Wschodnia obwodnica Wrocławia. Jak będzie przebiegał odcinek Łany - Długołęka?

Weronika Skupin
infografika Maciej Dudzik
infografika Maciej Dudzik
Plany pokazują, którędy pójdzie wschodnia obwodnica Wrocławia z Łanów do Długołęki. Czy wykonawca może jeszcze coś zmienić?
infografika Maciej Dudzik
infografika Maciej Dudzik

Do 2018 roku ma powstać północny odcinek wschodniej obwodnicy Wrocławia z Łanów do Długołęki. Gmina Wrocław dorzuci na jego budowę 33 mln zł, co zakończy spór z urzędem marszałkowskim. Drogę można budować, a właściwie zlecać projekt. Ale którędy ją dokładnie poprowadzić?

Plany sprzed kilku lat mówiły jasno, jak pobiegnie odcinek z Długołęki do wysokości Śliwic. Zawierały jednak kilka wariantów trasy ze Śliwic do Łanów. Pierwszym pomysłem był ten wysunięty najbardziej ze wszystkich na wschód (widoczny na mapie), zgodny z planem zagospodarowania przestrzennego. Potem pojawiły się inne warianty, przesunięte bardziej w kierunku Wrocławia. Przechodziły jednak przez działki mieszkańców okolicznych wsi, więc ostatecznie powrócono do pierwotnego pomysłu, zgodnego z planem zagospodarowania. W urzędzie marszałkowskim potwierdzono nam, że to właśnie ten korytarz jest brany pod uwagę. Według planów geodezyjnych innej możliwości poprowadzenia drogi nie ma.

Główny spór toczył się o to, czy trasa pobiegnie  po zachodniej, czy po wschodniej stronie Kiełczówka - ostatecznie  pojedziemy po wschodniej stronie tej wsi. Dalej droga poprowadzi między miejscowościami Kiełczów (po zachodniej stronie drogi) a Piecowice i Śliwice (po wschodniej). W planie zagospodarowania przewidziano miejsce na skrzyżowanie łączące obwodnicę z lokalnymi drogami: Kiełczów - Piecowice i Kiełczów - Śliwice. Być może będą dwa zjazdy na każdą z tych dróg z osobna lub jeden węzeł łączący te drogi.

Dalej obwodnica pobiegnie w kierunku Długołęki i połączy się ze starą krajową ósemką w miejscu, gdzie wychodzi łącznik "Długołęka" prowadzący na autostradową obwodnicę Wrocławia (autostrada A8).

Dokładnego przebiegu opisywanego odcinka wschodniej obwodnicy co do metra na razie nie poznamy, bo nie jest ona jeszcze zaprojektowana. Jak wyjaśnia wicemarszałek Jerzy Michalak, ten odcinek obwodnicy powstanie w trybie zaprojektuj-zbuduj. Wykonawca będzie musiał dostarczyć projekt, jak i wykonać prace budowlane.

Takiego rozwiązania nie pochwala Grzegorz Roman,  pomysłodawca trasy (od jego nazwiska określanej żartobliwie: Via Romana). To były członek zarządu województwa, a także wieloletni urzędnik wrocławskiego ratusza. Jego zdaniem najpierw należy przygotować porządny projekt, a dopiero potem zlecić budowę w osobnym przetargu. Jak mówi, brak projektu wyjaśnia, dlaczego budowa ma się zakończyć dopiero za trzy lata.

Uznaje tryb zaprojektuj-zbuduj za niepewny. - W takim trybie zlecamy zaprojektowanie drogi i czekamy na gotowy produkt, ale właściwie nie wiemy, jaki - mówi.  Wykonawca może zmienić nieco przebieg drogi, a także sposób jej wykonania, jeśli przetarg nie będzie tego dokładnie regulował.

Koszt budowy tego odcinka wschodniej obwodnicy szacuje się na 150-200 mln zł.

                                                                                                Źródło: Gazeta Wrocławska

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty