Podczas treningów Karol skupił się przede wszystkim na ustawieniach gokarta, przez co jego tempo nie było konkurencyjne względem rywali. Prawdziwa walka zaczęła się w sobotę podczas kwalifikacji, które kierowca zespołu Roberta Kubicy ukończył na szóstej pozycji. Pełnię swoich umiejętności Karol zaprezentował podczas wyścigu, gdzie udało mu się nadrobić dwie pozycje. W popołudniowym wyścigu było jeszcze lepiej. Po wspaniałej jeździe Krakowianin stanął na najniższym stopniu podium.
**CZYTAJ TAKŻE
WSK Euro Series: Basz na podium w La ConcaPech pozbawił Basza szans na podium**
Niedzielna rywalizacja ponownie rozpoczęła się od czasówki. Tym razem kierowca RK Kart znalazł się oczko niżej - na siódmej pozycji. Było to spowodowane głównie ustawieniami jego gokarta, którego nastawy zawieszenie wyregulowano z myślą o wyścigu. Odpowiednie rezultaty miały dopiero nadejść. W pierwszym niedzielnym wyścigu Polak świetnie wystartował i bardzo szybko odrabiał kolejne pozycje. Niestety, podczas walki o trzecie miejsce został wypchnięty z toru przez Ignazio D'Agosto i ostatecznie musiał zadowolić się dopiero 13 miejscem.
Choć do klasyfikacji generalnej liczą się trzy najlepsze wyniki, a ten rezultat nie miał bezpośredniego wpływu na pozycję Karola, to jednak gorsze miejsce w pierwszym niedzielnym wyścigu oznaczała słabą pozycję na starcie do drugiego. Mimo incydentu z D'Agosto, gokart Karola nie ucierpiał, więc Polak mógł rzucić się do odrabiania strat w kolejnym wyścigu. Po starcie z trzynastego pola, Krakowianin odrobił aż 9 pozycji i uplasował się tuż za podium - na czwartym miejscu.
"Ogólnie weekend był dobry, jednak czuję ogromny niedosyt" - powiedział Karol po zawodach w Hiszpanii. "Myślę, że w sobotę nie można było lepiej pojechać, ale za to w niedzielę miałem tempo, które powinno wystarczyć na wygraną w obu wyścigach. Przed kolizją z D'Agosto byłem najszybszym kierowcą na torze, a pozostali rywale nie byli zbyt daleko. W drugim wyścigu również tempo było bardzo dobre, jednak po starcie z tak dalekiej pozycji po prostu zabrakło czasu na dogonienie reszty rywali. Szkoda, bo niepotrzebnie straciłem punkty oraz drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Do końca rywalizacji pozostały jeszcze 3 rundy, więc sytuacja nie jest najgorsza. Teraz skupiam się na walce w ostatniej rundzie WSK Euro Series, która odbędzie się już w najbliższy weekend również na torze w Zuerze".
Po zawodach w Hiszpanii Karol zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej i traci do lidera 27 punktów. Kolejna runda Kartingowych Mistrzostw Świata odbędzie się na początku września na torze w Genk. Zanim to nastąpi, Karol pojawi się na torze już w najbliższy weekend podczas ostatniej rundy WSK Euro Series, która to również zostanie rozegrana na torze w Zuerze.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?