Zespół Voltcom Crescent Suzuki zadebiutuje w Malezji

(ip)
Fot: Voltcom Crescent Suzuki
Fot: Voltcom Crescent Suzuki
W najbliższy weekend zawody z cyklu eni FIM Superbike Championship po raz pierwszy odbędą się na malezyjskim torze Sepang. Zawodnicy Voltcom Crescent Suzuki, Eugene Laverty i Alex Lowes, wspierani przez GRANDys duo będą mieli okazję do zdobycia kolejnych punktów do klasyfikacji generalnej.

Eugene Laverty poznał malezyjski obiekt w 2009 roku, gdy startował tam w klasie 250ccm Grand Prix. Tym razem będzie mógł

Fot: Voltcom Crescent Suzuki
Fot: Voltcom Crescent Suzuki

sprawdzić swoje Suzuki GSX-R 1000. Laverty po ostatnich zawodach na Donington Park miał okazję odwiedzić siedzibę Suzuki w Hamamatsu i testować motocykl Suzuki przygotowywany do MotoGP.

Pełen optymizmu po podium na Donington Park do Malezji jedzie Alex Lowes. Młody Brytyjczyk ma już w tym sezonie dwa podia po jednym w suchym i mokrym wyścigu. Te doświadczenia napawają nadzieją na dobry występ w Sepang.

Tor Sepang został zbudowany w 1999 roku przez znanego projektanta torów F1 i MotoGP Hermana Tilke. Składa się z 15 zakrętów, a cała trasa liczy 5548 metrów. Tor położony jest 60 kilometrów od stolicy Malezji, Kuala Lumpur. Znany z F1 i MotoGP tor jest bardzo wymagający technicznie, a do tego panują na nim wysokie temperatury i olbrzymia wilgotność, przez co jazda po nim jest wielkim wyzwaniem dla zawodników.

Kibice będą mogli obejrzeć zmagania naszych zawodników na antenie Eurosportu w niedzielę o godzinie 7:30 i 10:30 polskiego czasu.

Eugene Laverty:

Fot: Voltcom Crescent Suzuki
Fot: Voltcom Crescent Suzuki

"Ostatni upadek był dużym rozczarowaniem, ponieważ mój zespół zasługiwał na coś więcej. Ponownie, jak w Assen, wywróciłem się na początku wyścigu, dlatego muszę złapać lepszy rytm już od startu. Ostatni raz ścigałem się w Sepang na motocyklu 250cc w 2007 roku, ale raczej potraktuję go jak nowy obiekt. Będziemy mieli dodatkowe pół godziny na torze w piątek, co powinno wystarczyć, aby dostroić Voltcom Crescent Suzuki nieco szybciej.To już trochę za długa przerwa od ostatniego najwyższego podium na Phillip Island, dlatego będziemy walczyć, aby spróbować tam znów powrócić tak szybko jak tylko się da."

Alex Lowes:
“Nie mogę się doczekać Sepang w ten weekend, to niezwykły tor I jeden z tych, na który czekałem, aby się ścigać. Będę musiał się wiele tam nauczyć,ponieważ nigdy wcześniej go nie widziałem, ale będę pracował ciężko z nadzieją, aby uzyskać dobry rezultat. Czuje się już dużo lepiej na Suzuki GSX-R po moim podium w Donington, dlatego jestem bardzo podekscytowany, aby zobaczyć, co zespół będzie mógł zrobić w Sepang.”

 

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty