Brytyjczyk jest jednym z najzdolniejszych inżynierów minionych trzech dekad w Formule 1. Choć ostatnie lata były pasmem porażek, nie można zapominać o sukcesach, jakie zespół Williams odnosił w latach 80. i 90. ubiegłego stulecia. Takie modele, jak np. FW06, FW07, czy FW14B i FW15C były w swoim czasie bezkonkurencyjne na torach wyścigowych, znacząco powiększając dorobek zwycięstw ekipy Franka Williamsa.
Ostatnia wygrana kierowcy tego zespołu miała miejsce jeszcze w 2004, kiedy za kierownicą bolidu Williamsa siedział Kolumbijczyk Juan Pablo Montoya. Od tamtej pory, tempo aut ekipy z Grove systematycznie spadało. Co więcej, miniony sezon był najgorszym w całej, długoletniej historii zespołu Williams.
- "Z pewnością moją ambicją nie było zakończenie działalności w F1 takim sezonem, jak 2011. Kiedy jednak patrzę na to, co dokładnie mogę robić pomagając Mike’owi Caughlanowi, Markowi Gillanowi i Jasonowi Somerville’owi, dochodzę do wniosku, że robienie tych samych rzeczy nie będzie już dla mnie wystarczająco motywujące" - powiedział Head rozmowie z magazynem Autosport.
65-letni Anglik będzie zajmował się teraz technologią hybrydową. - "Zamierzam robić pewne rzeczy dla Williams Hybrid Power, co może brzmieć trochę beznamiętnie i nudno, ale jest to w sumie dość zaawansowana technologia i całkiem interesująca rzecz" - wyjaśnił Head.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?