Teraz stylistom pozwolono na znacznie więcej. Ciekawe, czy taka radykalna zmiana wizerunku Primery przypadnie do gustu klientom.

Na razie w sprzedaży znalazły się dwie wersje nadwoziowe - sedan i kombi. Pięciodrzwiowy liftback, z mocno pochyloną tylną ścianą, ma trafić do salonów nieco później. Szkoda, że nie wprowadzono w naszym kraju innych wersji silnikowych. Produkowane są także wersje ze 170- i 204-konnymi silnikami benzynowymi. Z drugiej strony, cieszmy się, że wreszcie w gamie pojawił się silnik Diesla. Zapewnia on Primerze osiągi na poziomie testowanego auta z silnikiem dwulitrowym, ma przy tym znacznie lepszą od niego elastyczność i niższe zużycie paliwa.
Już dwie poprzednie generacje Primery słynęły z doskonale zestrojonego zawieszenia. Z nowym modelem nie jest inaczej. Nawet na bardzo szybko pokonywanych zakrętach nie wykazuje ochoty do pod- czy nadsterowności. Silnik o mocy 140 KM zapewnia niezłe osiągi, obok 2,2-litrowego Diesla to chyba najlepszy wybór. 1,6- i 1,8-litrowe jednostki są nieco za słabe jak na ważące około 1300 kg auto. Dość duża moc powoduje jednak, że rośnie apetyt na paliwo. Tylko kierowcy z naprawdę lekką nogą będą w stanie zmusić Primerę 2.0 do spalenia mniejszej niż 10 l/100 km ilości benzyny. Nam przynajmniej ta sztuka się nie udała.
W wyposażeniu modelu podstawowego, nazywanego Visia, są m. in. ABS, automatyczna klimatyzacja, sześć airbagów, wspomaganie układu kierowniczego, radioodtwarzacz CD, elektrycznie sterowane szyby w przednich drzwiach i centralne ryglowanie zamków. Nieco droższa wersja, Visia+, ma dodatkowo reflektory ksenonowe ze spryskiwaczami, elektrycznie sterowane szyby w tylnych drzwiach oraz lakierowane na kolor nadwozia klamki i lusterka. W jeszcze lepiej wyposażonych odmianach, nazywanych Tekna - taką właśnie wersję dziś opisujemy - znalazły się aluminiowe felgi, halogeny, kamera, system kontroli ciśnienia w oponach, skórzana kierownica i system ESP. W najdroższej Primerze Acenta+ standardem są także skórzana tapicerka i elektrycznie regulowane i podgrzewane fotele przednie.
Wnętrze
Także we wnętrzu styliści nie zrezygnowali z innowacyjności, którą zademonstrowali w modelu studyjnym. Dowodem odwagi projektantów jest także centralnie zamontowana tablica wskaźników. Pod analogowymi zegarami umieszczono centralny przełącznik zintegrowany z wyświetlaczem graficznym. Można na nim ustawiać funkcje systemu audio, nawigacji, DVD, wentylacji i klimatyzacji. Ekran o przekątnej siedmiu cali służy także do wyświetlana obrazu pochodzącego z kamery umieszczonej nad tylną tablicą rejestracyjną (standard w droższych odmianach wyposażenia) - jest ona uaktywniana automatycznie przy włączeniu wstecznego biegu i pomaga przy parkowaniu.
Nadwozie
Dość odważnie zaprojektowana karoseria pełna jest ostrych krawędzi, auto w wersji sedan właściwie trudno odróżnić od liftbacka, nieco inaczej wygląda kombi. Tylna ściana jest mocno pochylona, niczym w pierwszej generacji Audi 100 Avant. Teraz do takiego wyglądu aut kombi wracają Alfa Romeo i Renault. Taka stylistyka powoduje, że kombi niewiele się różni od liftbacka, przynajmniej jeśli chodzi o możliwości przewozu dużych bagaży. Kształty nadwozia są szokiem dla przyzwyczajonych do konserwatywnej dotąd polityki modelowej Nissana. Kto wie, może to wpływ aliansu ze słynącym ostatnio z awangardowych aut Renault?
Silnik
Do wyboru są trzy silniki benzynowe - najsłabszy ma moc 109 KM, uzyskiwaną z pojemności 1,6 l. Nieco większa jednostka ma 114 KM i pojemność 1,8 litra. Moc dwulitrowego silnika, stosowanego także w poprzedniej Primerze, wynosi 140 KM. Zwolennicy diesli na razie nie mają wyboru. Jedyny silnik wysokoprężny ma pojemność 2,2 l i moc 126 KM. W testowym modelu znalazł się najmocniejszy silnik benzynowy. W zestawieniu z manualną skrzynią biegów zapewnia autu niezłe osiągi. Prędkość maksymalna wynosi 204 km/h, przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 9,6 sekundy. Zwolennicy bezstopniowej skrzyni biegów CVT muszą liczyć się nie tylko z większym wydatkiem, ale również gorszymi - i to wyraźnie - osiągami.
Podsumowanie
Najtańszy model - sedan 1.6 Visia kosztuje 68 900 zł, blisko 14 tysięcy więcej od poprzednika. Jeszcze wyższa jest cena najdroższego modelu - kombi 2.0 CVT Acenta+ kosztuje 121 tys. zł. Testowany model kosztuje 99 tysięcy złotych. Wprawdzie minimalnie poniżej bariery 100 tysięcy, ale i tak chyba za drogo. Poza tym, nie wiedzieć czemu, Nissan nie zdecydował się na wprowadzenie sześciocylindrowych silników. Najdroższe modele konkurencji, a także siostrzanego Renault już od dawna napędzają właśnie takie jednostki. Volkswagen zrobił nawet krok dalej, umieszczając pod maską silnik o ośmiu cylindrach.
Nissan Primera a konkurenci
Model | Nissan Primera | VW Passat | Alfa Romeo 156 |
Silnik | R4 | R4 | R4 |
Liczba zaworów | 16 | 20 | 16 |
Napęd | przedni | przedni | przedni |
Pojemność skokowa (cm3 ) | 1998 | 1781 | 1747 |
Moc maksymalna (KM) | 140 | 150 | 140 |
Maks. moment obrotowy (Nm) | 192 | 210 | 163 |
Skrzynia biegów | M/5 | M/5 | M/5 |
Hamulce przednie/tylne | T/T | T/T | T/T |
Średnica zawracania (m) | 11,5 | 10,5 | 11,1 |
Objętość bagażnika (dm3 ) | 465 | 495 | 360 |
Długość (mm) | 4675 | 4682 | 4430 |
Szerokość (mm) | 1760 | 1746 | 1745 |
Wysokość (mm) | 1480 | 1498 | 1415 |
Rozstaw osi (mm) | 2680 | 2705 | 2595 |
Masa własna (kg) | 1350 | 1445 | 1400 |
Ładowność | b.d. | 555 | 495 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 204 | 214 | 208 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (sek) | 9,6 | 9,4 | 9,4 |
Zużycie paliwa (l/100 km) | |||
Miasto | 11,7 | 11,4 | 12,1 |
Poza miastem | 6,7 | 6,6 | 6,4 |
Średnie | 8,5 | 8,4 | 8,5 |
T - hamulce tarczowe, M - skrzynia manualna, b.d. - brak danych
Wyposażenie
Model | Primera Tekna | Passat Highline | 156 Distinctive |
Cena (zł) | 99 000 | 83 890 | 88 500 |
ABS | S | S | S |
Airbag kierowca/pasażer | S/S | S/S | S/S |
Poduszki boczne | S | O | S |
Wspomaganie kierownicy | S | S | S |
Elektryczne szyby przód/tył | S/S | S/S | S/S |
Centralne ryglowanie zamków | S | S | S |
Radio | S | O | O |
Klimatyzacja | S | O | S |
Aluminiowe felgi | S | S | S |
S - standard, O - opcja
Motoshow w Piotrkowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?