Fiat 500. Nadwozie/wnętrze

Fot. Kamil Rogala
Co prawda testowana odmiana (Red) nie jest topową, jaką możemy znaleźć w cenniku, ale jej charakterystyka sprawia, że świetnie się prezentuje i zwraca na siebie uwagę innych kierowców i przechodniów. Oczywiście autko jest malutkie, ale w środku w ogóle tego nie czuć! O tym za chwilę, tymczasem zajmijmy się nadwoziem, którego stylistyka oczywiście nawiązuje do protoplasty oraz poprzednika, ale posiada wiele nowoczesnych akcentów. To świetne połączenie, w którym żaden z tych światów – klasyczny i nowoczesny – nie dominuje. Wręcz przeciwnie! To połączenie świetnie ze sobą współgra. Mamy więc klasyczną, łagodną linię nadwozia z przyjemnymi dla oka przetłoczeniami z nowoczesnymi lampami z przodu i z tyłu. Te z przodu są szczególnie urokliwe – te górne, dzielone na dwie części, nadają autu sporo dynamizmy i lekkiego pazura.
Testowana odmiana oprócz czerwonego lakieru i dodatków, wraz z okolicznościowym emblematem przy słupku C, posiadała również grafitowe felgi aluminiowe o ładnym, lekkim wzorze. Swoją drogą stylistycznych smaczków, mimo małego nadwozia, zmieściło się mnóstwo. Są to kasetowe klamki, które nie wystają poza obrys nadwozia, wystają za to kierunkowskazy w przednich nadkolach. Ciekawie prezentuje się również przedni grill w dolnej części zderzaka – drobna kratownica dodaje przedniej części lekkości i finezji. Co ciekawe, nie znajdziemy tu plakietek Fiata, tylko emblematy „500”.

Fot. Kamil Rogala
Najwięcej dzieje się we wnętrzu. Wspomniana wersja (Red) charakteryzuje się nie tylko okolicznościowymi plakietkami, ale mnóstwem dodatków w czerwonym kolorze. Czerwony jest panel na desce rozdzielczej, przeszycia i lamelki na fotelu pasażera, zaś fotel kierowcy… jest cały czerwony. Taka asymetria kolorystyczna we wnętrzu jest bardzo rzadko spotykana, a tutaj prezentuje się wyśmienicie. W tej odmianie nie uświadczymy podłokietnika, ale tunel środkowy jest nieźle zagospodarowany, znalazło się miejsce na rozkładany uchwyt na kubek, w konsoli nad przyciskami do zmiany kierunku jazdy znajdziemy półkę na smartfona. Nad półeczką znajdziemy podstawowe przyciski do sterowania klimatyzacją, a nad nimi panoramiczny ekran bardzo dobrze działającego systemu info-rozrywki. Kierownica ma nietypowy kształt, trochę jak w nowych Skodach, ale świetnie leży w dłoniach.
Auto powstało na zupełnie nowej platformie dedykowanej autom elektrycznym i jest produkowane we włoskiej fabryce w Turynie. Przy okazji warto wspomnieć, że ten maluch występuje w trzech wersjach nadwozia. Klasycznej 3-drzwiowej, którą miałem okazję testować, jak również w odmianie 3+1, która posiada dodatkowe, niewielki drzwi otwierane „pod prąd” po lewej stronie, ułatwiające wsiadanie na kanapę. Jest również wersja cabrio, która posiada otwierany dach materiałowy.
Fiat 500. Silnik, zasięg, wrażenia z jazdy

Fot. Kamil Rogala
Fiat 500 drugiej generacji dostępny jest z dwoma układami napędowymi. Oczywiście oba są elektryczne, ale ten słabszy posiada moc 95 KM oraz baterię o pojemności 23,8 kWh (zasięg do 190 KM). Mocniejsza wersja dysponuje mocą 118 KM, momentem obrotowym 220 Nm i baterią o pojemności 42 kWh z deklarowanym zasięgiem 321 km. Czy to realne wartości? O tym za chwilę. Tymczasem warto wspomnieć o dynamice, bo ta jest naprawdę bardzo zadowalająca. Autko ważące 1290 kilogramów przyspiesza od 0 do 100 km/h w 9 sekund osiągając maksymalnie 150 km/h. Te 9 sekund jest niezłym wynikiem, ale to sprint do 50-60 km/h jest imponujący. W mieście niemal wszyscy zostają na światłach w tyle, co powoduje nie lada zdziwienie u innych kierowców.
Prowadzenie jest przyjemne. Frajdy nie sprawia szybkie pokonywanie zakrętów, bo to auto nie do tego zostało stworzone, a niezwykła zwrotność i spryt w mieście. Pokonywanie tym autem kolejnych kilometrów dawało mnóstwo przyjemności i frajdy.
Zużycie energii przy niskich temperaturach (nieco poniżej zera) co prawda nie zachwycało – w mieście było to ok. 15-16 kWh/100km, w trasie przy 100-120 km/h było to już powyżej 20 kWh/100km. Czy to bardzo źle? Myślę, że przy temperaturze 15-19 stopni Celsjusza, wyniki byłyby o wiele lepsze – może nawet o 2-3 kWh/100km niższe. Czy osiągnięcie deklarowanego zasięgu powyżej 300 kilometrów jest osiągalne? W cieplejsze dni i w mieście, raczej tak. Nawet zimą, przy dynamicznej jeździe miejskiej i korzystając z ogrzewania oraz innych systemów, pokonanie 200 kilometrów nie powinno być wyzwaniem, a moim zdaniem to świetny wynik jak na tak małą baterię.
Fiat 500. Ceny i wyposażenie

Fot. Kamil Rogala
Zapał mocno hamuje cena najnowszego Fiata 500. Jest drogo, choć auto urzeka pod wieloma względami. Najtańszą 500-tkę ze słabszym napędem i bazowym wyposażeniem Action kupimy za 104 000 złotych. Będzie to oczywiście wersja 3-drzwiowa. Za najtańsze Cabrio ze słabszym napędem przyjdzie zapłacić już 134 300 złotych (katalogowo). Topowa odmiana La Prima z nadwoziem Cabrio to koszt 173 500 złotych (katalogowo), a jeszcze co nieco można dołożyć. Testowana odmiana (Red) z mocniejszym napędem to koszt nieco ponad 140 000 złotych, a więc bardzo dużo. Za 1400 złotych dostaniemy alarm, za 2500 złotych reflektory LED a za 1400 kamerę cofania z dynamicznymi liniami. Niestety za wiele elementów trzeba zapłacić, a kilku w ogóle nie dostaniemy w wersji (Red) nawe w opcji np. aktywnego tempomatu, systemu kontroli martwego pola, czujnika deszczu, szklanego dachu, regulacji fotela na wysokość, podłokietnika czy 17-calowych felg. Trochę szkoda…
Fiat 500. Podsumowanie

Fot. Kamil Rogala
Fiat 500 w najnowszym, elektrycznym wydaniu jest samochodem urzekającym. Ma trochę wad, ale kompletnie nie przeszkadzają, bowiem obcowanie z tym samochodem wszystko wynagradza. W ofercie znajdziemy wiele ciekawych wersji, mocniejszy napęd nie tylko zapewnia świetną dynamikę, ale i zadowalający zasięg. Problemem, i to ogromnym, jest niestety cena, która sprawia, że elektryczna 500-tka będzie raczej ciekawostką, niż powszechnym widokiem na ulicach.
Fiat 500 – zalety:
- fantastyczny wygląd, klimat, nawiązania do klasycznej 500-tki;
- zaskakująco przestronne i wygodne wnętrze;
- świetna dynamika i niezły zasięg;
- mnóstwo wersji wyposażenia.
Fiat 500 – wady:
- bardzo wysoka cena;
- drobne ergonomiczne wpadki (np. brak regulacji wysokości fotela w standardzie);
- wiele elementów wyposażenia opcjonalnego tylko dla topowej wersji.
Porównanie Fiat 500 3d 42 kWh 118 KM do wybranych konkurentów:
| Fiat 500 3d 118 KM (AT1) | Smart fortwo 3d 82 KM (AT1) | Honda e 5d 136 KM (AT1) |
Cena (zł, brutto) | od 141 300 | od 99 100 | od 155 200 |
Typ nadwozia/liczba drzwi | hatchback/3 | hatchback/3 | hatchback/5 |
Długość/szerokość (mm) | 3632/1683 | 2695/1663 | 3894/1752 |
Rozstaw osi (mm) | 2322 | 1873 | 2538 |
Pojemność bagażnika (l) | 185/550 | 260/350 | 171/861 |
Liczba miejsc | 4 | 2 | 4 |
Masa własna (kg) | 1290 | 1020 | 1514 |
Pojemność baterii brutto (kWh) | 42 | 17 | 35,5 |
Deklarowany zasięg (km) | 322 (WLTP) | 159 (WLTP) | 222 (WLTP) |
Napędzana oś | przednia | przednia | przednia |
Skrzynia biegów typ/liczba przełożeń | automatyczna, 1-stopniowa | automatyczna, 1-stopniowa | automatyczna, 1-stopniowa |
Osiągi | | | |
Moc (KM) | 118 | 82 | 136 |
Moment obrotowy (Nm) | 220 | 160 | 315 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 9 | 11,6 | 9 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 150 | 130 | 145 |
Zużycie energii (kWh/100km) | 14 (WLTP) | 14 (WLTP) | 17,2 (WLTP) |
Zobacz także: Mercedes EQA - prezentacja modelu

NOWY ODCINEK OBWODNICY WSCHODNIEJ_
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?