Podium dla Citroena

Maciej Rzońca
O lepszym debiucie w rajdowych Mistrzostwach Świata (w klasyfikacji producentów) Citroen nie mógł marzyć.
Podium dla Citroena

Pierwsze trzy miejsca w - tradycyjnie rozpoczynającym sezon - rajdzie
Monte Carlo zajęły xsary WRC prowadzone przez Sebastiana Loeba, Colina
McRae oraz Carlosa Sainza. Tym samym Citroen zgarnął maksymalną, możliwą
do zdobycia przez jeden zespół pulę 18 punktów. Ford zyskał podczas Monte
Carlo 10 punktów, obrońca mistrzowskiego tytułu Peugeot 6, Hyundai 3 i
Skoda 2. Wynik Peugeota byłby prawdopodobnie zdecydowanie lepszy, gdyby
prowadzący do OS-8 Marcus Gronholm nie uszkodził na skale zawieszenia,
tracąc kilkadziesiąt minut i szansę na dobrą lokatę. Jadący za nim Loeb
i McRae mogli w tej sytuacji pojechać nieco spokojniej, a dopiero za ich
plecami toczyła się zaciekła walka o kolejne lokaty.
Ostatecznie kolejne punktowane miejsca wywalczył Markko Martin (ford
focus WRC), Richard Burns (peugeot 206 WRC), Cedric Robert (prywatny peugeot
206 WRC), Francois Duval (ford focus WRC) oraz Armin Schwarz (hyundai accent
WRC).
Znakomicie spisali się dwaj młodzi kierowcy reprezentujący zespół Forda,
chociaż obaj mogli mieć na mecie pewien niedosyt. Estończyk Markko Martin
do ostatniego oesu odpierał ataki doświadczonego Sainza i... minimalnie
uległ tracąc trzecie miejsce. Z kolei Belg Francois Duval skutecznie walczył
podczas ostatniego etapu awansując z ósmego na siódme miejsce w klasyfikacji
generalnej. Do szóstego Cedrica Roberta zabrakło Duvalowi... pół sekundy,
a rozpoczynając etap tracił do niego ponad 80 sekund. Trochę szkoda, że
nie udało się dogonić Roberta - powiedział na mecie Duval. Zabrakło naprawdę
niewiele. Z drugiej strony mieliśmy instrukcję, aby podejść do sprawy spokojnie.
Chodziło o punkty dla zespołu, a on nam ich nie zabierał. Byłoby głupotą
ponosić wielkie ryzyko w takiej sytuacji. Dla mnie największą radością
jest to, że zdobyłem swoje pierwsze punkty w klasyfikacji kierowców. Teraz
czuję się prawdziwym kierowcą fabrycznym.
W klasyfikacji Junior WRC najlepszy okazał się Brice Tirbassi, jadący
renault clio. Francuz nie był jednak najszybszym zawodnikiem klasy A-6.
O ponad trzy minuty szybszy był jego rodak Simon Jean-Joseph, również w
renault. Ten ostatni nie mógł jednak rywalizować w Junior WRC ponieważ
nie mieści się w limicie wieku - po raz pierwszy obowiązującym w tym sezonie.
Niestety, na liście zgłoszeń Monte Carlo (w klasie Junior WRC) nie było
nazwiska Dariusza Chudobińskiego. Polak pod koniec grudnia odniósł na nartach
kontuzję kolana, która okazała się groźniejsza niż pierwotnie przypuszczano.
Chudobiński złożył do FIA wniosek o umożliwienie udziału w rywalizacji
Junior WRC od kolejnych rund cyklu. Starty w 2003 roku zawiesił zespół
Mitsubishi. Nie wiadomo jednak, czy w dalszej części sezonu zobaczymy fabrycznego
Hundaia.
Zarząd firmy obciął znacznie fundusze na ten cel, pracę straciło ostatnio
kilkudziesięciu członków zespołu, a sami kierowcy nie mieli możliwości
testowania samochodów w ciągu ostatnich tygodni. Co więcej, Freddy Loix
oraz Armin Schwarz pozwalają sobie na głośne wyrażanie opinii o nienajlepszym
funkcjonowaniu zespołu. W Monte Carlo Schwarz zdobył punkty dla siebie
i zespołu, ale nie wiadomo co będzie dalej...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty