
Rozmowa z Agnieszką Pilaszewską
Trafiłam w słup. Okazało się, że był on z jakiejś masy plastycznej i cały rozpłaszczył się na samochodzie. W tym czasie policyjny polonez jechał w przeciwnym...
Trafiłam w słup. Okazało się, że był on z jakiejś masy plastycznej i cały rozpłaszczył się na samochodzie. W tym czasie policyjny polonez jechał w przeciwnym...