Sztuka uwodzenia

Czym przyciągnąć uwagę potencjalnych klientów? Bogatym wyposażenie standardowym? Mocnymi silnikami? A może niepowtarzalnym wyglądem? Twórcy Alfy Romeo 159 zagrali va banque stawiając na wszystkie te elementy.

Alfa 159 to prawdziwa Włoszka - piękna i uwodzicielska. Kusi designem jak z żurnala mody. Nic dziwnego, bo zaprojektował ją mistrz Giorgetto Giugiaro.

"159" ma wiele wspólnego z koncepcyjną Brerą, której premiera odbyła się w 2002 r. w Genewie. Zachwyt, jaki wywołało to auto wśród zwiedzających wystawę nie pozostał bez echa. Szefowie Alfy Romeo uznali, że nie można przepuścić okazji na stworzenie pojazdu, który ma

szansę zapisać się w historii motoryzacji jako jeden z najpiękniejszych samochodów.

W Alfie 159 umiejętnie połączono sportowy charakter, elegancję i najnowsze

zdobycze techniki. Kosztowało to 900 mln euro - tyle wydano na opracowanie modelu.

Alfa 159 należy do tego samego segmentu, co Audi A4, BMW serii 3 czy Mercedes-Benz klasy C. Jest jednak od nich dłuższa i szersza. Urosła także w porównaniu ze "156" - o 12 cm wzdłuż i 8 cm wszerz. Jak jednak podkreślają

przedstawiciele Alfy Romeo, nie jest jej następczynią, a jej wprowadzenie na rynek jedynie zbiegło się w czasie z wycofaniem Alfy 156.

"159" ma płytę podłogową Opla Vectry, którą wykorzytsano także w Fiacie Croma. Zawieszenie przednie i tylne auta jest wielowahaczowe. 

Charakterystyczny dla Alfy Romeo grill w kształcie litery V, wąskie reflektory i wyraźnie zarysowane przetłoczenia na masce już na pierwszy rzut oka określają charakter pojazdu jako sportowy. Podobnie rzecz ma się z wnętrzem z głęboko osadzonymi zegarami, trójramienną  kierownicą i chromowanymi elementami. Panel centralny

wyraźnie skierowany jest w stronę kierowcy, co ułatwić ma posługiwanie się instrumentami pokładowymi. 

Konstruktorzy zadbali o zmniejszenie hałasu jednostki napędowej docierającego do pasażerów. Zastosowano m.in. nieco grubsze niż w modelu 156 szyby w przednich drzwiach oraz dodatkowe uszczelnienie z pianki na podłodze.

W Polsce Alfę Romeo 159 można kupić z benzynowymi jednostkami napędowymi: 1,9 l/160 KM i 2,2 l/185 KM. Samochód oferowany jest

także z turbodoładowanymi silnikami wysokoprężnymi z systemem common rail: 1,9 l/120 KM lub 150 KM oraz 2,4 l/200 KM. Jednostki napędowe współpracują  z 6-stopniową, manualną skrzynią biegów.

W grudniu do sprzedaży wprowadzona zostanie wersja z silnikiem benzynowym 3,2 l/260 KM i stałym napędem na wszystkie koła z trzema mechanizmami różnicowymi. Podczas spokojnej jazdy moment obrotowy rozdzielany jest w proporcji 57 proc. na tylną oś i 43 proc. na oś przednią. Przy zablokowaniu środkowego mechanizmu różnicowego, co następuje np. w trakcie utraty przyczepności na śliskiej nawierzchni, napęd może być przekazywany w stosunku 72/28 lub 22/78 na przednie

i tylne koła. Od marca 2006 r. można będzie kupić Alfę Romeo 159 w wersji Sportwagon, czyli kombi, a w maju gama silników rozszerzy się o jednostkę benzynową 1,8 l/130 KM.

W wyposażeniu standardowym Alfy Romeo 159 przewidziano m.in. przednie i boczne poduszki powietrzne, poduszkę chroniąca kolana kierowcy, kurtyny powietrzne, układ ABS, układ ASR, układ wspomagania nagłego hamowania, układ stabilizacji toru jazdy ESP, wspomaganie układu kierowniczego, elektrycznie sterowane szyby przednie i tylne, elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka boczne, automatyczną klimatyzację, centralny zamek, radioodtwarzacz z CD. Co ciekawe - wyposażenie to jest bogatsze od oferowanego jako bazowe we Włoszech czy Niemczech. Dodatkowo w pakiecie do konkretnego auta przypisane są bezpłatne przeglądy techniczne do 3 lat lub 120 tys. km. Najtańsza Alfa Romeo 159 z silnikiem 1,9 l/120 KM kosztuje 117 tys. zł.

Wrażenia z jazdy

Mieliśmy możliwość jechania Alfą 159 z silnikiem benzynowym 2,2 l/185 KM. To mocna jednostka napędowa zapewniająca dobrą dynamikę. Skrzynia biegów pracuje precyzyjnie. Zawieszenie "159" zestrojone jest stosunkowo sztywno, dzięki czemu samochód pewnie prowadzi się w zakrętach. Charakterystyka elementów tłumiących została odpowiednio dobrana i nierówności nawierzchni są dobrze tłumione. To także zasługa wielowahaczowego zawieszenia. Zegary są czytelne, a przednie fotele wygodne. Opadająca linia dachu sprawia, że osoby o wzroście powyżej 180 cm mogą nieco narzekać na brak miejsca nad głową.

Wybrane dane techniczne:

Rynkowi rywale:

* ceny nie uwzględniają promocji