Motocykliści Jacek Czachor i Marek Dąbrowski zameldowali się na mecie odcinka z Bamako do Kaynes odpowiednio na 12. i 14. miejscu. W klasyfikacji generalnej zajmują 12. i 11. pozycję.
Podczas jazdy Czachora spotkała ciekawa przygoda.
- Zostałem prawie napadnięty przez stado małp. Było ich chyba z pięćdziesiąt. Z daleka, w kurzu myślałem, że to kozy, ale szybko zobaczyłem, że to pomyłka. Małpy początkowo jakby ustąpiły mi z drogi, ale szybko spłoszyły się rykiem motocyklowego silnika i zaczęły skakać na wszystkie strony. Czekałem tylko, kiedy wylądują mi na głowie czy też na plecach. Na szczęście nic takiego się nie stało. Mam także czyste sumienie, nie musnąłem nawet żadnego ze zwierząt." - mówi Jacek Czachor.
Załoga Krzysztof Hołowczyc / Jean-Marc Fortin uplasowała się na 14. miejscu. W klasyfikacji generalnej zawodnicy Orlen Team zajmują 61. pozycję.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?