Testy zderzeniowe Saaba

Piotr Robakowski
By mieć pewność, że bezpieczeństwo naszych samochodów stale się poprawia, przeprowadzamy średnio jeden test zderzeniowy co dwa dni - mówi Alf Persson, pełniący funkcję kierownika Laboratorium Prób Zderzeniowych w firmie Saab.

W ciągu 12 lat pracy uczestniczył w 1500 wypadkach. Szwedzką firmę Saab kosztowało to ponad pół miliarda szwedzkich koron. Jest najdroższym pracownikiem tej firmy.
W 1989 roku w Laboratorium Prób Zderzeniowych Saab zatrudnił 37-letniego wówczas Alfa Perssona. W ciągu swoich kilku lat pracy okazał się najdroższym pracownikiem, poza wynagrodzeniem i kosztami ogólnymi jego praca kosztowała firmę ponad pół miliarda szwedzkich koron. W tym czasie rozbił ponad 1500 pojazdów - co dwa dni jeden.Liczy się bezpieczeństwo

Nie chodzi tu bynajmniej o kaskadera, czy pirata drogowego. - To jest cena, jaką płacimy za to, że traktujemy bezpieczeństwo przy zderzeniach tak poważnie. Nigdy nie spoczywamy na laurach. Celem prób jest przecież zwiększenie bezpieczeństwa nowoczesnych, coraz bardziej skomplikowanych pojazdów. Zadaniem Perssona jest sprawdzanie wszystkich wpływających na nasze bezpieczeństwo elementów. Dotyczy to nie tylko całych konstrukcji, ale również małych, wydawać by się mogło, nieistotnych podzespołów. W laboratorium sprawdza się wytrzymałość foteli, plastiku pokrywającego tablicę przyrządów, czy jakości materiałów wykorzystanych przy produkcji pasów bezpieczeństwa.Ponad normą

Przy opracowywaniu drugiej generacji modelu Saab 900 na początku lat dziewięćdziesiątych firma przeprowadziła 10 rodzajów prób zderzeniowych. Dziewięć z nich narzucały wymagania prawne. Zainteresowania Alfa Perssona przyczyniły się do rozwinięcia programu bezpieczeństwa. Efektem jego działań było przeprowadzenie ponad 60 różnego rodzaju prób podczas tworzenia modelu 9-5 nowej generacji. W tym samym czasie wymogi prawne mówiły o konieczności wykonania 12 prób. Przyczyną tak znacznego zwiększenia liczby testów zderzeniowych przeprowadzanych w firmie Saab jest oczywiście potrzeba symulowania sekwencji wydarzeń zachodzących podczas prawdziwych wypadków drogowych. - Symulacja deformacji struktury nadwozia podczas oddziaływania pewnych obciążeń może zostać przeprowadzona dość dokładnie przy pomocy komputera - mówi Persson. - O wiele trudniej jest jednak przeprowadzić dokładną symulację ruchu pasażerów wewnątrz samochodu po zderzeniu. Ruch manekinów i parametry obrażeń przez nie rejestrowane najlepiej ocenia się podczas prawdziwych testów zderzeniowych - tłumaczy.Trzy etapy

Praca nad poprawą bezpieczeństwa przy zderzeniach podzielona jest na trzy etapy. Pierwszy z nich to próby zderzeniowe, drugi to wczesne symulacje komputerowe, pozwalające określić właściwą koncepcję i przeprowadzić dokładniejsze testy. Trzeci etap polega na analizowaniu prawdziwych wypadków. Inżynierowie przeanalizowali tysiące wypadków i dlatego przeprowadzane próby zderzeniowe pokrywają się z najczęściej spotykanymi na drodze zdarzeniami - czołowa i boczna próba zderzeniowa ze słupem. - Stwierdziliśmy, że tego typu wypadki są dość częste i oddziałują tylko na część konstrukcji nadwozia, co powoduje, że uderzenie jest skoncentrowane na jednym obszarze - mówi Persson. W Saabie powstał również jeden z najbardziej znanych, chociaż wprowadzony tylko w Szwecji, test - zderzenie z łosiem. Każdego dnia zdarza się średnio około 10 kolizji samochodów z łosiami. W ważącą blisko 400 kilogramów kukłę łosia uderza samochód jadący z prędkością 70 km/h. Saab wprowadził również cięższe o 23 kg manekiny. W rezultacie powoduje to, iż powstaje większe odchylenie fotela, wywołując więcej luzu na pasie bezpieczeństwa. To z kolei wraz z cięższym manekinem powoduje większe i bardziej realistyczne obciążenie pasa bezpieczeństwa.
»

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty