Nissan Qashqai - pierwsza jazda

Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha
Nastała moda na pojazdy typu crossover, łączące cechy kilku samochodów. Czy taki melanż ma szanse znaleźć uznanie w oczach klientów? Nissan uważa, że tak i wprowadza na rynek model Qashqai.

 

 

Qashqai (czytaj: Kasz-Kai) został nazwany na cześć pustynnego, wędrownego plemienia żyjącego w pobliżu gór Zagros w południowo-zachodnim Iranie. Powód? Producent chce, aby pojazd postrzegany był jako “miejski wędrownik". Stąd połączenie cech charakterystycznych dla auta kompaktowego i SUV-a.

 

Taką właśnie kombinacją Qashqai ma przyciągać uwagę klientów, którym z jednej strony nie jest

Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha

potrzebny samochód terenowy, a z drugiej chcieliby mieć możliwość zjechania z utwardzonej drogi.

 

Choć realizacja projektu rozpoczęła się w Japonii, zdecydowaną większość prac nad przygotowaniem pojazdu wykonano w Wielkiej Brytanii. - W modelu Qashqai zaadaptowaliśmy niektóre z cech wyglądu i wizerunku Murano. Oba mają jedną lub dwie cechy wspólne - na przykład biegnąca ku górze linia okien - lecz Qashqai jest daleki od bycia jedynie klonem Murano. Niczym

Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha

bracia, zdecydowanie należą do tej samej rodziny, lecz mają swe własne osobowości - mówi Stephane Schwarz, dyrektor ds. projektu Nissan Design Europe.

 

Auto ma dynamiczną sylwetkę z zachodzącymi na boki reflektorami przednimi i obszernymi łukami nadkoli. Do typowych dla SUV-ów cech zaliczyć można szeroki, niemal pionowy przód. Przy długości 431,5 cm, szerokości 178 cm i wysokości niespełna 161 cm Qashqai jest o ok. 10 cm dłuższy

Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha

i o 10 - 15 cm wyższy niż typowy hatchback, lecz o ok. 15 cm krótszy i 13 cm niższy niż typowy SUV. Prześwit wynosi 20 cm, zaś kąty najazdu i zjazdu odpowiednio 19,2 oraz 30,2 stopnia.

 

Samochód zbudowano na opracowanej wspólnie przez Nissana i Renault płycie podłogowej segmentu C. Płyta podłogowa jest nowością w Europie, do tej pory miały ją dwa modele Nissana oferowane w Japonii.
Przednie zawieszenie składa się z zamontowanych na pomocniczej ramie kołyskowej kolumn McPhersona. 

Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha

Zawieszenie tylne jest wielowahaczowe. W zależności od wersji, Qashqai ma 16-calowe wykonane ze stali lub stopów lekkich obręcze kół lub 17-calowe felgi ze stopów lekkich.

 

Najnowszy SUV Nissana oferowany będzie z napędem na przednią oś oraz z dołączalnym napędem tylnych kół. W tej drugiej wersji napęd przekazywany może być na trzy sposoby, wybierane przyciskiem na środkowej kontroli. W trybie 2WD moment obrotowy przenoszony jest stale na przednie koła, co sprawdza się podczas jazdy po utwardzonej nawierzchni w dobrych warunkach pogodowych. Po wciśnięciu przycisku blokady (Lock), układ przestawia się na stały napęd na cztery koła z rozdziałem

Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha

momentu obrotowego w proporcji 50:50 na przednią i tylną oś. W trybie “Auto" w standardowych warunkach napęd trafia na przednie koła, a w momencie wykrycia poślizgu koła, sprzęgło tylnej przekładni głównej jest elektronicznie aktywowane w celu właściwego rozłożenia napędu pomiędzy przednią i tylną oś.

 

Silniki

 

Pod maską Qashqaja może pracować jeden z dwóch silników benzynowych: 1,6 l/115 KM i 2,0 l/140 KM. Podstawowy silnik benzynowy został pierwotnie zaprojektowany do Micry SR oraz Note. Moc maksymalna oraz moment obrotowy zostały nieco zwiększone przed zastosowaniem go w modelu Qashqai.

Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha

Natomiast 2-litrowa jednostka jest nową konstrukcją napędzającą modele sprzedawane obecnie w Japonii.

 

Auto dostępne będzie też z dwoma dieslami 1,5 l/106 KM i 2,0 l/150 KM. Słabszy diesel to zmodyfikowana jednostka znana m.in. z Renault Modusa i Nissana Note.

Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha

 

Wszystkie silniki mogą współpracować - w zależności od wersji - z 5- lub 6-stopniową przekładnią manualną lub przekładnią bezstopniową CVT z ręcznie włączanym  nadbiegiem. Tylko wersje z 2-litrowymi jednostkami będą dostępne z napędem na cztery koła.

 

Wrażenia z jazdy

 

Jeździliśmy modelem z benzynowym silnikiem 2,0 l i napędem na przednie koła. Zdaniem  przedstawicieli Nissana, auto z 2WD ma cieszyć się w

Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha

Polsce większym powodzeniem niż wersja z napędem na obie osie. Powodem będzie zapewne niższa cena.

 

2-litrowa jednostka napędowa zapewnia dobrą dynamikę, a odgłosy jej pracy nie są natarczywe. Głośniejsza staje się po osiągnięciu ok. 4000  obr/min. Zawieszenie dobrze tłumi nierówności drogi. 6-stopniowa manualna skrzynia biegów mogłaby pracować nieco precyzyjniej.

 

Na ilość miejsca na nogi nie powinni narzekać ani podróżujący z przodu ani z pasażerowie siedzący z tyłu, chociaż tym ostatnim, ze względu na opadająca linię dachu, może brakować przestrzeni nad głowami.

 

Qashqai oferowany jest na razie z dwoma silnikami benzynowymi i słabszym dieslem. Auto z wysokoprężną jednostką napędową 2,0 l można będzie kupić w Polsce od czerwca. 

 

Wybrane dane techniczne:

 

Typ silnika

benzynowy

benzynowy

diesel

Pojemność skokowa (cm3)

1598

1997

1461

Moc (KM) przy obr./min

115/6000

140/6000

106/4000

Maksymalny moment

obrotowy (Nm) przy obr./min

156/4400

196/4800

240/2000

Przyspieszenie 0-100 km/h (s)

12,0

10,1 - 10,6*

12,2

Prędkość maksymalna (km/h)

175

192 - 190*

174

Zużycie paliwa

trasa/miasto (l/100 km)

5,7/8,4

6,8/10,8 -

7,0/11,0*

5,0/6,2

Długość x szerokość x wysokość (cm)

431,5 x 178 x 161

Pojemność bagażnika (l)

410

Cena brutto (zł)

68 500

81 500/

83 500*

76 500

* wersja 4WD

 

Wybrane wyposażenie standardowe:
przednie i boczne poduszki powietrzne, kurtyny powietrzne, układ ABS, wspomaganie układu kierowniczego, elektrycznie sterowane szyby, elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka, klimatyzacja manualna, radioodtwarzacz CD z możliwością sterowania z kierownicy, centralny zamek, komputer pokładowy.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty