Opancerzona wersja nowej Klasy S. Pancerna limuzyna z napędem 4x4

Mariusz Michalak
Nowy Mercedes-Benz S 680 GUARD 4MATIC spełnia najwyższe wymagania w zakresie testów balistycznych dla pojazdów cywilnych, a ponadto wykazuje wysoką odporność na ładunki wybuchowe (klasa ochrony VPAM VR10). Do napędu służy znany silnik V12 (M279) o mocy 450 kW (612 KM).

Mercedes-Benz buduje opancerzone pojazdy już od 1928 r., a więc od ponad 90 lat. Teraz z tych wieloletnich doświadczeń korzystają nabywcy nowej Klasy S 680 GUARD 4MATIC. Zintegrowany system ochronny (iSS) reprezentuje tu nieznany dotąd poziom: o ile wcześniej niezbędne materiały ochronne były łączone ze standardowym nadwoziem limuzyn GUARD, tym razem opracowano specjalne nadwozie GUARD z wbudowanymi elementami ochronnymi. Samonośna struktura ochronna stanowi rdzeń iSS, a aluminiowa karoseria służy jako jej wizualna powłoka, zapewniając niepozorny wygląd. Oprócz opancerzenia system iSS obejmuje adaptację zawieszenia, silnika i skrzyni biegów, tak aby uzyskać prowadzenie praktycznie na poziomie pojazdu seryjnego.

Mercedes-Benz S 680 GUARD 4MATIC <br><br>Nowy Mercedes-Benz S 680 GUARD 4MATIC spełnia najwyższe wymagania w zakresie testów balistycznych dla pojazdów cywilnych, a ponadto wykazuje wysoką odporność na ładunki wybuchowe (klasa ochrony VPAM VR10).  Do napędu służy znany silnik V12 (M279) o mocy 450 kW (612 KM).<br><br>Fot. Mercedes-BenzPrócz niewidocznych elementów opancerzenia integralną i istotną częścią koncepcji ochronnej jest oszklenie nadwozia. Materiał i grubość wielowarstwowej szklanej „kanapki” spełniają wysokie wymagania klasyfikacji bezpieczeństwa VR10. Wewnętrzne powierzchnie szkła pokryte są poliwęglanem, który chroni przed odpryskami. Mimo funkcji ochronnej szyby zapewniają doskonałą widoczność, a ich wzmocniona struktura na pierwszy rzut oka nie jest widoczna – to kolejna zaleta zintegrowanego systemu ochrony.

Również kabina korzysta z dopracowanej koncepcji iSS – wymiary z zakresu komfortu w dużej mierze odpowiadają wymiarom Klasy S z długim rozstawem osi. Podobnie jak w przypadku wersji seryjnej szczeliny karoserii są ograniczone do minimum, zgodnie z zasadą płynności języka projektowania Mercedes-Benz. S 680 GUARD 4MATIC występuje w wersji 4- i 5-miejscowej; poziomem luksusu obie dorównują swoim seryjnym odpowiednikom. Nabywcy mają do wyboru ponad 80 opcji indywidualizacji, od aktywnego nastrojowego oświetlenia i wyświetlacza systemu operacyjnego OLED aż po pakiet First Class oraz tylną poduszkę powietrzną. Nie obowiązują ich przy tym niemal żadne ograniczeni dotyczące elementów wykończeniowych czy kombinacji kolorów. Dostępne nie są jednak dodatki, które są sprzeczne z przeznaczeniem ochronnym, takie jak otwierany szklany dach.

Najwyższa klasa ochrony cywilnej pod względem balistycznym

Nowy Mercedes-Benz S 680 GUARD 4MATIC jest certyfikowany zgodnie z dyrektywami VPAM (stowarzyszenie ośrodków testowania materiałów i konstrukcji odpornych na ataki). Członkami VPAM są niezależne od firm (neutralne) organy oraz instytucje kontrolne.

Mercedes-Benz S 680 GUARD 4MATIC <br><br>Nowy Mercedes-Benz S 680 GUARD 4MATIC spełnia najwyższe wymagania w zakresie testów balistycznych dla pojazdów cywilnych, a ponadto wykazuje wysoką odporność na ładunki wybuchowe (klasa ochrony VPAM VR10).  Do napędu służy znany silnik V12 (M279) o mocy 450 kW (612 KM).<br><br>Fot. Mercedes-BenzTesty pojazdu zostały przeprowadzone przez Beschussamt Ulm – jedyną jednostkę testującą i certyfikującą broń, amunicję i techniki bezpieczeństwa w niemieckim landzie Badenia-Wirtembergia. To jeden z najnowocześniejszych takich instytutów. Nowa Klasa S GUARD spełnia wymagania najwyższej klasy ochrony pojazdów cywilnych – VR10 – według standardu VPAM BRV w wersji trzeciej (pojazdy kuloodporne). W ramach tego testu nadwozie i okna muszą wytrzymać ostrzał z karabinu szturmowego zasilanego amunicją przeciwpancerną. S 680 GUARD 4MATIC spełnia również wymagania niemieckiego Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA).

Ochrona przed atakami przy użyciu materiałów wybuchowych jest udokumentowana przez zgodność z najnowszą wersją normy VPAM ERV (pojazdy odporne na wybuchy). S 680 GUARD 4MATIC był nie tylko pierwszym pojazdem, który przeszedł aktualne testy, ale osiągnął też najwyższe noty we wszystkich trzech testach (dachu, podłogi i boku), zdobywając trzy na trzy gwiazdki. Wynik testu: „brak uszkodzeń” manekinów i wskaźniki zgodnie ze schematem oceny VPAM ERV.

Po raz pierwszy certyfikacja VPAM ERV obejmowała w tym przypadku testy z tzw. manekinami biofidelicznymi. Uwzględniono uszkodzenia manekinów spoczywających na wszystkich siedzeniach różniących się konstrukcją (w zależności od testowego przypadku). Zastosowany tu model Primus został opracowany przez firmę CTS we współpracy z Politechniką Berlińską (TU Berlin) i Uniwersytetem Nauk Stosowanych w Dreźnie (HTW Dresden), z uwzględnieniem wyników badań berlińskiego szpitala klinicznego Charité. Primus wyjątkowo dobrze sprawdza się w przypadku tej nietypowej roli: manekiny szczegółowo odwzorowują gęstość i strukturę ludzkich kości. Jako substytut kości używany jest tu aluminiowy proszek do żywic epoksydowych, a za więzadła i ścięgna służą propylenowe taśmy. Tkanki oraz narządy wewnętrzne biofidelicznego manekina wykonano są z silikonu i akrylu. Dzięki budowie przypominającej człowieka urazy są łatwo rozpoznawalne już z zewnątrz. Ocena bazowała na manekinie o największych obrażeniach. Ciekawostka: biofideliczny manekin Primus z CTS ma 42 kości (to około 1/5 ludzkiego szkieletu), a także 12 elementów tkanek miękkich i narządów wewnętrznych.

Inne udoskonalenia techniczne: nowe siłowniki drzwi i hydrauliczne podnośniki szyb

Mercedes-Benz S 680 GUARD 4MATIC <br><br>Nowy Mercedes-Benz S 680 GUARD 4MATIC spełnia najwyższe wymagania w zakresie testów balistycznych dla pojazdów cywilnych, a ponadto wykazuje wysoką odporność na ładunki wybuchowe (klasa ochrony VPAM VR10).  Do napędu służy znany silnik V12 (M279) o mocy 450 kW (612 KM).<br><br>Fot. Mercedes-BenzS 680 GUARD 4MATIC wyposażono w nowe siłowniki drzwi – chociaż ze względu na opancerzenie drzwi są bardzo ciężkie, elektromechaniczny system sprawia, że do ich otwierania i zamykania potrzeba tylko niewielkiej siły. Dotyczy to również sytuacji, gdy pojazd znajduje się na wzniesieniu. W tej sytuacji sprawdza się także bezstopniowa blokada otwarcia drzwi. Technika czujników wykrywa, kiedy i jak drzwi należy je poruszyć lub zatrzymać, bazując na algorytmach z robotyki wspomagającej człowieka (coboty). Takie rozwiązanie w szczególnie ułatwia pracę ochroniarzom, którzy do obsługi drzwi nie muszą używać obu rąk.

Inteligencja wyróżnia również hydraulicznie sterowane podnośniki szyb – ich awaryjna praca jest możliwa nawet w przypadku awarii pokładowego zasilania (zamknięcie w przypadku próby ataku). W każdych drzwiach znajduje się odpowiednia jednostka, składająca się ze sprężarki i bloku zaworowego wraz z akumulatorem ciśnieniowym.

Specjalne wyposażenie zaprojektowane dla S 680 GUARD 4MATIC obejmuje system gaśniczy z funkcją automatycznego wyzwalania oraz awaryjny dostęp świeżego powietrza, który chroni pasażerów przed dymem lub drażniącymi gazami i dostarcza im świeże powietrze. Specjalne opcje GUARD obejmują szeroką gamę elementów dla przedstawicieli władz, takich jak syrena, migające światła i radia, a także system alarmowy.

Mercedes-Benz S 680 GUARD 4MATIC <br><br>Nowy Mercedes-Benz S 680 GUARD 4MATIC spełnia najwyższe wymagania w zakresie testów balistycznych dla pojazdów cywilnych, a ponadto wykazuje wysoką odporność na ładunki wybuchowe (klasa ochrony VPAM VR10).  Do napędu służy znany silnik V12 (M279) o mocy 450 kW (612 KM).<br><br>Fot. Mercedes-BenzStandardowa specyfikacja limuzyny obejmuje ogumienie typu run-flat Michelin PAX, które pozwala opuścić strefę zagrożenia nawet po uszkodzeniu i oddalić się na odległość 30 km.

S 680 GUARD 4MATIC ma około 390-litrowy bagażnik - w środkowym podłokietniku z tyłu może znajdować się lodówka (opcja), a za nim umiejscowiono pancerną zaporę ogniową.

Zespół napędowy: pierwsza limuzyna GUARD z napędem 4MATIC

Pod kątem zastosowania w nowej generacji Klasy S jednostka V12 biturbo o symbolu M279 została gruntownie zmodernizowana. Modyfikacje objęły turbosprężarki, kolektor wydechowy i kanały powietrzne. Nowością jest również zamknięty filtr cząstek stałych. Widlasta „dwunastka” rozwija moc 450 kW (612 KM) i ma pojemność 5980 cm3. Maksymalny moment obrotowy wynosi 830 Nm i jest dostępny od 2000 obr./min. Najważniejsze cechy silnika to w całości aluminiowa skrzynia korbowa, jednoczęściowy napęd łańcuchowy, kuty wał korbowy wykonany z wysokiej jakości hartowanej i odpuszczanej stali, kute tłoki oraz wieloiskrowy układ zapłonowy z dwunastoma podwójnymi cewkami.

Po raz pierwszy z 12-cylindrowym motorem połączono napęd na cztery koła, który wyróżnia się niską masą układu i zapewnia optymalną trakcję. Efekt: wysoki poziom bezpieczeństwa, komfortu oraz dynamiki jazdy. Standardowy rozkład momentu obrotowego dla tego modelu wynosi 31% na oś przednią i 69% na tylną. Napęd na wszystkie koła dostosowano m.in. do wyższej masy pojazdu wersji GUARD, stosując wzmocnione półosie. Ze względu na wagę pojazdu jego prędkość maksymalna jest elektronicznie ograniczona do 190 km/h.

Zobacz także: Jeep Compass w nowej odsłonie

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty