MSZ Racing zawita do Francji

By lepiej przybliżyć charakterystykę rajdu o kilka zdań poprosiliśmy Xaviera Panseri, który od początku tego roku wspiera

Aleksa Zawadę w startach. – Kontynuujemy nasz „program nauczania” po naprawdę dobrym występie Aleksa w Rajdzie Karkonoskim, gdzie pokazał, że może być najszybszy w samochodach napędzanych na jedną oś (o czym ja sam wiedziałem już wcześniej) – komentuje trzykrotny Mistrz Polski, startujący na co dzień w Mistrzostwach Świata u boku Bryana Bouffiera. – Chcę, aby Aleks wystartował za granicą, zdobył jak najwięcej informacji, poznał inną organizację, konkurentów, i przede wszystkim nowe typy dróg. Dlatego wybrałem ten piękny rajd we Francji, gdzie drogi są bardzo kręte, a znaleźć tam można zarówno szerokie jak i bardzo wąskie partie. Momentami trasy te bywają całkiem przyczepne, a gdy zmienia się rodzaj asfaltu łatwo stracić panowanie nad autem. W dodatku rajd rozgrywany jest z reguły przy bardzo ciepłej pogodzie. Imprezę rozpoczną dwa odcinki nocne, których Aleks nie jechał nigdy wcześniej. Najważniejszym celem jest meta, a nie wynik.

Aleks Zawada (kierowca): Czeka mnie ciekawa przygoda i z pewnością wiele nowej wiedzy. Rajd zapowiada się bardzo techniczny i trudny. Poprzedzimy go spotkaniem z Manu Guigou, który pomoże nam dobrze ustawić auto i zebrać nowe doświadczenia, które, mam nadzieję, zaprocentują także w Mistrzostwach Polski. W rajdzie wystartuję razem z Cathy Derousseaux. Tymczasem Xavier weźmie w ten weekend udział w Rajdzie Sibiu u boku Bryana Bouffiera. Trzymajcie kciuki!