Rajd Estonii. Rovanpera najmłodszym zwycięzcą w historii. Kajetanowicz drugi w WRC 3

Polska załoga po raz trzeci w tym sezonie stanęła na podium Rajdowych Mistrzostw Świata WRC 3. Kajetanowicz i Szczepaniak ponownie pokazali się z bardzo dobrej strony, dopisując do swojego konta solidną liczbę punktów, która pozwoliła na zbliżenie się do liderów klasyfikacji generalnej sezonu. Rajd Estonii nie bez powodu określany jest mianem festiwalu prędkości, której średnia wartość na większości odcinków specjalnych przekracza 100 km na godzinę, a na najszybszych próbach nawet 120. Załoga Lotos Rally Teamu aż 15 odcinków specjalnych ukończyła w czołowej trójce swojej kategorii. Ostatecznie uplasowała się na drugiej pozycji, dopisując do swojego konta 18 punktów i rekompensując sobie nieudaną ubiegłoroczną edycję, którą zakończyli po dachowaniu na ostatniej próbie.

– Rajd Estonii kończymy na drugim miejscu i oczywiście jesteśmy z tego zadowoleni. Podjęliśmy rękawicę, by walczyć o dodatkowe punkty na Power Stage. Wygraliśmy pierwszy przejazd, ale niestety, na drugim zdjęło nam oponę w głębokiej koleinie. Choć adrenalina buzowała we krwi i momentami chciało się cisnąć na 100 procent od początku do końca, naszym celem jest mistrzostwo świata, a to plan długofalowy. Mamy do przejechania 7 rajdów i wynik, do którego z wielkim wysiłkiem dążymy, poznamy dopiero pod koniec sezonu. Dlatego tak ważne jest patrzenie szerzej, niż tylko na jeden rajd. Na 4 starty w tym roku mamy 2 zwycięstwa i jedno drugie miejsce, co jest fantastycznym wynikiem. Jest to osiągnięcie całego zespołu Lotos Rally Team, naszej ciężkiej pracy i wielu wyrzeczeń, których wymagają starty w WRC. Dziękuję za wsparcie mojej rodzinie, naszym fantastycznym kibicom i nieocenionym partnerom, bez których nie byłoby nas tutaj. Teraz przygotowania do kolejnej rundy przyspieszą, musimy w pełni się na tym skupić, bo walka w czołówce jest bardzo zacięta, a my nie zamierzamy odpuszczać – powiedział Kajetan Kajetanowicz.

Na estońskich szutrach poza zasięgiem rywali w WRC 3 był triumfator tegorocznego Rajdu Polski - Aleksiej Łukjaniuk pilotowany przez Aleksieja Fedorowa (Skoda Fabia Rally2 evo). Mimo dachowania na ostatnim odcinku specjalnym Rosjanie dowieźli zwycięstwo do mety. Za to punkty wywalczone w Estonii pozwoliły Polakom zbliżyć się na 16 oczek do lidera klasyfikacji sezonu, którym pozostaje Yohan Rossel (98 pkt.). Drugą lokatę zajmuje Kajetanowicz (82), a trzecią Ciamin (57). Przypomnijmy, że do końcowej klasyfikacji WRC 3 zalicza się pięć najlepszych wyników z siedmiu rajdów.

W klasyfikacji generalnej siódmej rundy mistrzostw świata pierwszą lokatę wywalczyli wspomniani na wstępie Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen (Toyota Yaris WRC), wyprzedzając załogi: Craig Breen i Paul Nagle oraz Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe (obie w Hyundaiach i20 Coupe WRC). Natomiast tuż za podium rajd ukończyli liderzy punktacji Sebastien Ogier i Julien Ingrassia (Toyota Yaris WRC).

Zobacz także: Elektryczny Fiat 500