Jak dopasować nowy akumulator?

Przeciętnie akumulatory kwasowo-ołowiowe działają od 3 do 6 lat. Okres ten w dużej mierze zależy od sposobu, w jaki eksploatujemy pojazd, w tym: jak często go używamy, na jakich dystansach jeździmy i czy instalacja elektryczna ładuje akumulator prawidłowo.

Musimy pamiętać, że nawet w nieużywanym akumulatorze przebiegają procesy chemiczne, które go rozładowują. Dlatego akumulator należy regularnie sprawdzać. Zasady prawidłowej konserwacji samochodowej baterii znajdują się na jej karcie gwarancyjnej. Warto więc się z nimi zapoznać, by uniknąć problemów z rozruchem auta.

– Jeśli napięcie akumulatora spada poniżej liczby granicznej, która wynosi 12,5 V, wówczas trzeba sprawdzić, co jest przyczyną tego spadku. Czy problem tkwi w instalacji, czy może w zbyt krótkich doładowaniach. W tej drugiej sytuacji można ewentualnie podładować akumulator zgodnie z wytycznymi z karty gwarancyjnej – mówi Radosław Płowens, technolog produkcji w Jenox Akumulatory. – Żeby akumulator służył nam długo, powinniśmy go sprawdzać nie rzadziej niż raz na trzy miesiące, weryfikując poziom napięcia spoczynkowego przy pomocy najprostszego woltomierza. Można to zrobić zarówno w serwisie specjalistycznym, jak i samodzielnie za pomocą woltomierza.

Napięcie w prawidłowo działającym akumulatorze musi wynosić przynajmniej 12,7 V. Jeśli wynosi np. 12,5 V, trzeba akumulator doładować. Nadmierny spadek napięcia akumulatora i utrzymywanie go w stanie ciągłego niedoładowania to częste przyczyny „śmierci” akumulatora.

Chodzież to miasto w Wielkopolsce, które znane jest w Polsce dzięki swojej porcelanie. Mało który posiadacz samochodu kojarzy, że w Chodzieży działa również jeden z czołowych producentów samochodowych baterii. To właśnie eksperci firmy Jenox Akumulatory podpowiedzą nam, jak dobrać nowy akumulator do samochodu.

– Dopasowując akumulator do pojazdu, kupujący zawsze powinien kierować się wytycznymi producenta auta co do parametrów akumulatora. Jeżeli dobieramy samochodową baterię samodzielnie, co jest w wielu przypadkach dość łatwe, powinniśmy kierować się dwoma kluczowymi parametrami. Pierwszy to pojemność akumulatora, czyli ile energii możemy z niego czerpać, drugi to prąd rozruchowy, czyli prąd potrzebny nam do uruchomienia danego pojazdu. Żeby sprawnie dokonać wyboru, warto skorzystać z naszej intuicyjnej wyszukiwarki, którą znajdziemy [tutaj] – mówi Ryszard Wasyłyk, Wiceprezes Zarządu i Dyrektor Handlowy Jenox Akumulatory. – Ważne jest także, abyśmy sprawdzili punkty mocowania klem w naszym pojeździe, czyli to, po której stronie znajdują się plus i minus. To, jak rozmieszczone są klemy, zależy od producenta pojazdu. W razie wątpliwości zawsze można skontaktować się z naszym ekspertem.

Eksperci zwracają uwagę na to, by nie dawać zbyt dużego akumulatora do naszego samochodu. Nie dość, że jest on droższy i cięższy, dodatkowo może pozostawać w stanie notorycznego niedoładowania. A to, jak już wiemy, wpływa na obniżoną żywotność samochodowej baterii. Kolejną ważną informacją dla kupujących jest to, że gwarancja na akumulator liczy się od daty zakupu, a nie daty produkcji. Warto jeszcze pamiętać, że zawsze przed instalacją nowego akumulatora powinniśmy zapoznać się z instrukcją obsługi dołączoną do produktu i postępować zgodnie z jej zaleceniami.

Pewnie większość użytkowników pojazdów o tym wie, ale warto przypomnieć, że akumulator kwasowo-ołowiowy jest odpadem niebezpiecznym i należy postępować z nim w odpowiedni sposób. – Kiedy akumulator w naszym pojeździe się wyeksploatuje, powinniśmy go oddać sprzedawcy przy zakupie nowej baterii. Co ważniejsze, sprzedawca ma obowiązek taką baterię przyjąć i przekazać do recyklingu. Szczegółowo kwestie te reguluje ustawodawca – mówi Radosław Płowens, technolog produkcji w Jenox Akumulatory. – Jeżeli przy zakupie nowej baterii nie oddamy starej, sprzedawca ma obowiązek obciążyć nas opłatą depozytową, która zostanie zwrócona klientowi w momencie dostarczenia zużytej samochodowej baterii.

Wszystkie te obostrzenia mają na celu zminimalizowanie wpływu zużytych akumulatorów na środowisko naturalne, bo choć sam akumulator kwasowo-ołowiowy jest odpadem niebezpiecznym, jego recykling stanowi źródło cennych surowców. Jak wynika z raportu Eurostatu w latach 2009-2019 w Polsce udało się zebrać aż 72,6 proc. zużytych akumulatorów, co plasuje nas na drugim miejscu w Europie.

Akumulator, mimo że jest odpadem niebezpiecznym, w pełni podlega recyklingowi. Sam proces recyklingu jest bardzo efektywny, ponieważ wszystkie akumulatory kwasowo-ołowiowe, niezależnie od technologii wykonania, składają się głównie z trzech podstawowych komponentów. Są nimi: ołów (od 62 do 78 proc.), roztwór kwasu siarkowego (od 14 do 27 proc.) oraz tworzywa sztuczne (od 8 do 11 proc.).

W związku z powyższym do odzyskania możliwe jest niemal 99 proc. ołowiu zawartego w akumulatorze i ponad 95 proc. pozostałych komponentów. To właśnie dzięki recyklingowi w chwili obecnej ponad 90 proc. ołowiu wykorzystywanego do produkcji ogniw kwasowo-ołowiowych pochodzi z recyklingu. Dlatego tak ważne jest, by przy zakupie nowego akumulatora oddać do recyklingu ten wyeksploatowany. Przy minimalnym zaangażowaniu możemy pomóc środowisku naturalnemu i równocześnie zaoferować drugie życie staremu akumulatorowi.

Warto dodać, że fabryka w Chodzieży produkuje blisko milion akumulatorów rocznie, a co za tym idzie – wiele pojazdów na polskich drogach posiada akumulator sygnowany logo Jenox Akumulatory. Sprawdź, czy serce Twojego auta też budzi do życia bateria z Chodzieży?