Zabiorą prawka pijanym?

Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha
Posłowie chcą, aby kierowcom, którzy po pijaku spowodowali wypadek, sąd obligatoryjnie odbierał prawo jazdy i to na stałe. Taka sama kara miałaby spotykać recydywistów skazanych za jazdę na podwójnym gazie.

Poselski projekt nowelizacji kodeksu karnego przewiduje likwidację obowiązującej w tej chwili dobrowolność w pozbawianiu na stałe uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha

Sędziowie mogą, ale nie muszą tego robić. Zgodnie z przygotowanymi przez posłów PiS przepisami, kierowcy w stanie nietrzeźwości powodujący wypadek, w którym są ranni lub zabici, na zawsze traciliby prawa jazdy. Prawko byłoby też odbierane w razie ponownego skazania osoby prowadzącej pojazd mechaniczny za jazdę w stanie nietrzeźwości. Projekt zaostrza też karę pozbawienia wolności dla recydywisty. Miałaby ona wynosić od lat 3 do 5, a nie jak obecnie - do 2 lat.

Pomysłów na walkę z pijanymi na drogach było już kilka. Osobom, które prowadziły na podwójnym gazie, chciano odbierać pojazdy. Tego typu praktyka okazała się jednak niezgodna z polskim prawem, co stwierdził Sąd Najwyższy w uchwale podjętej w 2008 r. Uznał, że pojazd nie jest przeznaczony do popełnienia przestępstwa, jak np. broń palna. Prowadzenie pojazdu nie jest też wymieniane jako przejaw przestępstwa. Zakazuje się co prawda jazdy w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi) lub pod wpływem środka odurzającego, ale nie oznacza to, że samochód czy motocykl mogą zostać odebrane kierowcy na stałe.

 

Nie tak dawno rząd zaproponował, aby kierowcom zatrzymanym przez policję podczas jazdy po pijanemu zakazać wyjazdu z kraju i zmusić ich do odbycia prac społecznych. Po zaostrzeniu kodeksu karnego sędziowie karaliby też bezwzględnym więzieniem tych, którzy mają już na koncie wyrok za jazdę po pijanemu, a zostali na niej przyłapani po raz kolejny.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, przy zawartości w 1 litrze wydychanego powietrza od 0,1 do 0,25 mg alkoholu (we krwi od 0,2 do 0,5 promila) mówi się o stanie po użyciu alkoholu. Jest on wykroczeniem, karanym aresztem lub grzywną do 5000 zł. Sąd orzeka też zakaz prowadzenia pojazdów na określony czas - od 6 miesięcy do 3 lat

 

Jeśli zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu przekracza 0,25 mg na litr (we krwi powyżej 0,5 promila), mamy do czynienia ze stanem nietrzeźwości stanowiącym przestępstwo. Karą jest w tym przypadku grzywna, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do lat 2 (w przypadku pojazdów mechanicznych). Sąd orzeka też zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 1 roku do 10 lat.

 

W 2008 r. nietrzeźwi kierowcy spowodowali 3529 wypadków, w których zginęło 427 osób, a 4 976 zostało rannych.

 

Andrzej Markowski, psycholog transportu

 

Dożywotnie odbieranie praw jazdy być może podziała w przypadku pewnej niewielkiej grupy osób jeżdżących po pijanemu. Z pewnością znajdą się jednak i tacy, którzy siądą za kółko na podwójnym gazie przekonani, że nie zostaną złapani, bo przecież: dopisuje im szczęście, a kontroli policyjnych jest mało. Część kierowców nie będzie świadoma, że  prowadzi pod wpływem, bo nie wiedzą o syndromie drugiego dnia, kiedy po piciu do późna w nocy jeszcze długo potem, nawet w ciągu dnia, jest się pijanym. Zamiast zaostrzać kary, postulowałbym za edukacją dotyczącą skutków jazdy po alkoholu i jego wpływu na organizm. 

od 7 lat
Wideo

Gala Mistrzowie Motoryzacji 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty