Saab 9-3 (1998 – 2002)

W Saabie postawiono na bezpieczeństwo, które jest ważniejsze od urody.

Model 9-3 pojawił się w roku 1998 jako kontynuacja serii 900 opartej na płycie podłogowej Opla Vectra. Wprowadzone wówczas modyfikacje stylistyczne nadwozia i wnętrza utrzymały się aż do roku 2002, gdy pokazany został odnowiony SAAB 9-3 w postaci sedana.

Wersje nadwozia

Saab był oferowany jako 3- lub 5-drzwiowy hatchback oraz kabriolet z dwojgiem drzwi. Nadwozia zamknięte zdają się być nieco ociężałe, na skutek wierności tradycji. Od 50-ciu lat Saaby mają opadającą tylną część karoserii. Kolejny przykład wpływu tradycji to deska rozdzielcza przypominająca kokpit w niewielkim samolocie. Ergonomia bez zarzutu, logicznie rozmieszczone zegary, a

wśród nich jest nawet wskaźnik ciśnienia wytwarzanego przez turbosprężarkę. Fotele są komfortowe, w opcji obszywane skórą i podgrzewane.

Silniki

W Saabie 9-3 można wybrać każdy silnik pod warunkiem, że będzie dwulitrowy. Od momentu zastosowania turbosprężarki (Saab zrobił to pierwszy w seryjnej produkcji w 1977 r.), podstawową jednostką napędową stał się, wzięty od

Triumpha, 4-cylindrowy, rzędowy silnik o pojemności 1985 ccm. Jego moc wzrastała od 145 do 205 KM. Stosowano także 16-to zaworową jednostkę 2,3 l w najmocniejszej odmianie „Vigen” o mocy 230 KM, a także montowaną z automatyczną skrzynią biegów, widlastą szóstkę o mocy 170 KM, którą dostarczył Opel. Auta z tym silnikiem najlepiej się sprzedawały w Stanach Zjednoczonych. Zupełną nowością u Saaba był, także oplowski, 4-cylindrowy diesel pojemności 2,2 l dający moc 116 KM. Jedyny silnik z rodziny

dwulitrowych, którego nie wspomagała turbina uzyskiwał moc 130 koni mechanicznych. Konstruktorzy SAAB-a wprowadzili termin LPT - Low Pressure Turbo stosowany przy silnikach nazywanych „Ecopower”. Chodziło o zmniejszone ciśnienie doładowania, co miało dawać mniejsze zużycie paliwa, pozwalając na uzyskanie „tylko” 150 KM.

Własności jezdne

Producent zapewnia, że prowadzenie Saaba 9-3 po krętych drogach jest czystą przyjemnością. W przełożeniu na język konkretów oznacza to, że z przodu są kolumny McPhersona, a z tyłu skrętna belka ze sprężynami śrubowymi i amortyzatorami.

Zawieszenie jest w miarę komfortowe i w miarę sztywne. Na polskich nierównościach ta „sztywność” bywa dokuczliwa.

Sytuacja rynkowa

Ciekawe, że Saaby są chętnie wybierane przez architektów, urzeczonych ich sylwetką. Ważniejsze od urody jest jednak bezpieczeństwo, a w tej dziedzinie Saab od dawna ma wielej pomysłów zastosowanych w seryjnej produkcji. Pasy bezpieczeństwa (od 1962 roku!), stacyjka umieszczona pomiędzy fotelami (w celu ochrona kolan), zderzaki absorbujące energię (od 1971 r.), belki wzmacniające w drzwiach, składana kolumna kierownicy,

bezazbestowe okładziny hamulcowe, dwuczęściowe poduszki boczne i aktywne zagłówki - to tylko kilka z 1100 udoskonaleń, które wprowadzono przy okazji zmiany modelu z 900 na 9-3.

Nowe sedany (po 2002 roku) kosztują od 113 tys. zł, cabrio - od 165 tys. zł. Używane też nie należą do najtańszych. Fachowcy twierdzą, że intensywna eksploatacja silników z turbosprężarką powoduje szybsze zużycie elementów przenoszących napęd: półosi, przegubów, skrzyń biegów i wreszcie samych turbosprężarek, jeśli źle się z nimi obchodzono. Po przebiegu ponad stu tysięcy kilometrów zdarzać się mogą usterki listwy zapłonowej, przenoszącej wysokie napięcie z jednej cewki do wszystkich cylindrów.  

Zalety:

- wysoka jakość wykonania,

- dobra dynamika,

- wysoki poziom bezpieczeństwa.

Wady:

- przyspieszone zużywanie się elementów przeniesienia napędu,

- wysokie zużycie paliwa,

- wysokie koszty eksploatacji.

Orientacyjne ceny części zamiennych w złotych

Orientacyjne ceny używanych w tys. zł  

Wybrane dane techniczne: