Już za kilkanaście dni, 16 lutego, rozpocznie się kampania lansująca Peugeota 107. To ostatni z trojaczków (Citroen C1 i Toyota Aygo) wprowadzany na nasz rynek.
Pomysł produkowania samochodów różnych marek w jednej fabryce jest znakomity, gdyż obniża koszty. Teraz od marketingu zależy, by klientom wytłumaczyć, że Toyota to nie Peugeot i Citroen.
Na naszym rynku pierwszy był Citroen C1, potem wprowadzono Toyotę Aygo, a teraz nadchodzi Peugeot 107. W odróżnieniu od pozostałych braci 107 jest oferowany na naszym rynku z dwoma silnikami: benzynowym i
wysokoprężnym. Citroen i Toyota są napędzane silnikiem benzynowym. Oczywiście wszystkie jednostki napędowe są takie same.
Peugeot 107 z silnikiem benzynowym o pojemności 1 l i mocy 68 KM rozpędza się do 100 km/h w ciągu 13,7 s. i zużywa średnio 4,6 l na 100 km. Natomiast ten pojazd napędzany 3-cylindrowym silnikiem wysokoprężnym 1,4 l /68 KM prędkość 100 km/h osiąga po 15,6 s i zużywa średnio 4,1 l oleju napędowego na 100 km.
Peugeot 107 z silnikiem benzynowym kosztuje dokładnie tyle samo co Citroen C1 - 31 800 zł (3- drzwiowy) i 33 100 zł (5-drzwiowy), a w skład wyposażenia standardowego wchodzą 2 poduszki powietrzne i układ ABS. Toyota z silnikiem benzynowym jest droższa (33 700 zł), ale ma dodatkowo wspomaganie układu kierowniczego. Peugeot napędzany dieslem kosztuje 41 100 zł (3-drzwiowy) lub 42 400 zł (5-drzwiowy).
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?