Michał Streer i Karolina Szulęcka-Streer z tytułem mistrzowskim!

Dzięki pewnej i bezpiecznej jeździe załoga Peugeota 208 w specyfikacji Rally 4 zdobyła swój pierwszy wspólny mistrzowski tytuł.

„To był niezwykle wymagający, ale jednocześnie przyjemny dla nas rajd. Pierwszą pętlę pojechaliśmy trochę zachowawczo, bo nigdy wcześniej nie jechałem tymi odcinkami, a pogoda diametralnie się zmieniła w stosunku do tej z zapoznania z trasą. Ma to ogromne znaczenie dla obieranej linii jazdy, hamowań i ogólnego zachowania samochodu. Mieliśmy też opony, które nawet w warunkach bardzo dużego deszczu dawały nam kontrolę nad samochodem” - mówi Michał Streer, doświadczony instruktor sportowej jazdy.

„Rywale z samochodu nr 5 pojechali bardzo szybko, ale oni walczyli o drugą pozycję w mistrzostwach. My oczywiście podjęliśmy z nimi walkę, ale z tyłu głowy mieliśmy świadomość tego, o co walczymy, czyli o końcowy triumf w cyklu, który mieliśmy zagwarantowany pod warunkiem dojechania do mety rajdu. Naszym celem było dojechać bezpiecznie, bez podejmowania ryzyka. Na ostatnim odcinku specjalnym postanowiliśmy pojechać też trochę bardziej widowiskowo, dla kibiców, aby w ten sposób dodać im emocji i podziękować za ogromne wsparcie. Chcę z całego serca podziękować także mojej żonie, fanom naszego teamu za doping na każdym z OS-ów oraz naszym partnerom i sponsorom za to, że byli z nami. Bez nich nie byłoby naszych startów i tego sukcesu” - dodał kierowca zwycięskiej załogi.

W podobnych słowach wypowiada się Karolina Szulęcka-Streer, na co dzień dyrektorka marketingu
w branży automotive (w Ferrari Katowice z Grupy Pietrzak, która jest także importerem takich marek jak: Pagani, Bugatti, Koenigsegg czy Rimac).

„Ostatnia runda sezonu była dla nas bardzo ekscytująca, zarówno pod kątem tras, poziomu sportowego rywali, jak i warunków pogodowych. Ostatni odcinek specjalny postanowiliśmy pojechać już dla kibiców, ponieważ wiedzieliśmy, że praktycznie nie mieliśmy szans na wygraną tego rajdu (na 5 odcinku otrzymaliśmy karę za dotknięcie szykany), a z drugiej strony nie chcieliśmy podejmować ryzyka, które mogłoby nas za dużo kosztować. Człowiek zawsze chce być najlepszy, lecz musimy pamiętać, że rajdy samochodowe są bardzo wymagającym i często nieprzewidywalnym sportem. Cieszy mnie ogromnie że z Michałem stanęliśmy na drugim stopniu podium w Radkowie, ale jeszcze bardziej jestem dumna z całego naszego sezonu” - tłumaczy Karolina Szulęcka-Streer.

„Jestem pełna nadziei na przyszły rok. Mam nadzieję, że nasi sponsorzy (Iteo.com, GetMen.com, FDM.pl oraz Pirelli Polska) nadal będą z nami w kolejnym sezonie, a my sami będziemy prezentować jeszcze lepszą dyspozycje. Moją osobistą misją jest dalsze inspirowanie młodych dziewczyn do realizacji własnych marzeń, nawet tych ,wydawałoby się, trudnych do spełnienia, jak zostanie pilotką rajdową. Kobiety tak samo, jak mężczyźni zasługują na obecność w motorsporcie. Pragnę podziękować z całego serca naszym wspaniałym kibicom, którzy dopingują nas niezwykle mocno przy każdym starcie. Jesteśmy wam bardzo za to wdzięczni” - dodała Karolina Szulęcka-Streer.

Rally Radków był ostatnią rundą Tarmac Masters – Rajdowych Mistrzostw Dolnego Śląska.
W niedzielnych zawodach wystartowało 90 załóg, które miały do pokonania dwa asfaltowe odcinki
specjalne (o długości 9,7 km i 6,9 km) powtarzane trzykrotnie.

Ceremonia wręczenia mistrzowskich pucharów za cały sezon Tarmac Masters odbędzie się w grudniu.