Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Testujemy: Fiat Freemont AWD - minivan na polne drogi (ZDJĘCIA)

Bartosz Gubernat
Testujemy: Fiat Freemont AWD – połączenie SUV-a z minivanem
Testujemy: Fiat Freemont AWD – połączenie SUV-a z minivanem
Podczas gdy rynek motoryzacyjny podbijają kolejne SUV-y i crossovery, Fiat proponuje samochód rodzinny z napędem na obie osie. Na papierze z miejskimi terenówkami Freemont wygrywa pojemnym wnętrzem. Jak wypada w czasie jazdy?
Testujemy: Fiat Freemont AWD – połączenie SUV-a z minivanem
Testujemy: Fiat Freemont AWD – połączenie SUV-a z minivanem

Chociaż Freemont jest w tej chwili flagowym pojazdem włoskiego producenta, nie każdy wie, że ze słoneczną Italią ma niewiele wspólnego. Jego poprzednik powstał w Stanach Zjednoczonych i nazywał się Dodge Journey. W 2009 roku amerykański rząd ogłosił jednak bankructwo koncernu Chrysler, którego jedną z marek był Dodge. Wówczas do akcji wkroczył Fiat, który wykupił większość udziałów amerykańskiego giganta. W Europie zaczął oferować amerykańskie samochody pod inną marką. Z Chryslera 300C powstała Lancia Thema, a Dodge Journey muśnięty włoską myślą techniczną zamienił się w Fiata Freemonta. Dziś jako auto przestronne, ale i bardziej ekonomiczne walczy o klientów na rynku SUV-ów i minivanów. Brzmi dziwnie? Może i tak, ale zestawiając przestronne wnętrze z napędem 4x4 Włosi przygotowali samochód łączący w sobie atuty obu tych segmentów.

Kliknij, aby przejść do galerii zdjęć z testu Fiata Freemont 2.0 Multijet II AWD

Testujemy: Fiat Freemont AWD – połączenie SUV-a z minivanem
Testujemy: Fiat Freemont AWD – połączenie SUV-a z minivanem

V6 pod maską

Po modyfikacjach inżynierów z Turynu gama silników Fiata Freemonta składa się z trzech propozycji. Jednostki benzynowe to 170-konne 2,4 i aż 280-konne 3,6 V6. Który z silników powstał w Stanach Zjednoczonych chyba nikogo nie trzeba przekonywać. Jak deklaruje Fiat, po europejskim liftingu amerykańska została mu jednak tylko pojemność. Mimo potężnej mocy rozsądną jazdę w cyklu mieszanym można zamknąć wynikiem spalania na poziomie 12-13 litrów benzyny na 100 kilometrów, a jeśli i to za dużo, za 5000 zł Fiat oferuje fabryczną, sekwencyjną instalację gazową.

Dla przeciwników takich przeróbek przygotowano wersję z dwulitrowym, 170-konnym tubrodieslem Multijet. Jest dostępna zarówno z sześciobiegową przekładnią manualną, jak i automatem. Benzyniaki można kupić tylko ze skrzynią automatyczną. Do wyboru są także dwa rodzaje napędu: przedni lub AWD. My do testu wybraliśmy Fiat Freemont z turbodieslem, automatem i napędem na wszystkie koła.

Schowek na schowku

Rodzinny charakter Fiata Freemonta widać niemal w każdym elemencie samochodu. Drzwi otwierają się praktycznie pod kątem prostym do linii bocznej nadwozia. Dzięki temu przy rozłożonych fotelach pasażerom podróżującym w ostatnim rzędzie łatwiej zająć miejsce. A po złożeniu oparć szerokie otwory poprawiają dostęp do przestrzeni bagażowej, która przy pięcioosobowej konfiguracji foteli wynosi 540 litrów, a po złożeniu drugiego i trzeciego rzędu foteli rośnie do 1451 litrów. Przy przewozie siedmiu osób bagażnik jest symboliczny, ma tylko 145 l.

Fiat Freemont jest pełen rozmaitych kieszeni. Np. z przodu poza klasycznym schowkiem sporo miejsca wygospodarowano pod unoszonym siedziskiem fotela pasażera i w podłokietniku. Obok lewarka znajdziemy uchwyty na napoje i półeczkę. Pasażerowie jadący w drugim rzędzie foteli mają do dyspozycji kuferki schowane pod podłogą. Kanapa jest wyposażona w podkładki pod pupę dla starszych dzieci, które podnosi się jednym pociągnięciem taśmy. Klimatyzacja trójstrefowa pozwala na osobną regulację temperatury we wszystkich trzech rzędach foteli.

Trzy wersje wyposażenia

Jakość materiałów we wnętrzu Fiata Freemonta jest wysoka. Tworzywa użyte do wykonania kokpitu są miękkie i estetyczne, skórzana tapicerka foteli starannie zszyta i spasowana. Słabo prezentuje się tylko plastikowa, srebrna listwa przecinająca kokpit przez całą jego szerokość. Niedociągnięcia widać szczególnie w części środkowej, gdzie przechodzi w zestaw przycisków służących m.in. do obsługi klimatyzacji i uruchamiania świateł awaryjnych. Wyjątkowy esteta dopatrzy się w nich nierównych krawędzi i nienajlepszego spasowania. Sam materiał także mógłby być nieco lepszy.

Po zmroku kokpit świeci na czerwono-biało. Dominującym elementem jest duży, 8,4-calowy ekran dotykowy. Poza systemem audio i nawigacją służy także do obsługi klimatyzacji, telefonu i wyświetla obraz z kamery cofania. Jego menu i funkcje są świetnie zaprojektowane, kierowca uruchamia interesujące go funkcje intuicyjnie. Chociaż menu jest w języku angielskim, z obsługą można sobie poradzić nawet bez jego znajomości.

Fiat Freemont jest dostępny w trzech wersjach wyposażenia. W kwestii bezpieczeństwa najtańsza, nazwana tak samo jak model auta posiada wszystko to, co znajdziemy w wyższych wersjach Urban i Lounge. Jej braki w stosunku do pośredniej odmiany to przede wszystkim czujniki parkowania, elektrycznie podgrzewane i regulowane lusterka zewnętrzne, fotel kierowcy z elektryczną regulacją w sześciu kierunkach i fotel pasażera składany w stolik. Auto nie ma też skórzanej kierownicy, dużego ekranu dotykowego i przyciemnianych tylnych szyb oraz relingów dachowych. Z kolei topowa wersja Lounge to dodatkowo skórzana tapicerka, podgrzewane przednie fotele, kamera cofania, chromowane klamki zewnętrzne i 19-calowe alufelgi lakierowane na ciemny kolor. System audio bez dopłaty jest wyposażony w nawigację satelitarną firmy Garmin oraz wzmacniacz i komplet głośników firmy Alpine.

Od 93900 zł

W wersji Freemont rodzinny Fiat kosztuje od 99300 zł za wersję benzynową 2,4 z przednim napędem. 129900 zł trzeba przygotować na benzyniaka 3,6 z napędem AWD w topowej wersji Lounge. Instalacja gazowa to dodatkowe 5000 zł.

Cena najtańszego diesla z przednim napędem wynosi 115900 zł. Czteronapędowy ropniak w odmianie Lounge to po rabacie 129800 zł. 2000 zł kosztuje pakiet „komfort” składający się z tylnych czujników parkowania, elektrycznie regulowanych i składanych lusterek zewnętrznych, przednich szyb z funkcją otwierania jednym przyciśnięciem i automatycznie włączających się reflektorów. Bezprzewodowe słuchawki, 9-calowy ekran dla pasażerów i pilot sterujący odtwarzaczem DVD to pakiet „video” za 4000 zł. Dopłacając 1000 zł Freemonta można doposażyć w czarne relingi dachowe i przyciemniane tylne szyby.

Konkurenci z dwóch segmentów

Wśród minivanów konkurentów Freemonta można upatrywać w Volkswagenie Sharanie i Renault Espace.
Sharan z przednim napędem w wersji 1,4 TSI 150 KM kosztuje w najtańszej wersji 108990 zł. 2,0 TSI 200 KM to minimum 132890 zł. Podstawowa wersja wysokoprężna 2,0 TDI 140 KM kosztuje 118990 zł. Z napędem 4MOTION auto występuje wyłącznie jako diesel i kosztuje od 135490 zł do 142190 zł.
Espace w wersji 2,0 dCi 150 KM kosztuje 134100 zł, a odmiana Grand z silnikiem 175-konnymn i automatyczną skrzynią biegów to 163100 zł. Samochód posiada napęd na przednią oś.

W klasie SUV najbardziej zbliżone modele to nowa Toyota RAV4 i Subaru Outback. Cena Toyoty w podstawowej, wersji z benzynowym silnikiem 2,0 150KM i napędem 4x4 to 101900 zł. Auto z turbodieslem D4-D 125 KM i przednim napędem kosztuje od 96900 zł. Najtańsza wysokoprężna czteronapędówka to D4-D 150 KM za 131900 zł.

Subaru Outback z dwulitrowym, 150-konnym dieslem typu boxer kosztuje 142710 zł ze skrzynią manualną i 151230 zł z przekładnią automatyczną. 173-konny benzyniak 2,5i występuje wyłącznie z przekładnią automatyczną. W podstawowej wersji wyposażenia jego cena to 161880 zł.

Na tle konkurencji Freemont wypada dobrze. Znakomicie łączy w sobie cechy segmentu SUV i minivan. Osiągami przewyższa rywali przede wszystkim w wersji benzynowej. Oszczędny diesel pracuje i zużywa paliwo podobnie jak konkurenci. Cena na poziomie 130 tys. zł za samochód tej klasy nie jest wygórowana.

FIAT FREEMONT AWD 2,0 MULTIJET
Nadwozie i liczba miejsc: pięciodrzwiowe, 7 miejsc
Pojemność silnika: 1956 ccm
Rodzaj paliwa: olej napędowy
Liczba cylindrów: 4
Turbina: tak
Maks. moment obrotowy (Nm/obr/min.): 350 / 1750 - 2500
Skrzynia biegów: automatyczna
Napęd: na obie osie
Przyspieszenie 0-100 km/h: 11,1 sek.
Prędkość maksymalna: 183 km/h
Średnie spalanie (miasto/trasa/mieszane): 9,6/6,0/7,3 l / 100 km
Wymiary (dł./wys./szer.): 4910/1751/1878 mm
Rozstaw osi: 2890 mm
Masa: 2089 kg
Pojemność bagażnika: 540 / 1461 l
Pojemność zbiornika paliwa: 79,9 l
Cena testowanego egzemplarza: 129800 zł

Plusy
- Wysoki prześwit
- Świetna jakość
- Mnóstwo schowków
- Rewelacyjny główny wyświetlacz

Minusy
- Ciasny trzeci rząd foteli
- Brak skrzyni manualnej w wersji benzynowej
- Menu w języku angielskim
- Niedostępne reflektory ksenonowe

Bartosz Gubernat
fot. Bartosz Gubernat

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty