki wysokiemu momentowi obrotowemu, który dostępny jest już przy niskich obrotach (205 Nm przy 2 000 obr./min.), możliwe jest uzyskanie, oczywiście jak na gabaryty i masę pojazdu, zadowalającego zużycia benzyny.

Według deklaracji producenta pojazd z tym motorem powinien zadowolić się spalaniem na poziomie 6,4 litra na „setkę", lecz podczas testu komputer pokładowy pokazywał raczej wyniki o litr wyższe.

Z jednostką 1.2 TCe 130 współpracuje 6-biegowa manualna przekładnia, która działa lekko i precyzyjnie. Dzięki takiemu połączeniu przemieszczanie się w mieście i poza nim jest bardzo przyjemne.

Na grzyby lub na ryby

Podczas jazdy po zakorkowanych ulicach przydaje się duża powierzchnia przeszklona, która gwarantuje kierowcy dobrą widoczność, a dzięki kamerze cofania (dostępna w pakiecie Techno 2 za 3 000 zł razem z czujnikami parkowania z przodu i tyłu oraz lusterkiem elektrochromatycznym) znalezienie miejsca postojowego w ścisłym centrum też nie będzie zbyt trudne.

Po wyjeździe na drogę szybkiego ruchu daje o sobie znać wysokie nadwozie. Nagłe zmiany kierunku, czy szybko pokonywane zakręty powodują lekką niestabilność auta. W końcu Xmod jest wyższy od zwykłego Scenica o 30 mm.

Jeżeli chodzi zdolności terenowe to auto dysponuje napędem tylko na przednią oś, ale producent zastosował znane już np. z Fiata 500L Trekking rozwiązanie.

System Extended Grip to nic innego, jak wykorzystanie funkcji stabilizacji toru jazdy i kontroli trakcji, do ułatwienia jazdy na luźnych nawierzchniach, jak błoto, czy śnieg. System ten ma trzy tryby pracy, które są wybierane przez kierowcę za pomocą pokrętła umieszczonego na tunelu środkowym, obok lewarka zmiany biegów.

Kliknij w zdjęcie, aby przejść do galerii z testu Renault Scenic Xmod 1.2 TCe 130

Testujemy: Renault Scenic Xmod – do trzech razy sztuka (WIDEO)
Testujemy: Renault Scenic Xmod – do trzech razy sztuka (WIDEO)

W pakiecie Life Extended Grip jest na wyposażeniu seryjnym, ale z wyposażeniem Bose Edition kosztuje dodatkowo 600 zł.

Xmod z droższym pakietem „stoi" na 17-calowych kołach, ale system Extended Grip wyklucza obręcze kół w takim rozmiarze, dlatego w zamian dostaniemy 16-calowe felgi.

Co do działania rozbudowanego układu ASR to ułatwi on najwyżej dojazd na grzyby, czy nad jezioro i na pewno nie zastąpi stałego napędu na obie osie.

Z drugiej strony układ 4x4 zwiększyłby cenę auta, a przecież większość klientów, którzy zdecydują się na ten model nawet nie spróbuje wjeżdżać w trudniejszy teren, nawet mając świadomość, że Xmod ma trochę większy prześwit niż „cywilna" wersja Scenica.

Cennik i wyposażenie

Aby stać się posiadaczem Renault Scenic Xmod trzeba dać 78 500 zł. Tyle kosztuje podstawowa wersja Life (światła dzienne LED, dwustrefowa automatyczna klimatyzacja, komputer pokładowy) ze słabszą jednostką benzynową TCe 115.

Mocniejszy benzyniak, który napędzał testowe auto występuje tylko z droższym pakietem Bose. Importer wycenił tak skonfigurowane auto na 89 350 zł, ale w zamian otrzymamy świetne nagłośnienie Bose Energy Efficient Series Sound System, nawigację z mapami Europy, elektrycznie sterowanie składane oraz podgrzewane lusterka boczne, czy bezkluczykowy system Hands Free.

Dodatkowo samochód otrzymał metalizowany lakier (2 100 zł), system Extended Grip (600 zł), pakiet Techno 2 (3 000 zł), dach panoramiczny elektrycznie otwierany w części przedniej (3 200 zł), czy koło zapasowe zamiast fabrycznego zestawu naprawczego (310 zł).

Konkurentem Scenica Xmod może być trochę mniejszy Fiat 500L Trekking. Za pojazd z jednostką 0.9 TwinAir Turbo o mocy 105 KM zapłacić trzeba 63 990 zł (cena promocyjna, wyprzedaż rocznika 2013).

Z kolei 7-osobiowy Fiat Freemont 3.6 V6 280KM URBAN z napędem na wszystkie koła kosztuje 118 150 zł (cena promocyjna, wyprzedaż rocznika 2013). 

Plusy:

- spora przestrzeń w kabinie pasażerskiej,
- elastyczny i oszczedny silnik TCe 130,
- atrakcyjna stylizacja wersji Xmod,

Minusy:

- brak należytej stabilności przy wyższych prędkościach,
- wysoka cena zakupu 

Renault Scenic Xmod 1.2 TCe 130 - dane techniczne:

Nadwozie i liczba miejsc: minivan, 5 miejsc
Pojemność silnika: 1197 ccm
Rodzaj paliwa: benzyna
Liczba cylindrów: 4
Moc maksymalna (KM/obr/min.): 130/5500
Maks. moment obrotowy (Nm/obr/min.): 205/2000
Skrzynia biegów: manualna 6-biegowa
Napęd: 2WD
Przyspieszenie 0-100 km/h: 11,4 sek.
Prędkość maksymalna: 190 km/h
Średnie spalanie (miasto/trasa/mieszane): 7,7/5,6/6,4 l / 100 km
Wymiary (dł./wys./szer.): 4372/1656/1845 mm
Rozstaw osi: 2704 mm
Pojemność bagażnika: 470/555/1870 l
Pojemność zbiornika paliwa: 60 l
Cena auta bez wyposażenia dodatkowego: 89 350 zł

Karol Biela 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty