Ecumaster Rally. Decydowały ułamki sekund!

Tomasz Szmandra
Walkę o podium załogi Streer/ Wróbel przekreśliło przebicie opony jadącej przed nimi Skody Fabii, która na drugim odcinku specjalnym, na wąskiej drodze, znacznie spowolniła przejazd załogi z nr 5.
Walkę o podium załogi Streer/ Wróbel przekreśliło przebicie opony jadącej przed nimi Skody Fabii, która na drugim odcinku specjalnym, na wąskiej drodze, znacznie spowolniła przejazd załogi z nr 5. Materiały prasowe
Załoga Michał Streer i Jakub Wróbel zakończyła ostatni rajd z cyklu Tarmac Masters – Ecumaster Rally na 4 pozycji w klasie i 6 w klasyfikacji generalnej. Najciekawsza i najbardziej zacięta walka o pozycje miała miejsce właśnie w klasie Rally4, gdzie o zwycięstwie na każdym z odcinków decydowały dosłownie ułamki sekund!

Walkę o podium załogi Streer / Wróbel przekreśliło przebicie opony jadącej przed nimi Skody Fabii, która na drugim odcinku specjalnym, na wąskiej drodze, znacznie spowolniła przejazd załogi z nr 5.

„Walka w klasie Rally4 była bardzo zacięta i prawdę mówiąc przysporzyła mi wiele radości. Lubię
ścigać się z szybkimi rywalami, a tym razem w naszej klasie jechała przecież czołówka mistrzostw Polski. Nie ukrywam, że liczyłem na podium, ale sytuacja na OS nr 2 po prostu przekreśliła walkę o medale. Na wyprzedzaniu uszkodzonej rajdówki straciłem kilka sekund, mimo, że jak tylko załoga tego samochodu nas zobaczyła, to zrobiła nam miejsce do wyprzedzania. Takie są rajdy, niemniej dla mnie to motywacja do powalczenia w kolejnej rundzie” – mówi Michał Streer.

Dodatkowym problemem okazał się brak testów przed rajdem. Niestety nie udało się spiąć budżetu w sposób umożliwiający testowanie samochodu przed startem. Spowodowało to konieczność testowania ustawień zawieszenia już w trakcie rywalizacji.

„Dopiero po drugiej pętli mieliśmy odpowiednio skonfigurowaną twardość zawieszenia, która pozwoliła nam lepiej wykorzystać możliwości naszego Peugeota 208 na specyficznych, bardzo krętych i wąskich odcinkach. Jednocześnie ten rajd dodał mi pewności, że pomimo braku testów jestem w stanie ostro walczyć z wyjeżdżonymi załogami z mistrzostw Polski. W każdym sporcie trening to podstawa, więc liczę, ze na kolejne starty uda mi się spiąć finanse tak, aby móc wcześniej przetestować samochód i wygrywać” – dodał Michał Streer.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty