Nowa klasa E

Dzięki zmianom w aerodynamice osiągnięto współczynnik oporu powietrza wynoszący 0,25. Tym samym nowy Mercedes stał się najbardziej opływowym sedanem wśród aut klasy wyższej.

Klasa E ma zapobiegać zaśnięciu kierowcy. W tym celu na wyposażeniu seryjnym znalazły się czujniki, które kontrolują m.in. kąt skrętu kierownicy. Z badań Mercedesa wyka bowiem, że senni kierowcy robią maleńkie błędy w kierowaniu i błędy te szybko korygują w charakterystyczny sposób. Korekty takie są rozpoznawane przez system i jeśli samochód zjeżdża ze swojego pasa ruchu kierowca jest "budzony" drganiami kierownicy.

Podobnie jak w Oplu Insignia, także w Mercedesie zainstalowano kamerę i komputer, który rozpoznaje znaki ograniczenia prędkości mijane przez samochód i wyświetla odpowiedni sygnał na

prędkościomierzu.

Klasę E wyposażono w specjalne reflektory. Opcjonalny system wykorzystuje kamerę w przedniej szybie do rozpoznawania ruchu samochodów z przeciwka i przed sobą, i nadzoruje światła drogowe, tak by ich światło nie oślepiało innych kierowców. Zasięg świateł może się wahać od 65 do 300 m - kiedy droga przed samochodem jest pusta, strumień światła jest unoszony, aż do pozycji świateł drogowych.

Za dopłatą oferowany będzie system ułatwiający jazdę w nocy, znany już z klasy S. Dzięki kamerom noktowizyjnym można zauważyć to, co dzieje się poza zasięgiem świateł. Jeśli system rozpozna pieszego przed samochodem, wyświetla jego sylwetkę na ekranie.

Oparte na radarach systemy potrafią wesprzeć kierowcę awaryjnym hamowaniem. W krytycznych sytuacjach kierowca otrzymuje jednocześnie sygnał dźwiękowy i optyczny. Jeśli nie zareaguje na ostrzeżenie, system radarowy sam rozpoczyna częściowe hamowanie. Gdy kierowca nadal nie reaguje, a kolizja jest nieunikniona, inicjowane jest hamowanie awaryjne.

Kolejną nowością jest aktywna maska silnika, zwiększająca bezpieczeństwa pieszych w razie kolizji. W momencie zderzenia z pieszym system sprężyn unosi tylną część maski o 5 cm, zwiększając tym samym przestrzeń zgniotu i tworząc swoistą poduszkę, która czesiowo amortyzuje siłę uderzenia zmniejszając prawdopodobieństwo poważniejszych urazów.

Standardowo w zawieszeniu stosowane są aktywne amortyzatory. Dostosowują się one automatycznie do danej sytuacji drogowej - zmniejszają siły tłumienia podczas spokojnej jazdy i podnoszą tym samym komfort. Jeśli samochód szybko pokonuje zakręty lub wykonuje szybkie manewry omijania, system włącza maksymalne tłumienie, by optymalnie stabilizować auto. Opcjonalnie można zamówić obniżone zawieszenie.

Ci, którzy chcą podróżować naprawdę komfortowo, mogą zamówić specjalne fotele przednie z funkcją masażu. Ponadto w zależności od kąta skrętu kierownicy i prędkości, zmienia się kształt oparć, by lepiej podpierały w skrętach kierowcę i pasażera. Na życzenie samochód może być też wyposażony w oddzielne siedzenia z tyłu.

Do wyboru w nowej klasie E będą silniki 4-, 6- i 8-cylindrowe o mocach od 136 do 525 KM (najmocniejszy w wersji AMG). Jednostki V6 i V8 są standardowo skonfigurowane z 7-stopniową, automatyczną skrzynią biegów z dźwignią zmiany przełożeń pod kierownicą. Opcjonalnie modele E 350 CDI, E 350 CGI oraz E 500 można będzie kupić z napędem na cztery koła.

Początkowo na naszym rynku oferowane będą wersje z dieslami E 220 CDI (170 KM), E 250 CDI (204 KM) i E 350 CDI (231 KM) oraz silnikami benzynowymi E 350 (292 KM) i E 500 (388 KM). Najtańsze auto - E 220 CDI - dostępne będzie w cenie od 182 500 zł.