Mitsubishi Lancer – pierwsza jazda

Czterodrzwiowego Lancera, który teraz nazywać się będzie Sports Sedan, zaprojektowano w niemieckim centrum wzorniczym Mitsubishi Motors Europe. Płytę podłogową wykorzystano z Outlandera. Docelowo na tej samej płycie zbudowanych ma być 20 modeli. 

Dziesiąta generacja Lancera góruje nad poprzednikiem. Jest o 3 cm dłuższa i wyższa, szersza o ponad 6 cm, a rozstaw osi zwiększył się o 3,5 cm.

Lancer Sports Sedan dostępny jest w czterech wersjach wyposażenia. W podstawowej wersji obejmuje 9 poduszek powietrznych (łącznie z chroniącą kolana kierowcy), ABS, wspomaganie kierownicy, elektrycznie opuszczane szyby przednie i tylne, elektrycznie regulowane lusterka boczne, radioodtwarzacz CD/MP3, klimatyzację manualną oraz komputer pokładowy. Tak wyposażone z silnikiem 1,5 l/110 KM kosztuje 59 990 zł. Najdroższy Lancer Sports Sedan z silnikiem diesla w najbogatszej wersji wyposażenia z nawigacją satelitarną, kosztuje 104 990 zł.

Producent daje na samochód gwarancję mechaniczną, obejmującą 3 lata i ograniczoną przebiegiem 100 tys. km, zaś na perforację nadwozia 12 lat.

Silnik

Na razie wybór palety silników ogranicza się do dwóch jednostek: benzynowej i dieslowskiej. Benzynowy silnik 1,5 l o mocy 110 KM dostępny jest z dwiema skrzyniami biegów: 5-stopniową manualną i 4-biegową automatyczną. Dwulitrowy diesel skonstruowany przez Volkswagena ma 140 KM i współpracuje wyłącznie z 6-biegową skrzynią manualną.

Według zapowiedzi koncernu, wiosną przyszłego roku pojawi się benzynowy silnik 1,8 l o mocy 143 KM, który będzie oferowany także w innych modelach Mitsubishi i w ofercie Chryslera i Hyundaia. Z tym silnikiem będą współpracować dwie skrzynie biegów: 5-stopniowa manualna i automatyczna CVT z przyciskami zmiany przełożeń zamontowanymi przy kierownicy.

Legendę modelu tworzyć ma też kolejna, sportowa, odmiana Lancer Evolution X z sinikiem 2,0 o mocy 295 KM. W Polsce pojawi się ona latem 2008 r., natomiast jesienią dołączy 240-konna wersja Ralliart, czyli coś pośredniego między "zwykłym" Lancerem, a rajdowym Evo. W tym samym czasie dostępny ma być również pięciodrzwiowy hatchback. Producent zrezygnował natomiast z produkcji kombi.

Wrażenia z jazdy

Na krętych drogach zawieszenie Mitsubishi sprawuje się dość dobrze - zapewniając

wystarczający komfort jazdy i tylko minimalnie przechylając się w zakrętach. Do prowadzenia tego samochodu trzeba się jednak przyzwyczaić i poznać jego zachowanie, towarzyszące choćby szybkim zmianom toru jazdy. Zadania tego nie ułatwia zbyt silne wspomaganie kierownicy- znakomicie sprawdzające się podczas manewrów na parkingu, ale w czasie jazdy z większą prędkością, nie dające poczucia pełnego panowania nad samochodem.

Zupełnie inaczej jest z reakcją na pedał gazu. Testowany przez nas model z silnikiem diesla 2.0 Di-D posiada dobrą dynamikę i zapewnia sprawne poruszanie się auta zarówno w ruchu miejskim jak i na trasie. Pasażerowie z przodu podróżują komfortowo, a również z tyłu mamy do dyspozycji dużo miejsca na nogi. Jedynie pojemność bagażnika (400 l) pozostawia nieco do życzenia, np. bagażnik Toyoty Corolli sedan ma pojemność 450 l, a Forda Focusa sedan - 526 l.

Podsumowanie

Nowy Lancer zrywa z dotychczasową, dość nieciekawą stylistyką tego modelu. Posiada także lepsze silniki oraz łączy nowoczesne rozwiązania technologiczne z zaawansowaną elektroniką, co jest już wykorzystywane także w innych nowych modelach tej marki.

W przyszłym roku japońska firma ma ambitne plany podboju polskiego rynku. Chce, aby łączna ilość wszystkich sprzedanych samochodów Mitsubishi przekroczyła 4 tys. sztuk, a gwiazdą w naszych salonach ma być właśnie Lancer.

Wybrane dane techniczne:**Mitsubischi Lancer Sports Sedan 2.0 Di-D **