Testujemy: nowy Ford Kuga 1.6 EcoBoost - Focus na szczudłach (ZDJĘCIA)

Paweł Puzio
Ford kontynuuje rynkową ofensywę. Na przedpole już wyprowadził ulepszonego Forda Fiestę. A teraz do boju rzucił Kugę drugiej generacji. Nowy model został skierowany na front SUV. Czy ma szansę na sukces?
Ford Kuga
Ford Kuga

Ford Kuga nie ma łatwej misji, bo konkurencja jest mocna – nowa Toyota RAV4, zaprawiony w bojach Nissan Qashqai czy czy Mazda CX-5. Każdy z tych samochodów jest podwyższony i opcjonalnie wyposażony w napęd na cztery koła. Do testu otrzymaliśmy wersję z napędem 4x4 i konwencjonalnym automatem.

Przewaga w podwoziu

Ford Kuga II ma doskonały układ jezdny. Typowa dla współczesnych aut tej marki jakość prowadzenia oraz książkowa przyczepność.

I nic dziwnego, bo Forda Kugę osadzono na podwoziu sprawdzonego Focusa. Noblesse oblige, czyli szlachectwo zobowiązuje, i to czuć. Zawieszenie zestrojono niemal wzorowo. Ford nie eksperymentuje z adaptacyjnymi amortyzatorami i stawia na sprawdzone zawieszenie - kolumny MacPhersona z przodu i układ wielowahaczowy z tyłu. Ford Kuga po zakrętach fruwa jak kompakt i wręcz wzorowo prowadzi się na wprost. Nowy Ford nic sobie nie robi z wysoko umieszczonego środka ciężkości. Amortyzacja jest sprężysta i wyjątkowo komfortowa na dziurawych dogach. I jeszcze jedna cecha – zawieszenie jest także bardzo ciche. W polskich warunkach drogowych jest to niezwykle istotna cecha.

Kliknij, aby przejść do galerii zdjęć nowego Forda Kugi II

Ford Kuga
Ford Kuga

Bagażniku otwórz się

Ale to nie koniec dobrych wieści. Druga generacja Forda Kugi jest aż o 8 centymetrów dłuższa od poprzedniczki i mierzy 4,52 m. Dzięki temu Ford Kuga jest teraz pełnowymiarowym rodzinnym SUV-em, bez ciasnoty na tylnych fotelach jak w pierwszej generacji. Znacznie urósł także bagażnik. Kufer poprzedniego Forda Kugi miał tylko 360 litrów pojemności, w nowej oferuje o 100 litrów więcej.

A skoro już o bagażniku, to Ford Kuga za dopłatą 1100 złotych może być wyposażony w przydatny gadżet. Dzięki elektrycznie i bezdotykowo otwieranej pokrywie bagażnika można bez trudu zapakować zakupy. Wystarczy dojść do samochodu, bez potrzeby wyjmowania kluczyka z kieszeni, przeciągnąć stopą pod tylnym zderzakiem, a pokrywa sama się otworzy. Punkt za pomysł.

Wygodnie na fotelach

Skoro już nie mamy bagażu, to czas wejść do środka. I tu kolejne zaskoczenie. Solidne i dobrze wyprofilowane fotele są znacznie lepsze niż w pierwszej generacji. Niestety Ford nie do końca jest konsekwentny. Kąt nachylenia oparcia jest regulowany dźwignią, a nie gałką. Jest to tańsze, ale mniej precyzyjne rozwiązanie.

Na pierwszy rzut oka kokpit wygląda dobrze. Architektura jest logiczna, ułatwiająca obsługę. Jednak po dłuższej chwili można niestety dostrzec pewne mankamenty. Po pierwsze, ekran nawigacji, z funkcją kamery cofania, jest dość mały i głęboko zabudowany w desce. Na szczęście ratuje go wysoka rozdzielczość. Obsługa systemu audio wymaga palców pianisty. Klawisze są drobne i dość gęsto rozlokowane. Na szczęście z kierownicy można sterować systemem audio.

Kokpit wykończono elementami srebrnego plastiku i tzw. lakierem fortepianowym. Sama deska z tubusowymi zegarami jest także w nowym stylu Forda. Jedynie elementy jasnoniebieskiego wykończenia wskazówek zegarów nie każdemu mogą przypaść do gustu. Sam rozkład kontrolek i zegarów jest bez zarzutu. Ciekawostką jest możliwość ustawienia na wyświetlaczu grafiki pokazującej przepływ momentu pomiędzy osiami. Mały gadżet, ale cieszy oko.

Brzmienie ciszy

Duży plus należy się za jakość wykończenia. Materiały są miękkie, dobrej jakości, świetnie spasowane. Podczas jazdy po nawierzchniach wątpliwej jakości, nie mowy o skrzypieniu czy popiskiwaniu.

Generalnie komfort akustyczny nowego Forda Kugi jest bez zarzutu. Podczas szybszej jazdy do wnętrza nie dochodzą szumy powietrza, a 180-konny, turbodoładowany motor benzynowy o pojemności 1.6 litra wyciszono perfekcyjnie. Nie można mieć uwag. Jest to zasługa mat wygłuszających w masce i grodzi, a także specjalnego wypełnienia łuków dachowych masą akustyczną.

Zresztą sam silnik z wydajnej rodziny Ecoboost pracuje płynnie, z wysoką kulturą. Praktyczne w całym zakresie jest do dyspozycji jak nie moment, to moc.

Obraz psuje skrzynia. Tradycyjny sześciostopniowy automat pracuje ospale. Jedynym plusem tej skrzyni jest mały przełącznik na dźwigni, który umożliwia ręczny wybór przełożeń. Za sprawą tej skrzyni można odnieść wrażenie, że ze stadka 182 koni mechanicznych cześć jest wciąż na pastwiskach. Przy tym silniku rozsądnym wyborem jest skrzynia ręczna, także sześciostopniowa. Nowocześniejsza Power Shift jest dostępna tylko z silnikami wysokoprężnymi. Szkoda.

W porównaniu z konkurencją Ford Kuga nie wypada źle. Wersja bazowa nowego Forda Kugi kosztuje teraz 85 900 złotych. Testowana, bogato wyposażona, jest warta 130 tysięcy złotych. Porównywalna Toyota RAV4 (150 KM) jest wyceniona na 132 tysiące złotych, a Nissan Qashqai (140 KM) na 116 400 zł i Mazda CX5 (160 KM) na 137 400 zł.

Podsumowanie

Ford Kuga to ciekawa propozycja miejskiego SUV. Dobrze wykończone wnętrze, wysoki komfort akustyczny, doskonałe zawieszenie i nowoczesny silnik – to pozytywy. Minusy to automatyczna skrzynia. Jeżeli ktoś zdecyduje się na ten model Forda, to powinien wybrać albo przekładnię ręczną albo turbodiesla ze skrzynią PowerShift.

Paweł Puzio

Plusy

Bardzo dobre zawieszenie
Wygodne fotele
Przestronne wnętrze
Dobry silnik

Minusy

Ospała automatyczna skrzynia
Nieprecyzyjna regulacja oparcia przednich foteli
Mały ekran nawigacji

Podstawowe dane techniczne Ford Kuga II

Nadwozie: 5-drzwiowy SUV
Silnik: 1596 ccm, R4, 16V, benzynowy, turbodoładowany, 182 KM przy 5700 obr./min., 240 Nm od 1600 do 5000 obr./min.
Skrzynia biegów i napęd: 6-stopniowa automatyczna, napęd 4x4.
Przyspieszenie 0 do 100 km/h: od 8,6 sek.
Prędkość maksymalna: 216 km/h.
Średnie zużycie paliwa (trasa/miasto/średnie w l/100 km): 4,0/5,2/4,4.
Wymiary (dł./wys./szer./rozst. osi): 4524/1744/1838/2690 mm.
Pojemność bagażnika: 456 litrów, do 1653 litrów (rozłożone tylne siedzenia)
Dopuszczalna masa całkowita/ładowność w kg: 2250/568
Cena: 130 000 zł. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty