Spis treści
Mazda CX-60. Nadwozie i wnętrze
Zanim przejdziemy do wrażeń z jazdy, co nieco o stylistyce. Auto nie jest zupełną nowością, bowiem premiera miała miejsce w zeszłym roku, ale już od początku wzbudzała spore zainteresowanie. Wizualnie – typowa Mazda. Piękne, finezyjne linie, które przeplatają się z typowymi dla tej marki smaczkami stylistycznymi i dobrze korespondują z dużym, dość muskularnym nadwoziem. Tak się złożyło, że było to moje pierwsze spotkanie z tym modelem i o ile na zdjęciach przednia część auta oraz proporcje średnio mi się podobały, tak na żywo samochód robi o wiele lepsze wrażenie. Bez znaczenia, czy jest to klasyczny dla Mazdy kolor Soul Red Crystal, czy Arctic White bądź też Machine Grey, CX-60 robi bardzo dobre wrażenie. Osobiście moją ulubioną konfiguracją jest wersja Takumi z lakierowanymi elementami nadwozia, większą ilością chromu, lakierem Soul Red Crystal i jasnym wnętrzem z przepięknymi przeszyciami.
W ogóle wnętrze diametralnie się różni pomiędzy wersjami. Np. w wersji wyposażenia Homura z ciemnymi dodatkami, czarnymi felgami itp. tapicerka może być czarna z elementami przypominającymi metalowy splot i przyznam, że nie robi ono takiego wrażenia, jak jasna tapicerka skórzana Nappa z elementami z jasnego drewna i wstawkami z bardzo przyjemnego w dotyku materiału. Są również misterne przeszycia, liczne elementy z satynowego aluminium i stylistyczne smaczki. Dosłownie – zupełnie inne auto. Jasne wnętrze wygląda fantastycznie i wiem, że nie jest proste w utrzymaniu czystości, ale idealnie pasuje do spokojnego, komfortowego charakteru Mazdy CX-60. Poza tym jakość materiałów, do czego Mazda nas ostatnio przyzwyczaiła, stoi na bardzo wysokim poziomie. Nic nie trzeszczy, nie stuka, jest miłe w dotyku i naprawdę niektórzy producenci premium nie zawsze mogą pochwalić się lepszą jakością.
Mazda CX-60 jest produkowana w japońskiej fabryce Hōfu (Hofu Plant No.2) na bazie platformy Skyactiv Multi-Solution Scalable Architecture.
Mazda CX-60. Wrażenia z jazdy i dane techniczne
Podczas gdy niemal wszyscy producenci zaniechają rozwoju jednostek wysokoprężnych, niektórzy całkowicie z nich rezygnują i usuwają z oferty, Mazda idzie pod prąd i pokazuje, że po prostu się da. Nie dość, że nowy silnik 3.3 R6 e-Skyactiv D nie posiada kosmicznej technologii, czterech turbosprężarek czy innych wynalazków, to na dodatek trudno się do czegokolwiek przyczepić. Oszczędny, o wysokiej kulturze pracy, przyjemnie brzmiący, dynamiczny i posiadający zaledwie jedną turbosprężarkę, podczas gdy konkurencja wykorzystuje najczęściej dwie, niekiedy nawet w wersji dwuślimakowej. Mało tego! Mazda CX-60 z tym silnikiem jest na chwilę obecną najtańszym autem z sześciocylindrową jednostką na rynku! Można? Można!
Do oferowanej dotychczas wersji hybrydowej plug-in tj. 2.5 e-Skyactiv G dołączyły dwie rzędowe sześciocylindrowe jednostki wysokoprężne o pojemności 3.3-litra. Czemu akurat 3.3? To proste – w wielkim uproszczeniu jest to jednostka wysokoprężna 2.2, którą już dość dobrze znamy, do której „dołożono” dwa dodatkowe cylindry – czyli 1.1. Poszerzony został także zakres prędkości obrotowych, w jakim możliwe jest spalanie ubogiej mieszanki (cechujące się wysoką wydajnością i minimalnym zużyciem paliwa). Jednostka napędowa jest dostępna w dwóch wersjach mocy – 200 KM lub 254KM, z czego ta pierwsza jest dostępna z napędem na tylną oś, natomiast mocniejsza – z napędem AWD. Mało tego, silnik ten jest już na tym etapie przygotowany do spełnienia nadchodzących przepisów dotyczących emisji.
Oprócz zwiększenia osiągów dynamicznych pojazdu poprzez większą pojemność skokową, Mazda zaprojektowała nowy silnik tak, aby wykorzystywał on nadmiarowe powietrze do poprawy charakterystyki spalania. Efektem jest żywsza reakcja na wciśnięcie gazu, niższe emisje NOx przy wysokich obrotach, a także lepsza wydajność cieplna ze względu na występowanie ubogiego spalania w szerszym zakresie obrotów silnika. To wszystko połączono w jeden pakiet udoskonaleń o nazwie DCPCI (Distribution-Controlled Partially Premixed Compression Ignition). Wykorzystanie w procesie spalania całego nadmiarowego powietrza niezależnie od aktualnej prędkości obrotowej silnika możliwe jest w szczególności dzięki zastosowaniu dwóch rozwiązań. Pierwszym są komory spalania o jajowatym kształcie, dzielące mieszankę paliwowo-powietrzną na dwa obszary w zagłębieniu denka tłoka, co powiększa przestrzeń ubogiego spalania przy minimum nie spalonych osadów. Drugim jest technologia podawania paliwa pod wysokim ciśnieniem, które umożliwia szybki i precyzyjny wtrysk.
Co więcej, konstrukcja silnika jest stosunkowo prosta, dzięki czemu jego masa jest podobna do masy konwencjonalnej jednostki wysokoprężnej z czterema cylindrami. A jak prezentują się dane techniczne „na papierze”? Podstawowa wersja silnika e-Skyactiv D generuje moc 200 KM przy i osiąga maksymalny moment obrotowy 450 Nm przy. W połączeniu ze 153 Nm momentu obrotowego dostępnego z silnika elektrycznego dzięki rozwiązaniu Mazda M Hybrid Boost, CX-60 rozpędza się od 0-100 km/h w 8,4 sekundy i osiąga prędkość maksymalną 212 km/h. Mocniejsza wersja, generująca 254 KM, osiąga maksymalny moment obrotowy 550 Nm przy 1500-2400 obr./min i wspomagana przez ten sam silnik elektryczny, rozpędza samochód od 0 do 100 km/h w 7,4 sekundy, pozwalając osiągnąć prędkość maksymalną 219 km/h. A jak prezentuje się spalanie i wrażenia z jazdy?
Na pierwszy odcinek testowy wyjechałem wersją słabszą z napędem na tylną oś. Dynamika (w porównaniu do późniejszej jazdy mocniejszą wersją AWD) jest zauważalnie słabsza, ale nie ma mowy o braku mocy czy momentu. Auto „zbiera się” naprawdę sprawnie i chętnie, a towarzyszy temu bardzo przyjemny dla ucha brzmienie sześciocylindrowej jednostki rzędowej. Kultura pracy jest na bardzo wysokim poziomie, dzięki czemu podczas spokojnej jazdy praktycznie nie słyszymy silnika, a podczas dynamicznego przyśpieszania budzi się on do życia ciesząc ucho miłym pomrukiem. Prowadzenie jest stabilne, zaskakująco bezpośrednie, choć zawieszenie ma tendencję do delikatnego przechylania nadwozia na zakrętach. Ale to wszystko w granicach rozsądku i zgodnie z komfortowym charakterem auta. Średnie spalanie po pokonaniu blisko 100-kilometrowego odcinka wyniosło rewelacyjne 4,8 l/100km. W tak dużym, dynamicznym aucie i dla takiej jednostki napędowej – fantastyczny wynik.
Sprawdziłem również wersję z mocniejszym silnikiem i napędem AWD. Muszę przyznać, że różnica 54 KM i 100 Nm w połączeniu z bezpośrednim przełożeniem mocy na wszystkie koła jest bardzo odczuwalna. Reakcja na gaz jest zdecydowanie szybsza. Miałem wrażenie, że w wersji RWD przepustnica działała z lekkim opóźnieniem. Być może miało to związek z faktem, że do dyspozycji jest tylko tylny napęd, co z kolei miało nieco złagodzić charakter i zminimalizować ryzyko uślizgu tylnej osi. Tak czy inaczej w wersji AWD nie dość, że dodatkowa moc i moment obrotowy „ucinają” aż sekundę ze sprintu od 0 do 100 km/h, to odczucia z przyspieszania oraz wspomnianej reakcji są nieporównywalnie lepsze. A jak to wszystko odbija się na spalaniu? Owszem, jest wyższe, ale nieznacznie. Po pokonaniu podobnego odcinka testowego spalanie oscylowało w okolicach 5,2 l/100km.
Mazda CX-60. Ceny i wyposażenie
Cennik za Mazdę CX-60 z silnikiem 3.3 e-Skyactiv D o mocy 200 KM z napędem na tylną oś zaczyna się kwotą 211 900 złotych za odmianę Prime-line a kończy się wersją Takumi za 248 900 złotych. Za wersję o mocy 254 KM z napędem AWD zapłacimy już 241 900 złotych, ale warto zauważyć, że będzie to już stopień wyżej w wyposażeniu tj. Exclusive-line (wersja RWD kosztuje w tej wersji 221 900 złotych). Za wersję Homura zapłacimy 260 900, a za Takumi 268 900 złotych. Upraszczając, do mocniejszej wersji silnika i napędu AWD dopłacamy 20 000 złotych. Czy warto? Moim zdaniem – zdecydowanie. Lepsza dynamika, trakcja, pewność prowadzenia w zamian za odrobinę wyższe spalanie – rachunek jest raczej prosty. Jeśli chodzi o dodatki, to większość z nich jest dostępnych od drugiego poziomu wyposażenia tj. Exclusive-line i jest to m.in.
- Pakiet Comfort (skórzana tapicerka, elektryczna regulacja foteli etc.) – 13 500 złotych;
- Pakiet Convienience & Sound (elektrycznie otwierana klapa bagażnika, audio Bose etc.) – 12 900 złotych;
- dach panoramiczny – 7 900 złotych;
- lakier metaliczny – 3 900 złotych;
- lakier trójwarstwowy – od 4 900 do 5 900 złotych.
Podsumowanie
Gdy niemal wszyscy rezygnują z silników wysokoprężnych, Mazda pokazuje, że się da i to w najlepszym możliwym stylu. Silnik jest duży, mocny, świetnie brzmi, a do tego jest bardzo oszczędny i już w tej chwili gotowy na nadchodzące, jeszcze bardziej wyśrubowane normy emisji spalin. W czym więc tkwi problem u innych producentów? Chęć pójścia na łatwiznę czy nieumiejętność stworzenia dopracowanej jednostki napędowej? Mazda CX-60 to naprawdę udane auto i będę zaskoczony, jeśli przy takim cenniku, nie będzie się dobrze sprzedawać.
Porównanie Mazdy CX-60 3.3 R6 e-Skyactiv D AWD do wybranych konkurentów:
| Mazdy CX-60 3.3 e-Skyactiv D 254 KM AWD (AT8) | BMW X3 3.0 xDrive30d 286 KM (AT8) | Mercedes GLC 2.0 300d 4MATIC 269 KM (AT9) |
Cena (zł, brutto) | od 241 900 | od 280 500 | od 304 500 |
Typ nadwozia/liczba drzwi | SUV/5 | SUV/5 | SUV/5 |
Długość/szerokość (mm) | 4745/1949 | 4708/1891 | 4716/1890 |
Wysokość (mm) | 1687 | 1676 | 1640 |
Rozstaw osi (mm) | 2870 | 2864 | 2888 |
Pojemność bagażnika (l) | 570/1726 | 550/1600 | 620/1640 |
Liczba miejsc | 5 | 5 | 5 |
Masa własna (kg) | 1874 | 1935 | 2055 |
Napędzana oś | 4x4 | 4x4 | 4x4 |
Rodzaj silnika | Diesel | Diesel | Diesel |
Skrzynia biegów typ/liczba przełożeń | automatyczna, 8-stopniowa | automatyczna, 8-stopniowa | automatyczna, 9-stopniowa |
Osiągi |
|
|
|
Moc (KM) | 254 | 286 | 269 |
Moment obrotowy (Nm) | 550 | 650 | 440 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 7,4 | 5,7 | 6,3 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 219 | 245 | 243 |
Średnie zużycie paliwa (l/100km) | 5,3 (WLTP) | 6,2 (WLTP) | 6,1 (WLTP) |
Emisja spalin (CO2) | 136 (WLTP) | 163 (WLTP) | 159 (WLTP) |
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?