Opel Meriva

Piotr Robakowski
Jest to kolejny w naszej ofercie samochód rodzinny z wnętrzem, które daje pasażerom możliwość prawie dowolnej modernizacji - mówili podczas konferencji przedstawiciele koncernu.

Jest reprezentantem kompaktowych minivanów i konkurować będzie m.in. z Fiatem MPV (na bazie Punto) i Fordem Fusion.**Dziwny olbrzym
Nadwozie Opla Meriva jest nieco krótsze od modelu Astra II, choć rozstaw osi jest nieco większy. Tym większe zaskoczenie, bo pojazd bazuje na zmodernizowanej płycie podłogowej Corsy - o kilka centymetrów wydłużono m.in rozstaw osi. Meriva jest drugim po Vectrze modelem, który zmienić ma spojrzenie na auta tej marki. Kompaktowy minivan odznacza się nie tylko nowoczesnymi kształtami podwyższonego znacznie nadwozia, ale również ciekawie zaprojektowanym wnętrzem. W przedniej części nadwozia uwagę przyciągają sporej wielkości światła przednie i mocno pochylona przednia szyba. Z tyłu uwagę zwracają ostre kształty, mocno opadającej klapy bagażnika, nadając sylwetce nieco futurystyczny charakter.
Od środka
Wnętrze mieści czterech lub pięciu pasażerów - zależy to od ustawień tylnej kanapy. Zastosowano tutaj znany już z większej Zafiry system Flex Space, umożliwiający regulację tylnej kanapy. Po bokach znajdują się normalnej szerokości fotele, które możemy przesuwać nie tylko na boki, ale także do tyłu. Jest także możliwość zmiany pochylenia oparcia. Środkowa część po złożeniu stanowi nie tylko podłokietnik, ale także schowek na płyty lub inne drobiazgi. Dzięki temu przy niewielkich wymiarach zewnętrznych w Merivie tylna część podobna jest do znacznie większej Zafiry. Co ważnie, nawet osoby o wzroście powyżej 190 cm nie będą narzekać na brak miejsca nad głową. Bagażnik przy podstawowym ułożeniu foteli mieści 360 litrów. Jednak po złożeniu tylnej kanapy wzrasta on do 1400 litrów i długości 170 cm. Po złożeniu fotela przedniego pasażera możemy transportować przedmioty o długości nawet 230 cm.
Na uwagę zasługuje przemyślana konstrukcja tablicy przyrządów z czytelnym układem wskaźników i dobrych jakościowo materiałów wykończeniowych. Jedynie plastik w przedniej części kokpitu mógłby być nieco bardziej miękki.
Co pod maską**
Samochód nie jest tani. Na niemieckim rynku wersja 1.6 z bogatym wyposażeniem kosztuje 14 tys. euro, czyli ponad 55 tys. złotych. W Polsce pojazd powinien kosztować poniżej 50 tys. złotych, dowiedzieliśmy się nieoficjalnie. Nie znamy jednak standardowego wyposażenia oferowanej w Polsce Merivy. Firma zrezygnowała z małych i słabych jednostek napędowych, choć nie wyklucza montowania w przyszłości silnika 1.3 Multijet, produkowanego w bielskiej fabryce Fiat-GM Powetrain. Aktualnie oferta składa sie z trzech silników benzynowych - 1.6 l (87 KM), 1.6 (100) i 1.8 (125). W gamie znajdą się także dwa nowoczesne silniki wysokoprężne z układem common-rail - 1.7 DTI (75 KM) i całkiem nowy 1.7 CDTI (100 KM). Ten ostatni pozwoli Merivie na jazdę z maksymalną prędkością 175 km/h. Producent określa, że autko z nowym silnikiem będzie zużywało średnio 5,5 litra ropy na 100 km (1.7 CDTI).
Opel Meriva produkowany jest w Hiszpanii. Firma liczy, że spore zainteresowanie tym tworzącym się segmentem pozwoli rocznie utrzymać wstępnie produkcje na poziomie 200 tysięcy sztuk. W przyszłości zostanie uruchomiona produkcja w Brazylii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty