Silna grupa

Łukasz Kański-Chmielewski
Fot. Marek Wicher: Rajdówki grupy N bazują na pojazdach seryjnych. Tę grupę zdominowali dwaj producenci - Mitsubishi i Subaru.
Fot. Marek Wicher: Rajdówki grupy N bazują na pojazdach seryjnych. Tę grupę zdominowali dwaj producenci - Mitsubishi i Subaru.
„Enka” dominuje nie tylko w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski, ale także w mistrzostwach Europy.

Tegorocznym rajdowym mistrzem Polski został Leszek Kuzaj. Popularny "Kuzi" startował N-grupowym Subaru Impreza STI. Tytuły wicemistrzów przypadły Michałowi Bębenkowi i Michałowi Sołowowowi. Obaj jeżdżą Mitsubishi Lancerami EVO VIII - również przygotowanymi w grupie N.
Nic dziwnego -

Fot. Marek Wicher: Rajdówki grupy N bazują na pojazdach seryjnych. Tę grupę zdominowali dwaj producenci - Mitsubishi i Subaru.
Fot. Marek Wicher: Rajdówki grupy N bazują na pojazdach seryjnych. Tę grupę zdominowali dwaj producenci - Mitsubishi i Subaru.

 

Na początku 2004 roku FIA wydała zakaz startów WRC w lokalnych mistrzostwach. Dlaczego? Za wszystkim stały pieniądze, a właściwie ich brak. Auto WRC, takie jak Subaru Impreza czy Ford Focus WRC, to skomplikowana konstrukcja. Naszpikowana elektroniką i bardzo droga - za dobrego WRC trzeba zapłacić milion dolarów. Dlatego na wynajęcie lub kupienie takiego auta stać niewielu. Samochody WRC pozostawiono w rajdowych mistrzostwach świata, natomiast w pozostałych seriach dominują samochody grupy N oraz Super

Fot. Marek Wicher: Każda rajdówka musi mieć klatkę bezpieczeństwa, kubełkowe sportowe fotele, specjalne pasy i podwójny, a czasem nawet potrójny układ
Fot. Marek Wicher: Każda rajdówka musi mieć klatkę bezpieczeństwa, kubełkowe sportowe fotele, specjalne pasy i podwójny, a czasem nawet potrójny układ gaśniczy.

1600 (tzw. Junior WRC). Przed dwoma laty kierowcy tacy jak Leszek Kuzaj czy obecny mistrz Europy Renato Travaglia musieli przesiąść się do "słabszych" samochodów. Zyskała nam tym rywalizacja, która stała się ciekawsza i bardziej wyrównana. Choć auta WRC nadal startują m.in. w Czechach, czy Estonii to nie są klasyfikowane w walce o lokalne czempionaty.

 

Mocna "enka"

 

O ile samochody WRC tylko sylwetką przypominają "cywilne" modele, o tyle rajdówki grupy N bazują na pojazdach seryjnych. Na świecie w tej materii liczą się tylko dwaj producenci - Mitsubishi i Subaru. Rajdówki "enkowe" mają 2-litrowy silnik z turbodoładowaniem (moc 260 - 300 KM), napęd na cztery koła oraz dwa mechaniczne dyferencjały. Mitsubishi Lancer Evo VIII i Subaru Impreza STI mają także dodatkowy tzw.

Fot. Marek Wicher: Mitsubishi Lancer Evo VIII
Fot. Marek Wicher: Mitsubishi Lancer Evo VIII

aktywny dyferencjał centralny. Jest on sterowany elektronicznie i umieszczony pomiędzy przednią a tylną osią. Dopuszczalna jest seryjna skrzynia biegów lub tzw. przekładnia kłowa (umożliwia zmianę biegów bez użycia sprzęgła), ale w seryjnej obudowie. Obowiązkowa jest także "zwężka" na turbinie ograniczająca moc silnika. To pierścień o średnicy 32 mm, który tamuje swobodny dopływ powietrza. Układ hamulcowy, kierowniczy oraz konstrukcja zawieszenia muszą być takie same jak w wersjach "cywilnych". Wolno stosować sprężyny i amortyzatory o regulowanej twardości. Każda rajdówka musi posiadać klatkę bezpieczeństwa, kubełkowe sportowe fotele, specjalne pasy i podwójny, a czasem nawet potrójny układ gaśniczy. W samochodach używa się specjalnych opon i wyczynowego paliwa.

 

Grupa N stała się tak popularna, że od trzech lat ma również swój osobny cykl w rajdowych mistrzostwach Świata - Production Car. Walka w tej kategorii jest często bardziej emocjonująca

Fot. Marek Wicher: Subaru Impreza STI
Fot. Marek Wicher: Subaru Impreza STI

niż w klasie WRC zdominowanej ostatnio przez Sebastiana Loeba i jego czerwonego Citroena Xsara WRC. W tym roku pojedynek w Production Car WRC wygrało Subaru, ale Mitsubishi - najbardziej utytułowany producent w grupie N - też nie zasypał gruszek w popiele. Na przyszły rok przygotowano nową wersję Lancera Evo IX.

 

Konkurenci

 

Największą konkurencją dla szybkich "N-ek" są przednionapedowe samochody klasy Super 1600, w której prym wiodą tacy producenci jak Renault, Fiat czy Suzuki. Niewykluczone, że już wkrótce kierowcy N-grupowych potworów samochody będą musieli się zmierzyć z samochodami klasy Super 2000, które pojawią się na odcinkach specjalnych prawdopodobnie w przyszłym roku. Wyścig trwa. Nie tylko na grupy i kategorie. Ważna jest przede wszystkim technologia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty