Peugeot e-Partner & Citroen e-Berlingo Van. Nadwozie i wnętrze
Tego typu auta nie muszą być ładne. O ile w odmianach osobowych producent stara się, aby samochód był estetyczny i miał np. lakierowane w kolorze nadwozia zderzaki, tak tutaj nie jest to nawet wskazane. Dlatego też oba modele dysponują czarnymi zderzakami przednimi. Czy to przeszkadza? A w czym? Wręcz przeciwnie. Wszelkie zadrapania, a o to nietrudno podczas lawirowania po ciasnym parkingu lub w czasie załadunku, na czarnym plastiku będą po prostu mniej widoczne. Ale dla użytkowników samochodów dostawczych i użytkowych jest to sprawa oczywista. Poza tym oba modele wyglądają podobnie, choć „twarze” mają zupełnie inne.

Fot. Kamil Rogala
Peugeot e-Partner wydaje się nieco bardziej atrakcyjny, dynamiczny, zaś nowy grill francuskiej marki z odświeżonym logo nadaje autu nowoczesnego sznytu. Bardzo ładnie prezentują się mocno rozciągnięte światła, które co prawda nie mają tak atrakcyjnej sygnatury, jak najnowsze modele osobowe, ale i tak prezentują się ładnie i świeżo. Citroen jest zdecydowanie skromniejszy, ale i tak nie odstaje od swojego francuskiego brata. Linia boczna i tył to – pomijając emblematy - kosmetyka i różnice wynikają głównie z wersji wyposażenia. Całość prezentuje się naprawdę dobrze, ale jak wspomniałem na początku, to lekkie samochody użytkowe i mało kto będzie zwracał na to uwagę. Liczy się przede wszystkim wnętrze i jego walory użytkowe.