Polacy nie wystartowali

(c)
Polscy kierowcy nie wystartowali w wyścigu ósmej eliminacji Divinol Cup w Hockenheim.

 

Kłopoty naszego zespołu zaczęły się już od treningów wolnych. Organizatorzy uznali, że Saleen, którym startowali Maciej Marcinkiewicz z  Maciejem Stańco jest zbyt głośny. Polacy nie zostali

Polacy nie wystartowali

dopuszczeni do pierwszych dwóch treningów wolnych.

 

Po długotrwałych rozmowach organizatorzy dali się namówić na test głośności w grupie samochodów. Zamontowany na torze automatyczny alarm miał się uruchomić w razie przekroczenia limitu. Polscy kierowcy przejechali kilkanaście okrążeń niemieckiego toru i wszystko było dobrze. Jednak gdy okazało się, że Maciej Marcinkiewicz z  Maciejem Stańco już na wolnych treningach osiągają czasy zbliżone do wyników kwalifikacyjnych czołówki serii, Saleen został zabrany na oddzielny pomiar dźwięku. Po badaniu stwierdzono, że Polacy nie będą dopuszczeni do dalszej części zawodów. Zadziwiające w tym wszystkim jest to, że organizator znał parametry i charakterystykę Saleena i potwierdził jego start w zawodach. Polacy byli zgłoszeni jako goście, bez możliwości uzyskania punktów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty