Ten z pozoru niesprawiedliwy pojedynek aut z dwoma różnymi systemami napędu – konwencjonalnym i hybrydowym – ściera ze sobą dwie odmienne filozofie i strategie rozwoju. Poza tym wielu potencjalnych nabywców, którzy rozważają zakup kompaktowego crossovera zastanawia się, czy to już czas, aby przejść na napęd hybrydowy, czy lepiej poczekać i zainwestować w tradycyjne rozwiązanie. Kto z tego pojedynku wyjdzie zwycięsko? A może będzie remis? Zacznijmy od początku.
Odrobina historii
Kia Niro to pierwszy crossover marki z napędem hybrydowym. To dość świeża konstrukcja, bowiem debiut nastąpił w 2016 roku na Salonie Samochodowym w Genewie. Samochód powstał na zupełnie nowej płycie podłogowej i w tym roku, również w Genewie, zaprezentowano odświeżoną wersję ze zmodernizowanym przednim pasem, reflektorami Full LED oraz nieco zmodyfikowaną deską rozdzielczą.
Peugeot 3008 ma nieco dłuższą historię, zaś obecnie oferowana generacja jest już drugim wcieleniem tego modelu. Pierwsza generacja zadebiutowała w 2009 roku na Salonie Samochodowym w Genewie i była pierwszym tego typu samochodem w gamie Peugeota. Kompaktowy crossover wpisywał się w nowe potrzeby rynku i czerpał pełnymi garściami z technologii i stylistyki oferowanych ówcześnie modeli. Dwa lata po debiucie pojawiła się wersja z napędem hybrydowym (Hybrid 4 Technology), zaś w 2016 roku zaprezentowano drugą, diametralnie zmodyfikowaną wizualnie i technicznie (m.in. nowa platforma EMP2) generację. Warto wspomnieć, że w 2017 roku Peugeot 3008 drugiej generacji zdobył tytuł Samochodu Roku.
Stylistyka
Oba modele pod względem stylistycznym mają bardzo wiele do zaoferowania, choć to Peugeot ma nieco więcej stylistycznym smaczków i śmiałych zabiegów. Zacznijmy jednak od koreańskiej propozycji.

Fot. Kia
Kia Niro narysowana jest bardzo łagodną, stateczną linią z akcentami w azjatyckim stylu. Mamy zatem wyraźnie skośne i rozciągnięte światła przednie, szeroki grill z chromowanymi akcentami oraz światła przeciwmgłowe w kształcie dwóch grotów strzał. Linia boczna jest harmonijna i płynna, z tyłu zaś dominują dość wysoko usytuowane, lekko wybrzuszone klosze świateł. Niżej w zderzaku mamy podobny kształt, jak z przodu – elementy odblaskowe również tworzą grot strzały. Na klapie bagażnika umieszczono sporej wielkości lotkę, niżej zaś namiastkę dyfuzora. Co prawda nie jest to auto sportowe, ale takie zabiegi wychodzą Niro na dobre. Auto prezentuje się elegancko, ale ze sporą nutą fantazji.

Fot. Peugeot
Nieco więcej dzieje się w przypadku Peugeota 3008. Klosze lamp z przodu są nieco większe i bardziej fantazyjne. Na dole mają charakterystyczne wcięcie, zaś ich końcówki zwężają się i są przeciągnięte aż do początku pokrywy silnika. To bardzo ciekawy i charakterystyczny dla tego modelu zabieg sprawia wrażenie, jakby pokrywa była niedomknięta. Wygląda to bardzo interesująco. Grill jest duży, ramka ma ciekawy kształt z kolejnymi wcięciami na bokach, jej wypełnienie również zwraca na siebie uwagę. Linia boczna także ma kilka interesujących elementów jak np. wcięcia nad nadkolami czy też nietypowo poprowadzoną linię dachu. Z tyłu z kolei dominują światła, a raczej trzy ukośne pazury oraz łącząca je czarna listwa. Całości trudno odmówić oryginalności, ale i elegancji także nie brakuje.
Wnętrze

Fot. Kia
We wnętrzach obu modeli panują zupełnie inne klimaty. W Kii Niro jest dość klasycznie, ale nie brakuje tu nowoczesnych akcentów. Ekran wpasowano w konsolę centralną, co jest dziś rzadkością. Przed oczami kierowcy znajduje się duży wyświetlacz interaktywny, ładnie wyglądają także spore panele na boczkach drzwi. Jest bardzo elegancko i nowocześnie, ale nie znajdziemy tu żadnych zaskoczeń. Bagażnik w odmianie hybrydowej ma pojemność 356 lub 1354 litrów. W odmianie Plug-in pojemności bagażnika to odpowiednio 324 oraz 1322 litry. W sumie niewiele, ale hybrydzie możemy to wybaczyć.

Fot. Peugeot
Wnętrze Peugeota 3008 to już zupełnie inny świat. Nawet ciekawa stylistyka nadwozia nie zdradza aż tak futurystycznej stylistyki w środku. Każdy, kto wsiądzie do Peugeota po raz pierwszy poczuje spory szok. Ekran przed oczami kierowcy umieszczony jest dość wysoko, kierownica jest niewielka i dość mocno opuszczona, przez co na wszystkie parametry jazdy spoglądamy nie przez kierownicę, a ponad jej wieńcem. To wymaga przyzwyczajenia. Przyzwyczajenia wymaga także konsola środkowa, która płynnie łączy się z tunelem środkowym. Całość otacza kierowcę, a wrażenie to potęguje szeroka listwa łącząca panel sterowania klimatyzacją i nawiewami z ramką wokół przełącznika skrzyni automatycznej. Minimalna pojemność bagażnika to 520 litrów, zaś po złożeniu oparć kanapy do dyspozycji użytkownika zostaje oddane 1482 litry.
Silniki
I tu w grę wchodzi największa różnica pomiędzy tymi autami – silniki i napędy.
W Kii Niro zastosowano jeden układ napędowy – hybrydę na bazie jednostki benzynowej 1.6 GDi o mocy systemowej 141 KM. Napęd kierowany jest na przednie koła za pośrednictwem 6-biegowej dwusprzęgłowej przekładni automatycznej. Maksymalny moment obrotowy systemu to 265 Nm. Sam silnik elektryczny generuje odpowiednio 43,5 KM oraz 170 Nm momentu obrotowego, natomiast jednostka spalinowa 105 KM oraz 147 Nm. Taki sam układ zastosowano także w odmianie Plug-in, choć osiągi nieco się od siebie różnią. Zwykła hybryda rozpędza się od 0 do 100 km/h w czasie 11,5 sekundy, wersja Plug-in w czasie 10,8. Prędkość maksymalna to odpowiednio 164 lub 172 km/h. Spalanie? Według producenta jest to około 5,2 l/100km w zwykłe hybrydzie, zaś w odmianie Plug-in 1,3 l/100km. Oczywiście przy założeniu, że przed przejechaniem tych 100 km bateria jest w pełni naładowana.
W Peugeocie 3008 na chwilę obecną nie jest oferowana wersja hybrydowa, ale już wkrótce pojawią się takie odmiany – Hybrid i Hybrid4. W odmianie z napędem na cztery koła moc układu hybrydowego wyniesie aż 300 KM. Do tego czasu w ofercie mamy dwa silniki benzynowe i dwa wysokoprężne. Ofertę jednostek benzynowych otwiera 1.2 Puretech o mocy 130 KM z momentem obrotowym 230 Nm. Napęd kierowany jest na koła za pośrednictwem 6-biegowej skrzyni manualnej lub 8-biegowego automatu. Prędkość maksymalna w odmianie z automatem to 197 km/h, przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 9,7 sekundy a średnie spalanie to niecałe 7 l/100km. Jest także silnik 1.6 THP o mocy 180 KM parowany tylko z 8-biegowym automatem. Tu osiągi są o wiele lepsze – 8 sekund do setki i 220 km/h – przy średnim zużyciu około 7,6 l/100km.
Wśród jednostek wysokoprężnych również mamy podobny wybór. Podstawą jest silnik 1.4 BlueHDI o mocy 130 KM i momentem obrotowym 300 Nm z 6-biegowym manualem lub 8-biegową skrzynią automatyczną. W drugim przypadku prędkość maksymalna to 192 km/h a przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 11,5 sekundy. Średnie spalanie – 5,7 l/100km. Topowa odmiana 2.0 BlueHDI generuje 180 KM oraz 400 Nm momentu obrotowego. Napęd trafia na koła za pomocą 8-biegowego automatu. Osiągi? Od 0 do 100 km/h przyspieszamy w czasie 9 sekund a prędkość maksymalna to 208 km/h. Średnie zużycie paliwa to 6,5 l/100km.
Ceny i wyposażenie

Fot. Kia
Kia Niro w odmianie hybrydowej kosztuje co najmniej 97 990 złotych. W tej cenie dostaniemy odmianę wyposażenia M. Za wersję L trzeba zapłacić 107 990, a za XL już 122 990 złotych. Odmiana Plug-in jest zdecydowanie droższa i startuje od poziomu 130 900 złotych. Za wersję L trzeba wydać 138 900, a za XL już 152 900 złotych. Należy jednak zauważyć, że wyposażenie M w odmianie Niro Hybrid i Niro Plug-in Hybrid mocno się od siebie różni zawartością, więc różnica ponad 30 000 przy tym samym wariancie wyposażenia bierze się nie tylko z obecności wtyczki nad przednim nadkolem. Różnice są w wyposażeniu i to dość znaczące.
W bazowym wyposażeniu M Kii Niro Hybrid znajdziemy między innymi: 7 poduszek powietrznych, asystenta utrzymania pasa ruchu, system ostrzegania o zmęczeniu kierowcy, radioodtwarzacz z MP3 i ekranem 8 cali, kamerę cofania, interfejs Android Auto i Apple CarPlay, czujniki parkowania z tyłu, światła do jazdy dziennej LED, tylne lampy LED, światła przeciwmgielne z przodu, skórzaną kierownicę i gałkę dźwigni zmiany biegów, dwustrefową klimatyzację czy też 16-calowe felgi aluminiowe. W tej samej odmianie, ale w modelu Niro Plug-in Hybrid dostaniemy dodatkowo między innymi: system autonomicznego hamowania z dodatkową funkcją wykrywania pieszych, aktywny tempomat z automatyczną regulacją odległości oraz funkcją Stop & Go czy też asystenta jazdy w korku.

Fot. Peugeot
Peugeot 3008 cennikowo startuje i kończy nieco wyżej niż hybrydowa Niro. Podstawową wersję Active z silnikiem benzynowym 1.2 THP o mocy 130 KM z manualną 6-biegową przekładnią kupimy za 104 300 złotych. Za wersję Allure zapłacimy 112 300, a za Crossway 120 300 złotych. Najmocniejszą jednostkę benzynową otrzymamy tylko z wyposażeniem GT Line za 141 400 złotych, zaś wersję GT tylko z najmocniejszą jednostką wysokoprężną. Koszt – 160 200 złotych.
W podstawowej odmianie Active otrzymamy: 6 poduszek powietrznych, światła do jazdy dziennej LED, tempomat z ogranicznikiem prędkości, system monitorowania pasa ruchu, czujniki parkowania z tyłu, 17-calowe felgi, skórzaną kierownicę, panel z wirtualnymi zegarami, automatyczną klimatyzację dwustrefową, radioodtwarzacz z MP3 i 8-calowym ekranem itp. W wersji Allure otrzymujemy dodatkowo czujniki parkowania z przodu, skórzaną tapicerkę, 18-calowe felgi czy też regulację lędźwiową fotela kierowcy.
Podsumowanie
I znów twardy orzech do zgryzienia, bowiem wyłonienie zwycięzcy po raz kolejny okazuje się niemal niemożliwe. Oba auta są skrajnie różne mimo, iż należą do tego samego segmentu, mają podobne gabaryty i zbliżone ceny. Kia Niro to bez wątpienia świetna propozycja do miasta, bowiem w takich warunkach napęd hybrydowy pokaże swoje największe zalety. Spokojna jazda w korkach dzięki silnikom elektrycznym pozwoli znacząco obniżyć średnie spalanie, zaś lepiej wyposażona odmiana Plug-in w wielu przypadkach pozwoli jeszcze bardziej zredukować koszty. Peugeot 3008 z kolei to auto bardziej wszechstronne, nieco lepiej wyposażone i kuszące bardzo nowoczesnym wnętrzem. Nieco droższą eksploatację wynagradza znacznie większą przestrzenią w bagażniku i funkcjonalnością, którą doceni niejedna rodzina.
Wybrane dane techniczne: Kia Niro Plug-in Hybrid (M) 1.6 GDi 141 KM (A6) vs Peugeot 3008 (Allure) 1.5 BlueHDI 130 KM (A8).
Kia Niro Plug-in Hybrid (M) 1.6 GDi 141 KM (A6) | Peugeot 3008 (Allure) 1.5 BlueHDI 130 KM (A8) | |
Liczba cylindrów/zaworów/typ silnika | 4/16/hybryda | 4/16/turbodiesel |
Pojemność skokowa (cm3) | 1580 | 1499 |
Moc maksymalna (KM/obr/min) | 141/5700 | 130/3500 |
Maks. moment obr. (Nm/obr/min): | 265/1000-2400 | 300/1750 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 10,8 | 10,8 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 172 | 192 |
Pojemność bagażnika (l) | 324/1322 | 520/1482 |
Pojemność zbiornika paliwa (l) | 43 | 53 |
Średnie zużycie paliwa (l/100 km) | 1,3 | 5,5 |
Długość/szerokość/wysokość (mm) | 4355/1805/1545 | 4447/1841/1624 |
Rozstaw osi (mm) | 2700 | 2675 |
Masa własna (kg) | 1519 | 1330 |
Gwarancja mechaniczna/perforacyjna (lata) | 7/12 | 2/12 |
Cena (zł) | 130900 | 131900 |
Wybrane wyposażenie seryjne
Kia Niro Plug-in Hybrid (M) 1.6 GDi 141 KM (A6) | Peugeot 3008 (Allure) 1.5 BlueHDI 130 KM (A8) | |
Poduszki powietrzne | 7 | 6 |
Układ ABS | S | S |
Układ ESP | S | S |
Wspomaganie układu kierowniczego | S | S |
Centralny zamek | S | S |
Elektrycznie sterowane szyby p/t | S/S | S/S |
Lusterka zewnętrzne sterowane elektr | S | S |
Klimatyzacja manualna/automatyczna | -/S | -/S |
Radioodtwarzacz /CD/MP3 | S/-/S | S/-/S |
S wyposażenie standardowe
O wyposażenie za dopłatą
- wyposażenie niedostępne
* opcje dostępne w pakietach wyposażeniowych
Nasza ocena
Kia Niro Plug-in Hybrid (M) 1.6 GDi 141 KM (A6) | Peugeot 3008 (Allure) 1.5 BlueHDI 130 KM (A8) | |
Przestronność wnętrza | + | |
Silnik | + | |
Osiągi | + | |
Podwozie | + | + |
Poziom hałasu (odczuwalny) | + | |
Zużycie paliwa | + | |
Wyposażenie | + | + |
Cena | + | + |
Wynik końcowy | ++++++ (6) | +++++ (5) |
Zobacz też: Redakcyjny test Mazdy CX-5
Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?