W 2010 r. wzrosną składki na polisy komunikacyjne

Być może warto już teraz wykupić polisę OC na przyszły rok, gdyż po Nowym Roku prawdopodobnie będzie kilkanaście procent drożej.

Już za miesiąc możemy płacić wyższe składki na polisy komunikacyjne. Wynika to z podniesienia tzw. sumy gwarancyjnej, czyli maksymalnego odszkodowania, które może otrzymać kierowca od ubezpieczyciela. Nowe kwoty to dostosowanie do unijnych uregulowań. 

Ubezpieczyciele już zapowiadają, że z tego powodu podniosą wysokość składek na polisy komunikacyjne. Jeżeli w tym czasie (do 10 grudnia 2009 r.) upływa termin ważności naszej polisy, warto już teraz przejrzeć dostępne na rynku oferty. W części towarzystw możemy wykupić polisę wcześniejszej z późniejszą datą obowiązywania, korzystając z obecnych, niższych stawek.

Wzrost sum gwarancyjnych jest znaczny: z 300 tys. do 500 tys. euro za szkodę samochodu oraz z 1,5 mln do 2,5 mln euro za utratę w wypadku życia lub zdrowia. Oczywiście, nie należy się spodziewać, że wzrost składek będzie proporcjonalny do  wzrostu maksymalnych kwot, czyli o ponad 60 proc. Wysokość składki jest zależna nie tylko od maksymalnej kwoty, ale od  znacznie bardziej skomplikowanego sposobu szacowania ryzyka czy szacowania wystąpienia szkody. Każde towarzystwo szacuje szkody według własnych kryteriów, stąd w każdym otrzymamy inne warunki.

Zacznijmy jednak od początku, czyli od ubezpieczenia OC. Posiadanie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej to obowiązek każdego kierowcy. Ubezpieczenie to chroni właściciela lub kierowcę pojazdu przed finansowymi konsekwencjami szkód (związanymi z użytkowaniem pojazdu), które mogą być wyrządzone osobom trzecim.

Ubezpieczenie obejmuje szkody, których następstwem jest: śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia, a także utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Za szkodę powstałą w związku z ruchem ubezpieczonego pojazdu zostanie uznana również szkoda, która powstała przy wsiadaniu i wysiadaniu z pojazdu, np. zarysowanie drzwi samochodu parkującego obok, bezpośrednio przy załadowaniu i rozładowaniu pojazdu, podczas zatrzymania, postoju i garażowania pojazdu.

 Obecnie zakupiona w Polsce polisa OC obowiązuje nie tylko w Polsce, ale także na terytorium wszystkich krajów Unii Europejskiej oraz Andory, Chorwacji, Islandii, Norwegi i Szwajcarii. Polisa działa także na terytorium Liechtensteinu, Monako, San Marino, Wysp Normandzkich, Gibraltaru, wyspy Man oraz Wysp Owczych. Umowa ubezpieczenia obowiązkowego OC zawierana jest zazwyczaj na  12 miesięcy. W wyjątkowych sytuacjach umowa może być zawarta na okres krótszy, jednak na nie mniej niż 30 dni.

Polisa OC zachowuje swą ważność po sprzedaży pojazdu nowemu nabywcy, który jednak może ją wypowiedzieć w ciągu 30 dni. Jeśli zostawi sobie starą polisę, zakład ubezpieczeń ma możliwość rekalkulacji składki. Zbywca samochodu ma obowiązek poinformowania zakładu ubezpieczeń o tym, że nastąpiła zmiana właściciela pojazdu. Jeżeli polisa zostanie wypowiedziana, zbywca otrzymuje zwrot składki proporcjonalnie do czasu trwania polisy.

Wysokość zarówno składki OC, jak i AC, zależy od wielu czynników, według których ubezpieczyciel wycenia ryzyko wystąpienia szkody. W obu przypadkach dla osób fizycznych są to: wiek posiadacza lub użytkownika pojazdu.

Ubezpieczyciele często nie zadowolą się tylko danymi posiadacza pojazdu, ale zapytają również o najmłodszego jego użytkownika. Na cenę będą miały wpływ również rodzaj pojazdu, pojemność silnika, rok produkcji i pierwszej rejestracji pojazdu i miejsce jego zarejestrowania. Ważny będzie również indywidualny przebieg ubezpieczenia i sposób płatności - zazwyczaj taniej jest przy płatności jednorazowej. Otrzymamy również zniżkę za kontynuację ubezpieczenia w tym samy towarzystwie, oczywiście, pod warunkiem że poprzedni okres był bezszkodowy. Możemy również otrzymać innego rodzaju zniżki lub okresowe promocje. Kupując nowy samochód, w ramach umowy dilera z ubezpieczycielem możemy skorzystać z promocyjnych stawek, np. 60 proc. na pakiet OC, AC i NNW. U części ubezpieczycieli zniżki z OC będą przeniesione na AC.

Jak wynika z zestawienia przygotowanego przez Finamo dla jednej osoby przy ubezpieczaniu tego samego samochodu różnica w składce może być nawet trzykrotna.

Ubezpieczenie OC wyceniliśmy dla dwóch osób: 22-letniej samodzielnej kobiety, która posiada prawo jazdy od roku i mieszka w Warszawie, oraz  32-letniego żonatego mężczyzny, ojca dwójki dzieci, mieszkającego w Gdyni, który posiada prawo jazdy od 12 lat. Dzięki sześcioletniej bezszkodowej jeździe ma 50 proc. zniżki.

Ubezpieczyciel, który ma najlepszą ofertę dla 22-latki od roku posiadającej prawo jazdy zamierzającej jeździć 5-letnią hondą, to AXA. Składka roczna OC w tym towarzystwie wyniesie dla niej 1211 zł.  Jednak jeżeli ta sama kobieta będzie zamierzała jeździć nowym fordem focusem, poza firmą AXA (1159 zł), może skorzystać również z Allianza (1139 zł). W tym przypadku warto również sprawdzić PZU, w którym składka na OC, przy  zakupie pakietu z AC i NNW, to tylko 512 zł.

Jak widać z zestawienia, młode osoby, o krótkim stażu posiadania prawa jazdy, płacą zdecydowanie więcej niż bardziej doświadczeni kierowcy. Wynika to z danych statystycznych i z większego ryzyka spowodowania przez te osoby wypadku.

Z tego względu, jak można zauważyć w zestawieniu, znacznie mniej zapłaci mężczyzna, który od 12 lat posiada prawo jazdy i może pochwalić się sześcioletnią bezszkodową jazdą. Kierowca ten, jeżeli będzie kupował OC dla hondy z 2004 roku, najkorzystniejszą ofertę otrzyma od Liberty Direct (470 zł) i Generali (472 zł). Jeżeli jednak zdecyduje się na forda focusa, wówczas zapłaci tylko 413 zł w Allianzie lub 458 zł w Link 4. W tym przypadku warto jest również sprawdzić ofertę w PZU, w którym OC przy zakupie pakietu z AC i NNW kosztuje tylko 316 zł, oraz Avivę Direct (dla pakietu z AC - 441 zł).

Jednak cena nie powinna być jedynym kryterium doboru ubezpieczenia. Ważne jest, by wybrać zakres ubezpieczenia, który rzeczywiście jest nam potrzebny, i sprawdzić ofertę przynajmniej w kilku towarzystwach. Możemy to zrobić także przez internet na stronach, które oferują ubezpieczenia direct. Pomyślmy również o sposobie likwidacji szkód. Oczywiście, dopóki ona nie nastąpi, nie możemy tego ocenić. Jednak tu również warto, oczywiście krytycznie, poczytać fora internetowe i zapytać innych użytkowników dróg. Czasami lepiej wybrać średnią cenę, ale gwarantującą lepszy serwis.

Jeżeli stłuczka zostanie spowodowana z naszej winy, wówczas polisa OC pokryje tylko szkody spowodowane na innym pojeździe. Swój samochód będziemy musieli wyremontować sami. Nie zabezpiecza nas również w przypadku kradzieży naszego auta. Chcąc zabezpieczyć się przed tego typu sytuacją, powinniśmy wykupić polisę autocasco. O polisach AC napiszemy za tydzień.