Kwalifikacje do ostatnich zawodów odbyły się w piątek. Ich zwycięzcą okazał się Johannes Hountondji z Red Bull Team. "Rubik", który borykał się z problemami z autem, tego dnia wykręcił 79 punktów, co uplasowało go na 9 pozycji. W TOP 32 jego rywalem został Calin Ciortan z Grav Drift Team.

W tym sezonie Zalewski prezentował najwyższą i najrówniejszą formę z całej stawki, startującej w DMGP i bez zaskoczenia, po raz kolejny awansował do TOP 16, gdzie zmierzył się z Krzysztofem Romanowskim z Drift Warriors.
Popularny "Roman" również pozytywnie zaskakiwał w DMGP 2017, i pod nieobecność Pawła Borkowskiego miał szansę na podium w klasyfikacji generalnej. Po zaciętym pojedynku pokonał Adama i przeszedł dalej, finalnie dochodząc do drugiego miejsca w sobotnich zawodach. Romanowski uległ w finale świetnie dysponowanemu Nigielowi Colferowi z Irlandii. Trzecie miejsce zajął Kajetan Rutyna z Net-Kam Drifting Team.
_- To świetne uczucie, nie do opisania. Ogromny sukces, który zawdzięczam całemu zespołowi Zestino, rodzinie i oczywiście sponsorom. Przed sezonem w ciemno brałbym podium na koniec sezonu, ale jak widać, udało się stanąć na jego najwyższym stopniu. Szkoda, że nie wygrałem na Hockenheimring, ale w końcowym rozrachunku i tak jestem bardzo szczęśliwy - _mówił po zawodach Adam "Rubik" Zalewski.
W klasyfikacji generalnej Adam Zalewski zgromadził 449 punktów, Grzegorz Hypki z Drift Warriors 380, natomiast trzeci Krzysztof Romanowski 374 oczka.
źródło: x-news
Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?