GP Kanady: Red Bulle nigdy tu nie wygrały

Grzegorz Hilarecki
GP Kanady: Red Bulle nigdy tu nie wygrały
GP Kanady: Red Bulle nigdy tu nie wygrały
W niedzielę o godz. 19 na torze w Montrealu odbędzie się wyścig o Grand Prix Kanady. Po raz pierwszy  wtym roku faworytem nie jest Red Bull. Na piątkowych treningach od Sebastiana Vettela i Marka Webbera szybsi byli Fernando Alonso i Nico Rosberg. Poza tytm lider mistrzostw świata skasował w piątek bolid na barierze mistrzów.
GP Kanady: Red Bulle nigdy tu nie wygrały
GP Kanady: Red Bulle nigdy tu nie wygrały

33. wyścig na torze w Montrealu zapowiada się interesująco. - To ostatnia okazja, by zacząć gonić Sebastiana - powiedział Lewis Hamilton z McLarena. Anglik jako jedyny pokonał  w tym roku w wyścigu Vettela, a że też dwa razy w karierze triumfował w Kanadzie (tu odniósł pierwsze w karierze zwycięstwo w F1), czuje się przed wyścigiem pewnie.
Pewność McLarena nie dziwi, gdyż kierowcy angielskiej stajni przed rokiem byli tu na dwóch czołowych miejscach, natomiast Red Bull nigdy nie wygrał w Montrealu. Oczywiście w tym sezonie Vettel pokazał już, że takie historyczne statystyki potrafi zmieniać, ale zwycięzca niemal wszystkich tegorocznych wyścigów, wpiśątek pokazał, że potrafi też robić dziecinne błędy.

Na pierwszym treningu niewiedzieć czemu przywalił w barierę rozbijając bolid. Może chiał dołączyć do inych wilekich, którzy rozbili się na ścianie mistrzów? (w 1999 roku w tym samym miejscu rozbili się na tej ścianie mistrzowie świata: Kanadyjczyk Jacques Villeneuve, Brytyjczyk Damon Hill i Niemiec Michael Schumacher). Niemcowi nic się nie stało, a mechanicy pracując w pocie czoła przez kilka godzin odbudowali auto. Jednak na drugim treningu Vettel był wolniejszy od Alonso z Ferrari o 0,4 sekundy. Dużo. To zwiastuje też dobrą formę włoskiej stajni (Massa miał trzeci czas).

Gdyby wyniki z treningów przełożyły się na kwalifikacje (sobota godz. 19), to zapowiadają się one najciekawiej w tym sezonie. Może po raz pierwszy uda się przełamać hegemonię w nich Red Bulla?

Wróćmy jednak na chwilę do historii. W Kanadzie dokładnie 4 lata temu (10.06) koszmarnie wyglądający wypadek miał Robert Kubica. Wszyscy pamiętamy, co wtedy czuyliśm,y jak rozpędzony bolid wpadał w betonową ścianę. Polak wrócił jednak szybko do ścigania i po roku odniósł w Kanadzie jedyne swoje zwycięstwo w F1. Teraz zaś dochodzą świetne wieści z jego obozu. Niemal pewny jest jego powrót do zdrowia i coraz bardziej prawdopodobne jest to, że zobaczymy go na torze jesienią tego roku.

Ostatnio nad kierowcami F1 krąży fatum. Okazało się, że 70 okrążeń topru po 4361 m nie pokona w niedzielę Meksykanin Sergio Perez, który po wypadku w Monako wrócił do zdrowia. a treningui w kanzdie miał 11 czas, ale źle się poczuł i ekipa postanowiła, że w wyścigu nie pojedzie. Zastąpi go były kierowca zespołu Hiszpan Pedro de la Rosa, który był w tym sezonie trzecim kierowcą McLarena.

Dodajmy, że w piątek poważnie rozbił bolid kierowca Saubera Japończyk Kamui Kobayashi i został zabrany z toru przez służby medyczne. Trening przerwano też po uderzeniu w barierę Belga Jerome d'Ambrosio (Virgin).

A jak spisali się kierowcy teamu Lotus Renault? Nie liczmy na wiele. Nick Heidfeld na obu treningach był dziewiąty, a Witalij Pietrow przed południem miał problemy techniczne z silnikiem (14. wynik). W drugim treningu był ósmy.

Ostatni zwycięzcy w Montrealu
2010 Lewis Hamilton
2009  wyścig się nie odbył
2008 Robert Kubica
2007 Lewis Hamilton
2006 Fernando Alonso

Wyniki II treningu
Kierowca, czas, strata, liczba okrążeń
1. Fernando Alonso 1:15.107  34
2. Sebastian Vettel 1:15.476 0.369 29
3. Felipe Massa 1:15.601 0.494 33
4. Lewis Hamilton 1:15.977 0.870 26
5. Jenson Button 1:15.989 0.882 25
6. Paul di Resta  1:16.089 0.982 34
7. Mark Webber  1:16.102 0.995 28
8. Witalij Pietrow  1:16.324 1.217 32
9. Nick Heidfeld  1:16.422 1.315 32
10. Rubens Barrichello 1:16.687 1.580 28
11. Adrian Sutil  1:16.905 1.798 16
12. Pastor Maldonado  1:16.941 1.834 39
13. Sebastien Buemi  1:17.051 1.944 32
14. Jaime Alguersuari  1:17.684 2.577 34
15. Kamui Kobayashi 1:17.757 2.650 20
16. Jarno Trulli  1:18.470 3.363 33
17. Heikki Kovalainen  1:18.482 3.375 38
18. Sergio Perez  1:18.536 3.429 14
19. Nico Rosberg  1:18.601 3.494 38
20. Michael Schumacher  1:19.209 4.102 28
21. Timo Glock 1:19.810 4.703 25
22. Vitantonio Liuzzi  1:20.284 5.177 31
23. Narain Karthikeyan  1:20.311 5.204 38
24. Jerome d'Ambrosio 1:20.922 5.815 26

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty