W ubiegłym roku Hiszpanka odbyła dwie sesje testowe z byłym zespołem Roberta Kubicy - Lotus Renault. Po tym, jak zebrała pochlebne opinie od szefów ekipy wydawało się, że znajdzie miejsce właśnie w stajni z Enstone. Ostatecznie jednak miejsca w fotelach wyścigowych przypadły Romainowi Grosjeanowi i Kimiemu Raikkonenowi, zaś posadę testera otrzymał Belg, Jerome d'Ambrosio.
Maria de Villota nie poddała się jednak i znalazła miejsce w 11. ekipie ubiegłego sezonu, Marussi F1. - "Jestem bardzo szczęśliwa z dołączenia do Marussia F1 Team. Jest to znakomita okazja, aby współpracować z ekipą Formuły 1 podczas weekendów Grand Prix i zyskać ważne doświadczenie, które pomoże w rozwoju mojej kariery. Dołączę do ekipy wyścigowej i nie mogę się już doczekać współpracy podczas pierwszych zawodów. Pomoże mi to w osiągnięciu celu, jakim jest ściganie się w F1" - powiedziała Hiszpanka.
Przypomnijmy, że Maria de Villota jest pierwszą kobietą, która miała okazję prowadzić bolid Formuły 1 od 2005 roku.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?