Krakowianin zwyciężył w drugiej odsłonie, rozgrywanej na niemieckim torze Lausitzring. W tej samej klasyfikacji tarnowianin Adam Gładysz uplasował się na 10. miejscu. W Lausitz zwyciężył również Damian Sawicki (Seat Leon Supercopa). Mateusz Lisowski ukończył zmagania kierowców Seatów na 14. miejscu.
Po znakomitej czasówce, w której Steinhof uzyskał najlepszy rezultat, wyścig również przebiegał pod dyktando krakowianina. Kierowca scirocco w barwach Hoffa, prowadził od startu do mety.
- To były bardzo udane zawody - powiedział na mecie Steinhof. - Czuję się coraz lepiej za kierownicą VW scirocco: to naprawdę wspaniałe auto do ścigania się, a do tego ekologiczne - napędzane jest biogazem. Cieszę się, że cały czas prowadziłem, choć byłem mocno naciskany chwilami przez drugiego na mecie Krisa Heidorna. W zeszłym roku też rozpocząłem od dwóch wygranych i zdobyłem mistrzostwo serii. W tym sezonie zamierzam powtórzyć ten scenariusz - stwierdził zadowolony krakowianin.
Zdecydowanie mniej szczęścia miał Adam Gładysz. Mieszkaniec Tarnowa blokowany w czasówce uzyskał dopiero 15. wynik, a po szybkiej jeździe w wyścigu zdołał dojechać do mety na 10. miejscu.
- Cały wyścig Scirocco R-Cup przebiegał w ostrej rywalizacji - opowiada Gładysz. - Na jednym z okrążeń samochód Haralda Grohsa postawiło bokiem i wpadł na mnie. To spowodowało, że 10. miejsce w klasyfikacji generalnej jest wielkim sukcesem - podsumował drugą rundę tarnowianin.
W klasyfikacji generalnej VW Scirocco Cup prowadzi Steinhof, a Gładysz zajmuje ex equo 5. miejsce.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?