Chrońmy auto przed korozją

Polska jest jednym z nielicznych krajów w Europie, gdzie na drogi wysypuje się tak duże ilości mieszanki soli.

Zimą coś stale atakuje powierzchnię lakieru, powodując niszczenie jego wierzchniej warstwy. Kamyki bardzo często uderzają w karoserię, tworząc niewielkie uszkodzenia. Drobne odpryski lakieru czy jego pęknięcia powodują, że woda i solanka bez przeszkód docierają do nieosłoniętej blachy. Jeżeli znaleźliśmy uszkodzenia powłoki lakierniczej miejsca te powinniśmy dokładnie oczyścić, odtłuścić, pomalować podkładem i lakierem nawierzchniowym. Kiedy już uporaliśmy się z naprawą drobnych uszkodzeń przyszedł czas na zabezpieczenie lakieru przed zimą.

Najprostszym i najczęściej stosowanym sposobem jest dokładne umycie samochodu przy jednoczesnym woskowaniu lakieru. Powinniśmy zrobić to bardzo dokładnie, gdyż z uwagi na niskie temperatury przez kolejnych kilka miesięcy możemy nie mieć możliwości ponownego woskowania lakieru.

Jak umyć i nie zniszczyć

Usunięcie drobnych, licznych uszkodzeń wraz z polerowaniem i woskowaniem karoserii średniej wielkości auta kosztuje w autoryzowanym serwisie przeważnie od 100 do 300 zł. Sztyft do usuwania małych rys to wydatek około 20 zł, a spray do polakierowania 0,5 m2
. powierzchni -

około 40 zł. W podobnej cenie możemy kupić również uniwersalne środki do woskowania i regeneracji lakieru.

Chrońmy podwozie

Dzisiaj samochody produkowane są przeważnie z ocynkowanej blachy, a podwozie jest fabrycznie zabezpieczane antykorozyjnymi substancjami. Dlatego też ryzyko korozji jest o wiele mniejsze. Dzięki temu producenci wydłużyli okres gwarancji nawet do 12 lat. To nie oznacza jednak, że powinniśmy przestać dbać o podwozie.

Pamiętajmy, że drobiny piasku i kamyczków uderzają o karoserię i podwozie naszego auta i systematycznie obniżają odporność elementów na korozję, poprzez uszkadzanie warstw zabezpieczających. Po kilku latach eksploatacji to już nie to samo podwozie. Aby je ochronić stosujemy najróżniejsze środki antykorozyjne. Przed położeniem dodatkowej warstwy ochronnej (czy jej uzupełnieniem) warto upewnić się czy nie grozi nam utrata gwarancji, lub zlecić tę operację właściwemu naszej marce serwisowi. Koszt takiej operacji to około 350 zł.