Ople Kapitän, Admiral i Diplomat na Bodensee Klassik [galeria]

(ip)
Opel na Bodensee Klassik / Fot. Opel
Opel na Bodensee Klassik / Fot. Opel
Opel zaprezentował się na tegorocznym „Południowym rajdzie oldtimerów i youngtimerów”, jak organizatorzy Bodensee Klassik opisują to wydarzenie. Wiele popularnych osób skorzystało z okazji, aby zasiąść za kierownicą samochodów z numerami startowymi od 66 do 72, wśród których znalazły się modele Opli KAD, w większości wyposażone w potężne silniki V8.
Opel na Bodensee Klassik / Fot. Opel
Opel na Bodensee Klassik / Fot. Opel

Na czele zespołu Opla stał dyrektor generalny Grupy Opel, dr Karl-Thomas Neumann, który przybył na metę własnym Oplem Diplomat A V8 Coupé. Najpierw tym Diplomatem kierował gwiazdor niemieckiej telewizji Tim Wilde, którego dr Neumann zastąpił w późniejszej fazie rajdu.

„Zawsze fascynowało mnie połączenie ponadczasowej elegancji nadwozia coupé Diplomata z legendarnym silnikiem Chevrolet Small Block V8” — powiedział dr Karl-Thomas Neumann. „Jestem dumnym właścicielem tego samochodu od około sześciu miesięcy i każda przejażdżka tym kultowym autem dostarcza mi dużo radości”.

Ten krążownik szos z silnikiem V8 o pojemności 5,4 litra i mocy 230 KM został wyprodukowany w 1967 roku i jest ostatnim z ekskluzywnych pojazdów pochodzących z fabryki nadwozi Karmann. W rajdzie uczestniczył również drugi samochód z tej krótkiej serii liczącej zaledwie 347 egzemplarzy, prowadzony przez legendarnego kierowcę wyścigowego Joachima Winkelhocka. Trasę przez Austrię, Niemcy i Szwajcarię pokonały także dwa Ople Admiral A z silnikami V8 o pojemności 4,6 litra i mocy

Opel na Bodensee Klassik / Fot. Opel
Opel na Bodensee Klassik / Fot. Opel

190 KM oraz numerami startowymi 68 i 69. W jednym z nich jechała niemiecka aktorka Gesine Cukrowski. Dyrektor ds. zaawansowanego projektowania i pasjonat modelu Opel GT, Friedhelm Engler przyjechał na miejsce modelem Opel Kapitän B z 1969 roku, z łatwością pokonawszy kręte drogi wokół Jeziora Bodeńskiego.

Kawalkadę modeli KAD zamykał Diplomat B z 1976 roku, wzbudzający respekt niepowtarzalnym dźwiękiem potężnego silnika V8 o pojemności 5,4 litra. Nie był to jednak koniec niespodzianek przygotowanych przez firmę Opel. Na mecie pojawił się również mały i lekki Opel Corsa A z numerem bocznym 72. Corsa należąca do Opel Classic nadawała tempo konwojowi krążowników Opla, doskonale wpasowując się w klimat rajdu starych i nieco młodszych pojazdów, którego przebieg z zainteresowaniem obserwowali widzowie zgromadzeni w rejonie Jeziora Bodeńskiego.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty