Zamiast fotoradaru wystarczy sam słup

Grażyna Dębała
Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha
Wcale nie potrzeba fotoradaru, żeby kierowcy zdejmowali nogę z gazu. Wystarczy sam słup, w którym urządzenie może działać.

Wcale nie potrzeba fotoradaru, żeby kierowcy zdejmowali nogę z gazu. Wystarczy sam słup, w którym urządzenie może działać.
   

Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha

W mieście jest tylko jeden fotoradar, ale za to aż cztery słupy. Dwa z nich stanęły w poniedziałek. Strażnicy tłumaczą, że już sam maszt działa prewencyjnie tak samo dobrze, jak i fotoradar.

 

- Kierowcy przyzwyczajają się do tego, że w konkretnym miejscu mogą trafić na fotoradar i tam zdejmują nogę z gazu. Widać to w statystykach - mówi Radosław Romanek, komendant straży miejskiej w Dąbrowie Górniczej.

 

Równo rok temu w mieście stanęły dwa maszty dla fotoradarów. Miejsca wybrano nieprzypadkowo. To ul. Piłsudskiego i Królowej Jadwigi, gdzie zgodnie z policyjnymi statystykami najczęściej dochodziło do wypadków z powodu nadmiernej prędkości.

 

Od kiedy fotoradary stanęły w tych dwóch miejscach, nie było ani jednego wypadku, którego przyczyną byłaby prędkość.

 

W pierwszym półroczu 2009 r. spośród wszystkich sprawców wykroczeń zarejestrowanych przez fotoradar, tylko 20 proc. stanowili dąbrowscy kierowcy. W pierwszych miesiącach po zamontowaniu fotoradaru prawie połowę mandatów płacili dąbrowianie. Ponieważ efekty są bardzo dobre, to od wtorku w mieście są już cztery słupy.

 

Sam maszt pod fotoradar z montażem i kalibracją kosztuje ponad 30 tys. zł. Fotoradar ponad dwa razy więcej, bo około 70 tys. zł.

od 7 lat
Wideo

Rusza Strefa Czystego Transportu w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty