Przerwany wyścig

Tym razem "górale" przyjechali ścigać się do nadmorskiego kurortu - Sopotu. Co roku impreza ta, rozgrywana w pełni sezonu urlopowego, przyciąga na trasę tłumy kibiców.

Pogoda, niestety, płatała figle zawodnikom. Po treningach, które odbyły się przy słonecznej aurze, nieoczekiwanie nadciągnęła burza i podjazdy wyścigowe rozgrywano na mokrej nawierzchni.

Sobotnie zawody wygrał Paweł Dytko (A.Opolski), który pokonał Mariusza Steca (A.Orski) - obaj startują Mitsubishi Lancerami. Najniższe miejsce podium zajął Łukasz Zieliński

(A.Wielkopolski) w Audi A4.

 
Najliczniejsza grupa naszych zawodników walczyła w klasie A-1150. Faworytem był Piotr Ruciński, który przez całą sobotę borykał się z problemami technicznymi samochodu. Dzięki pomocy Piotra Banego i Piotra Koca, którzy w ekspresowym tempie dwukrotnie wymienili uszczelkę pod głowicą udało mu się wygrać! Drugie miejsce wywalczył Roman Głowienke (A.Orski), a trzeci był debiutant - Krzysztof Niewiadomski (Fiat CC). W klasie N-1150 zwyciężył Marcin Przybyszewski.

Aleksander Marek okazał się najszybszym zawodnikiem w klasie H-1150 - pokonał aż siedmiu rywali.

Niedzielne wyścigi odbywały się przy słonecznej pogodzie. Niestety podczas drugiego podjazdu wyścigowego doszło do groźnego wypadku, w którym ucierpiał startujący Fiatem Seicento w klasie A-1150 Roman Głowienke oraz oglądający zmagania kierowców kibic. Po tym zdarzeniu zawody zostały przerwane. Oficjalnymi wynikami stały się te uzyskane w pierwszym podjeździe.

Zawody tym razem wygrał Mariusz Stec, który o 0,01 sekundy wyprzedził Pawła Dytko. Trzeci Ponownie był Łukasz Zieliński.

Stefan Karnabal zajął drugie miejsce w grupie N - wyprzedził go o 0,1 sekundy Dariusz Wirijkowski (A.Orski).

Kolejne zawody odbędą się w dniu 22 lipca na malowniczej trasie w Siennej w Kotlinie Kłodzkiej.