Były szef zespołu Ferrari, z którym Niemiec odnosił największe sukcesy odwiedził kierowcę w jego domu w Szwajcarii. - Jest w coraz lepszej formie, do tego cały czas opiekuje się nim rodzina. Można się spodziewać, że niedługo Michael będzie w takim stanie, który pozwoli mu w miarę samodzielnie funkcjonować. Potrzeba mu teraz dużo czasu i spokoju - powiedział Francuz dziennikowi "L'Equipe".
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?