Po prostu doszli do tego, że używane samochody mają różny stopień zużycia.
Dotychczas o wartości celnej używanych aut sprowadzanych z zagranicy decydował rok produkcji. Bez względu na to, w jakim stopniu auto było uszkodzone, stawkę podatku akcyzowego i VAT naliczało się od tej samej wartości.
Natomiast nowe rozwiązanie Ministerstwa Finansów ma określać rzeczywisty ubytek egzemplarza.
Nadto według nowych przepisów, od wartości samochodu ustalonej przez rzeczoznawcę odejmuje się 10 proc. na marżę. Jeśli auto jest powypadkowe, jego wartość może być obniżona o kolejne 25 proc. I dopiero od tych kwot nalicza się akcyzę i podatek VAT.
Wreszcie ktoś w Ministerstwie Finansów raczył zauważyć, że nękanie importu indywidualnego używanych aut, to mniejsze wpływy do budżetu. Żeby to zauważyć potrzebowali jednak prawie rok.
Rajd Pojazdów Zabytkowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?