Testujemy: Alfa Romeo MiTo 1.4 MultiAir - na sportowo (FILM)

Karol Biela
Testujemy: Alfa Romeo MiTo 1.4 MultiAir - na sportowo
Testujemy: Alfa Romeo MiTo 1.4 MultiAir - na sportowo
Trzydrzwiowe nadwozie, przeciętnej wielkości bagażnik, a do tego niemała cena - Alfa Romeo MiTo ze 135-konnym turbodoładowanym silnikiem nie stawia na praktyczność, ale na emocje i frajdę z jazdy.
Testujemy: Alfa Romeo MiTo 1.4 MultiAir - na sportowo
Testujemy: Alfa Romeo MiTo 1.4 MultiAir - na sportowo

MiTo pojawiło się na rynku w 2008 roku, a w materiałach prasowych producent pisał wtedy: „... to pierwszy model zrealizowany po 8C Competizione, ikonie stylu i technologii Alfy Romeo, z której przejmuje pewne cechy charakterystyczne...". Model 8C Competizione napędzany silnikiem 4.7 to supersportowe coupe, które włoska marka produkowała w latach 2007-2009. Co oczywiste najmniejsza Alfa nie jest w 100% wyczynowym autem, ale pewne rodzinne konotacje pozostały w charakterze tego modelu.

Piękno detali

Włoscy styliści od zawsze uważani byli za mistrzów w swoim fachu. Bertone, Pininfarina, czy Giugiaro – tych biur projektowych nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. I chociaż MiTo nie powstało w żadnym z wyżej wymienionych studiów design'u, a w Centrum Stylistycznym Alfy Romeo w Arese, to raczej nikt nie powinien narzekać na wygląd zewnętrzny tego auta.

Poprzez mocne przetłoczenia maski, czy błotników styliści wyraźnie zaznaczyli sportowy rodowód samochodu, a duże wloty powietrza na przednim zderzaku jeszcze bardziej potęgują to wrażenie. Z tyłu uwagę zwracają okrągłe lampy LED. Chromowane klamki drzwi, listwy pod dolnymi krawędziami okien oraz również chromowana końcówka układu wydechowego dodają całości nutki prestiżu i elegancji.

Wewnątrz wersji wyposażeniowej Distinctive największe chyba wrażenie sprawia deska rozdzielcza Competizione, której faktura, przypomina splot włókien węglowych.

Kliknij w zdjęcie, aby przejść do galerii

Testujemy: Alfa Romeo MiTo 1.4 MultiAir - na sportowo
Testujemy: Alfa Romeo MiTo 1.4 MultiAir - na sportowo

Oprócz tego na plus zaliczyć trzeba skórzane obszycie kierownicy, lewarka biegów i rękojeści hamulca ręcznego.

Osobny akapit należy się przednim siedzeniom. Są one znakomicie wyprofilowane, dobrze trzymają na zakrętach, a do tego oparcie posiada regulacje odcinka lędźwiowego. Miejsca na przednich siedzeniach jest wystarczająco, chociaż, aby zapiąć pasy, trzeba sięgnąć mocno do tyłu.

Na kanapie pomieści się tylko dwoje pasażerów, ale warunki podróżowania nie będą tam tak wysokie jak na przednich fotelach. Jeżeli siądzie tam osoba o wzroście powyżej 180 cm plecami będzie dotykać... zagłówka.

Zobacz też: Audi A1 1.4 TFSI - małe auto z wysoką ceną (zdjęcia) 

W bagażniku mieści się 270 litrów, czyli dokładnie tyle samo, co w Audi A1. Mini Cooper ma jeszcze mniejszy 160-litrowy kufer, chociaż w przypadku tych samochodów powierzchnia bagażnika nie jest chyba najistotniejsza.

Bez turbodziury

W testowym aucie pod maską pracowała benzynowa 4-cylindrowa rzędowa jednostka napędowa wspomagana turbosprężarką. W konstrukcji tego silnika zastosowano standardowo układ Start&Stop oraz system MultiAir,**który kontroluje przepływ powietrza bezpośrednio na zaworze wlotowym do cylindra,** co - jak twierdzi producent - zwiększyło moc i moment obrotowy, a przy okazji ograniczyło zapotrzebowanie na paliwo.

W przypadku ważącego niecałe 1 200 kilogramów auta silnik o pojemności 1368 ccm, który generuje 135 KM, dobrze spełnia swoje zadanie. Przyspieszenie w 8,4 sekundy do "setki" i prędkość maksymalna określona na 207 km/h gwarantują miłe doznania podczas jazdy.

Po zdecydowanym wciśnięciu gazu 135-konny silnik MiTo płynnie wchodzi na obroty i to bez zauważalnego momentu zawahania, typowego dla turbodoładowanych konstrukcji (tzw. efekt turbodziury).

Potwierdzeniem wysokich not za silnik może być to, że w 2010 roku właśnie jednostka 1.4 TB MultiAir zdobyła prestiżową nagrodę International Engine of the Year w kategorii "najlepszy nowy silnik".

W testowej Alfie zamontowana była 5-biegowa manualna skrzynia. Jej działanie można uznać odpowiednie, z jednym i to poważnym zastrzeżeniem.

Zobacz też: używana Alfa Romeo 156 - kapryśna piękność 

Podczas zmieniania przełożenia z "czwórki" na "piątkę" skrzynia potrafiła haczyć. Tym bardziej, że opór przed wrzuceniem ostatniego biegu występował zarówno przy 100 km/h, jak i podczas próby przy prędkościach rzędu 60-70 km/h.

Unikalne D.N.A

Z przodu zawieszenie Alfy Romeo MiTo zbudowano według schematu McPhersona, natomiast z tyłu pracuje typowa dla aut tego segmentu belka skrętna, mająca jednak w tym modelu wysoką sztywność.

W praktyce podczas zwyczajnej miejskiej jazdy zawieszenie MiTo wydawało się zbyt twarde, chociaż zaraz po pokonaniu szybszego łuku już za miastem zawieszenie nadrabiało precyzją prowadzenia.

Wersja Distinctive wyposażona jest w system D.N.A. Daje on kierowcy możliwość wyboru trzech trybów pracy D (Dynamic), N (Natural - wybierany domyślnie po włączeniu silnika) oraz A (All weather).

Każdy z tych programów wpływa na działanie systemów VDC (system stabilizacji toru jazdy), ASR, czy siłę wspomagania kierownicy.

W przypadku włączenia np. trybu Dynamic elektroniczne układy dają większe pole do zabawy (chociaż stabilizacji toru jazdy nie da się wyłączyć całkowicie), reakcja na gaz jest większa, a maksymalny moment obrotowy dochodzi do 206 Nm przy 1 750 obr./min. Poza tym opór na kierownicy jest większy z powodu zmniejszenia mocy wspomagania i do akcji wkracza system Q2 - elektroniczny układ imitujący działanie tzw. szpery.

W przypadku trybu Natural kierowca ma do dyspozycji 180 Nm przy 4 250 obr./min., wspomaganie kierownicy działa w standardowych ustawieniach, tak samo jak system VDC.

Program All weather stawia w pełnej gotowości wszystkie systemy aktywnego bezpieczeństwa, w tym VDC oraz Q2, a reakcja silnika jest bardziej stonowana.

Ceny i konkurencja

Na polskim rynku ceny Alfy Romeo Mito zaczynają się o 48 900 złotych. W tych pieniądzach otrzymamy jednak auto z 70-konnym wolnossącym benzyniakiem o pojemności 1.4 pod maską w wersji Junior (7 poduszek powietrznych, 15-calowe stalowe felgi, zdalnie sterowany centralny zamek, elektrycznie sterowane szyby i lusterka).

Testowy model z silnikiem 1.4 TB MultiAir o mocy 135 KM i w opcji wyposażeniowej Distinctive wyceniony został na 71 500 zł (m.in. manualna klimatyzacja, radioodtwarzacz CD/MP3 z zestawem 6-ciu głośników).

Do tego należy jednak doliczyć kilka dodatków, jak lakier metalizowany (1 700 zł), halogeny przeciwmgielne (800 zł), spryskiwacze reflektorów (650 zł), reflektory bi-ksenonowe (2 000 zł) oraz Pakiet Komfort: dwustrefowa automatyczna klimatyzacja, czujniki parkowania przód-tył, tempomat, podłokietnik, regulacja lędźwiowa przednich foteli, dodatkowe gniazdo 12V (3 500 zł). Razem dało to niemałą sumę 80 150 złotych.

W podobnej cenie można zakupić Audi A1 Ambition z turbodoładowaną jednostką TFSI 1.4/122 KM, które wyceniono na 85 200 zł. Co ciekawe za klimatyzację - i to manualną - trzeba dopłacić aż 4 310 zł.

Za 78 900 zł, czyliporównywalne pieniądze dostaniemy Alfę Romeo Giullietta z trochę słabszym silnikiem 1.4 TB 16V 120 KM, ale w tej samej wersji wyposażeniowej Distinctive.

Plusy:

- elastyczny i mocny silnik,

- przednie fotele z dobrym trzymaniem bocznym,

- system D.N.A,

Minusy:

- hacząca "piątka",

- stosunkowo wysoka cena,

Alfa Romeo MiTo 1.4 TB MultiAir - dane techniczne:

Nadwozie: trzydrzwiowy hatchback, czteromiejscowy
Silnik: benzynowy, 4 cyl., 16V, pojemność 1368 ccm
Moc i moment obrotowy: 135 KM przy 5 000 obr/min; 206 Nm przy 1 750 obr/min
Skrzynia biegów i napęd: manualna, 5-biegowa; napęd na przednią oś
Przyspieszenie 0 do 100 km/h: 8,4 s
Prędkość maksymalna: 207 km/h
Średnie spalanie (miasto/trasa/mieszane): 7,4/4,5/5,6na 100 km
Wymiary (dł./wys./szer./roz. osi): 4063/1446/1720/2511 mm
Masa własna : 1135 kg,
Pojemność bagażnika: 270 l
Cena auta testowego: 80 150 zł 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na motofakty.pl Motofakty