Bezpieczeństwo w zasięgu ręki

A jednak od ogumienia oczekuje się dobrej przyczepności do różnych rodzajów nawierzchni, w zimie i w lecie, na zakrętach i na prostej drodze.

Zimą spotykamy się z największym zróżnicowaniem warunków napotykanych na drodze: głębokim, świeżym i sypkim śniegiem, twardą, ubitą przez samochody warstwą śniegu, szybko topniejącym śniegiem tworzącym breję, oblodzeniem powstającym pod warstwą śniegu, gołoledzią - opadami marznącego deszczu, mokrą nawierzchnią, wodą o różnej głębokości, suchą nawierzchnią o niskiej temperaturze…

Każda z powyższych sytuacji wymaga całkowicie odmiennego funkcjonowania opony.
By sprostać tym często przeciwstawnym wymaganiom, konstrukcja opony, rzeźba bieżnika i skład mieszanki gumowej są dobrane do warunków eksploatacji. W naszych warunkach klimatycznych stosuje się opony zimowe i letnie, co gwarantuje kierowcom maksymalnie wysoki komfort, a przede wszystkim bezpieczeństwo.

Nie można powielać pojęcia opon całorocznych, które gwarantują bezpieczeństwo przez cały rok na większości obszaru Francji, Włoch czy Hiszpanii. Tam ciepły klimat oraz niezwykle rzadkie opady śniegu pozwalają na kompromis przy projektowaniu opon uniwersalnych.
Graniczną temperaturą zmiany opon z letnich na zimowe jest 7°C. Poniżej tej temperatury mieszanka gumowa opony letniej zaczyna sztywnieć, co powoduje wydłużenie drogi hamowania nawet o 6 metrów. Trzeba więc zadbać, aby już w drugiej połowie października samochód był przygotowany do sezonu zimowego, tym bardziej, że już w tym okresie w nocy temperatury nierzadko spadają poniżej zera.

Przewaga opon zimowych szczególnie uwidacznia się, gdy spadnie temperatura i mieszanka gumowa opon letnich staje się twarda. Wówczas opona letnia ślizga się i nie przenosi momentu napędowego.