Volkswagen Taigo. Stylistyka nadwozia i wnętrze

Fot. Kamil Rogala
Volkswagen Taigo oczywiście mocno nawiązuje do swoich najbliższych krewnych z portfolio tj. T-Crossa i T-Roca. Zdaniem Volkswagena, ma on zająć bardzo ciasne miejsce pomiędzy tymi modelami, ale praktycznie jest on… o ponad 2 centymetry dłuższy od T-Roca. Mowa oczywiście o ofercie, nie wymiarach, bowiem cenowo, owszem, Taigo jest mniej więcej pośrodku. O cenach za chwilę, tymczasem przejdźmy do wyglądu.
Rzecz jasna nowość z Wolfsburga bazuje na platformie MQB. Nadwozie jest narysowane zdecydowaną i dość prostą kreską. Zamiast wielu krągłości znanych m.in. z japońskich propozycje, tutaj znajdziemy proste i symetryczne linie, a tył to modna ostatnio linia a’la coupe. Po dłuższej obserwacji możemy tu znaleźć elementy z innych modeli Volkswagena. Mnie najbardziej przypomina T-Crossa, choć z przodu znajdziemy sporo elementów z odświeżonego Polo, jak również nawiązania do modeli z serii ID jak np. biegnącą przez środek atrapy grilla listwę LED. Najwięcej dzieje się oczywiście w tylnej części, a konkretniej od słupka B, bowiem niedaleko za nim dach zaczyna opadać, a od słupka C i przedłużonego D łagodnie przeistacza się w krawędź mocno pochylonej klapy bagażnika.

Fot. Kamil Rogala
W Volkswagenie Taigo nie ma zbyt dużego szału i przepychu, wszystko wygląda niemal tak samo, jak w odświeżonym Polo – różnice mogą wynikać co najwyżej ze składników wyposażenia. Wirtualny zestaw zegarów (podstawowy – 8-calowy) jest w standardzie. Oczywiście w wyższych wersjach oraz za dopłatą znajdziemy wirtualny zestaw zegarów w wersji Pro (ponad 10-calowy), duży ekran nawigacji czy też panele oraz wstawki na desce rozdzielczej w różnych kolorach. Bardzo ładnie wygląda zestawienie zielonego lakieru, zielonych wstawek we wnętrzu i jasnej tapicerki. Prosto, ale ładnie i funkcjonalnie, z nutą modnego stylu i promilem szaleństwa. Jakość materiałów? Jest sporo twardych plastików, które wyglądają mało przyjaźnie, ale w tym segmencie miękkość nie jest normą. Raczej niespodzianką. Tu niespodzianek brak. Pojemność bagażnika w tym modelu to 440 litrów w standardowym układzie kanapy lub 1222 po jej złożeniu.
Volkswagen Taigo. Silnik i wrażenia z jazdy

Fot. Kamil Rogala
Pod maską może pracować jedna z trzech jednostek napędowych. Bazowe 1.0 TSI o mocy 95 KM, plasujące się w połowie stawki 1.0 TSI 110 KM oraz 1.5 TSI o mocy 150 KM. Najmocniejsza wersja może dostarczyć sporo frajdy z jazdy. Testowałem model T-Cross w takiej konfiguracji i mocy nie brakuje. Do krótkiego testu dostałem model, który prawdopodobnie będzie najczęściej wybierany, a mianowicie z trzycylindrowym silnikiem 1.0 TSI oferującym moc 110 KM oraz moment obrotowy 200 Nm.
Przyspieszenie od 0 do 100 km/h w połączeniu z automatyczną skrzynią DSG zajmuje 10,9 sekundy, a prędkość maksymalna to 191 km/h. Przyzwoicie, jak na samochód, który zapewne 80% swojego motoryzacyjnego życia spędzi w mieście. Spalanie? Po nieco ponad 20-kilometrowej trasie, głównie po Warszawskich drogach w godzinach szczytu, komputer pokładowy pokazywał około 9 l/100km. Dużo? Wydaje się dużo, ale trudno spalić mniej snując się od świateł do świateł. Poza tym auto miało przejechane niespełna 1000 kilometrów, więc na to również warto brać poprawkę. Podczas pełnoprawnego testu z pewnością sprawdzę spalanie w mieście (w różnych warunkach) oraz w trasie.
Volkswagen Taigo. Ceny i wyposażenie

Fot. Kamil Rogala
Volkswagen Taigo nie oferuje nic ponad to, co wspomniani bracie. Nie znajdziemy tu wersji z napędem na cztery koła czy też hybrydowej. Najciekawszą pozycją jest wspomniana odmiana 150-konna 1.5 TSI z 7-biegowym automatem DSG. Auto w tej wersji jest bardzo dynamiczne i przyjemne w prowadzeniu. Cena takiego wariantu startuje od poziomu 120 390 złotych (bez rabatów). Najtańszego Taigo kupimy za 89 690 złotych i będzie to odmiana Life z silnikiem 1.0 TSI o mocy 95 KM i 5-biegowym manualem. Oferta jest oczywiście bardzo podobna do modelu T-Cross, choć ceny są o kilka tysięcy wyższe. Podatek od modnego nadwozia.
W standardzie wersji Life znajdziemy m.in. przednie światła do jazdy dziennej LED, tylne światła LED, kierownicę, drążek zmiany biegów i dźwignię hamulca ręcznego obszyte skórą, manualną klimatyzację czy też radio z USB oraz Bluetooth. Testowana przez mnie odmiana Style z silnikiem 1.0 TSI o mocy 110 KM z DSG to koszt 111 390 złotych.
Volkswagen Taigo. Podsumowanie

Fot. Kamil Rogala
Volkswagen Taigo wyróżnia się naprawdę ładną sylwetką, która w odpowiedniej oprawie – ładne felgi + lakier w kolorze zielonym lub czerwonym – prezentuje się naprawdę dobrze. Poza tym trudno doszukiwać się rewolucji w porównaniu do T-Crossa. Z drugiej strony, trudno porównywać Taigo do T-Roca, który za chwilę trafi do salonów po solidnej kuracji odświeżającej. To ciekawa alternatywa dla tych, którzy szukają ładnego crossovera do miasta w rozsądnej cenie (jak na dzisiejsze standardy).
Zalety:
- bardzo ładna sylwetka;
- atrakcyjny wygląd w odpowiedniej konfiguracji;
- sporo możliwości personalizacji;
- niezłe wyposażenie;
- dość dużo przestrzeni we wnętrzu.
Wady:
- dużo twardego plastiku we wnętrzu;
- wysoki tunel centralny z tyłu.
Porównanie Volkswagen Taigo 1.0 TSI 110 KM (AT7) do wybranych konkurentów:
| Volkswagen Taigo 1.0 TSI 110 KM (AT7) | Toyota Yaris Cross 1.5 Hybrid 116 KM (E-CVT) | Hyundai Kona 1.0 T-GDI 120 KM (AT7) |
Cena (zł, brutto) | od 101 590 | od 98 900 | od 98 200 |
Typ nadwozia/liczba drzwi | crossover/5 | crossover/5 | crossover/5 |
Długość/szerokość (mm) | 4266/1757 | 4180/1765 | 4205/1800 |
Wysokość (mm) | 1518 | 1560 | 1565 |
Rozstaw kół przód/tył (mm) | 1523/508 | 1490/1485 | |
Rozstaw osi (mm) | 2554 | 2560 | 2600 |
Pojemność bagażnika (l) | 440/1222 | 397/1097 | 374/1156 |
Liczba miejsc | 5 | 5 | 5 |
Masa własna (kg) | 1185 | 1170 | 1267 |
Pojemność zbiornika paliwa (l) | 40 | 36 | 50 |
Rodzaj paliwa | benzyna | benzyna (HEV) | benzyna |
Napędzana oś | przednia | przednia | przednia |
Skrzynia biegów typ/liczba przełożeń | automatyczna, 7-stopniowa | automatyczna, bezstopniowa | automatyczna, 7-stopniowa |
Osiągi | | | |
Moc (KM) | 110 | 116 | 120 |
Moment obrotowy (Nm) | 200 | 141 (elektryczny) | 200 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 10,9 | 11,2 | 11 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 191 | 170 | 182 |
Spalanie (l/100km) | 5,9 (WLTP) | 4,4 (WLTP) | 5,8 (WLTP) |
Emisja CO2 (g/km) | 133 | 101 | 132 |
Zobacz także: Mercedes EQA - prezentacja modelu

Aktywiści znaleźli sposób na pozbycie się samochodów w miastach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?