Dacia, która osiem lat od debiutu pierwszego z "nowej gamy" Logana dysponuje już kilkoma różnymi modelami, dopracowała
się też charakterystycznego wizerunku. Po części chodzi o zbliżoną stylizację, a po części o filozofię samochodu skromnego, rozsądnie wycenionego ale kompletnego. Pewnym problemem jest zdefiniowanie odbiorcy - czy jest to niezamożny Brazylijczyk lub Hindus, czy turecki taksówkarz, czy też zamożna pani z Europy, która potrzebuje "auta na miasto"? W rezultacie królem gamy Dacii w Europie jest dziś Duster, czyli średni SUV z opcją 4x4 na zespołach Nissana. Także i w Polsce jego sprzedaż przewodzi w ofercie całego koncernu Renault. Zaraz za Dusterem podąża Sandero, czyli zgrabny hatchback udający trochę wysoko zawieszonego SUV-a a trochę mikrovana, oraz jego odmiana Stepway, podniesiona podwoziowo o 40 mm i wyposażona w wyzywające zderzaki, plastikowe pseudoosłony podwozia, nadkola oraz relingi dachowe. Oczywiście o napędzie 4x4 nie ma tu mowy.
Niedawno pierwsze modele Dacii zostały gruntownie odnowione. Na początek na warsztat poszły Logan oraz Sandero i Sandero Stepway. Logan zapoczątkował historię "nowej Dacii" w roku 2004, zaś produkowany w Brazylii Sandero pojawił się w Europie w roku 2008 (Stepway rok później). Oba modele oparto jednak na tej samej platformie B0 wywodzącej się z Clio II. Dziś więc „klasycznego” Logana zmieniono bardzo wyraźnie, zaś późniejsze Sandero lekko tylko restylizowano, tak aby oba
modele stały się w swej przedniej części praktycznie identyczne. Teraz można powiedzieć, że nowy Logan to trójbryłowa odmiana Sandero, z rozstawem osi zwiększonym z 2589 mm do 2634 mm. Czy pojawi się nowy Logan kombi, taki jaki był w dotychczasowej wersji, z siedmioma miejscami? Przedstawiciele Dacii odpowiadają na to tajemniczymi uśmiechami. Wiadomo, że Logan sedan w Europie się nie sprzedaje, za to np. w Turcji króluje. A kombi wręcz odwrotnie, to byłaby propozycja dla Europy, jednak kłóciła by się z modelem Lodgy.
Gama Logana i Sandero w swej odnowionej wersji, prócz zewnętrznej restylizacji i ulepszonej tablicy przyrządów oraz kilku schowków, zyskała współczesne silniki Renault. Są to poprawione turbodiesle DCi 1.5 dm3 o mocach maksymalnych 75 i 90 KM oraz supernowoczesny, benzynowy, turbodoładowany silnik trzycylindrowy TCe 90 - 0.9 dm3 DOHC 12V o mocy maksymalnej 90 KM. Zastosowano w nim szereg technologii służących ograniczeniu zużycia paliwa i zmniejszeniu masy, a przy tym jest on wyraźnie tańszy od wspomnianego turbodiesla 90 KM. Różnica przy podobnym wyposażeniu wynosi prawie 8000 zł na korzyść jednostki benzynowej. Silnik wysokoprężny jest oczywiście nadal oszczędniejszy - w realnych warunkach zużycie paliwa Sandero z turbodieslem 90 KM może wynosić np. 5,5 l/100 km, a z benzynowym silnikiem 90 KM ok. 1,5 l/100 km więcej. Jednak trzeba będzie przejechać ok. 80 000 km by wydatek na turbodiesla się zwrócił. Dodajmy, że silnik benzynowy ma bardzo przyjazną charakterystykę i jest cichszy niż wysokoprężny.
W ofercie obu samochodów pozostają także starsze, czterocylindrowe jednostki 1,2 dm3 75 KM, w wersji benzynowej i z
możliwością zasilania gazem ciekłym (LPG). Silnik z instalacją gazową jest oczywiście bardzo ekonomiczny, ale wyraźnie słabszy od trzycylindrowego 90 KM i zdecydowanie głośniejszy. Ponadto jest dość drogi, auto z tą jednostką jest ok. 1000 zł droższe niż z silnikiem TCe 90.
Nowe Sandero i Logan wyposażone są w pięciobiegowe, manualne skrzynie biegów, standardowo mają ABS/ESP i wspomaganie układu kierowniczego. Co ciekawe, wspomaganie jest w starym stylu hydrauliczne, co dziś przecież jest raczej atrybutem szybkich samochodów z wyższej półki.
Rozważając kupno Sandero warto będzie wybrać najwyższą wersję wyposażenia Laureate i to nie tyle dla chromowo – malowanych ozdóbek w kabinie, ale dla porządnego radia z USB/Bluetooth (nowa, sprawna i niebrzydka nawigacja satelitarna wymagać będzie wtedy dopłaty ok. 900 zł), manualnej klimatyzacji, elektrycznie podnoszonych przednich szyb, ogrzewanych lusterek, możliwości dokupienia skórzanego pokrycia kierownicy i dla paru innych umilających życie detali. Wtedy skromna Dacia stanie się naprawdę rozsądnym samochodem. Jak będzie się nią jeździć? Z silnikiem 90 KM, który polecamy, naprawdę cicho i w miarę dynamicznie. Nie usłyszymy też żadnych stuków i uderzeń z zawieszenia, które jest ze względu na „rynki wschodzące" (nie tylko w wersji Stepway) nieco podniesione wobec europejskich standardów. Domyślamy się, że właśnie na tym cierpi nieco
precyzja prowadzenia, co dało się zauważyć w czasie jazd testowych. A może wadę ma wspomaganie kierownicy, które według producenta jest progresywne, czyli jego intensywność maleje ze wzrostem prędkości?
Największą zaletą Dacii Sandero/Logan, która z najwyższym wyposażeniem wcale nie robi nieprzyjemnego wrażenia „taniości” (jednak dość estetyczne plastiki są twarde, fotele mogłyby lepiej trzymać na boki a regulacja kierownicy działa tylko góra - dół), jest bardzo dobry stosunek ceny do wymiarów kabiny i zdolności przewozowych auta. Podajmy przykład: hatchback Sandero ma długość zbliżoną do VW Polo, ale rozstaw osi prawie taki jak Golf VI. Ilość miejsca w kabinie jest w rezultacie bliższa Golfowi VI niż Polo, zaś cena co najmniej ok. 10 tys. zł niższa niż za Polo z silnikiem o podobnej mocy i ze zbliżonym wyposażeniem. Powie ktoś: wybór jest oczywisty, po co przepłacać! Ale z drugiej strony ta pozbawiona prestiżu marka…
Mimo tego przewidujemy, że odnowione Sandero i Sandero Stepway, które już powinny czekać w polskich salonach, znajdą wielu klientów, bo są tego warte. Najtańsze Sandero Access z silnikiem 1.2 75 KM kosztuje już od 29 900 zł, ale tej wersji radzimy unikać. Sandero Laureate z silnikiem TCe 90 (benzynowym) i jeszcze kilkoma dodatkami kupimy za ok. 44 000 zł i jest to wersja rozsądna. Ten sam samochód z silnikiem wysokoprężnym i dodatkami kosztować będzie ok. 48 - 52 tys. zł. i to będzie już przesada.
Logan sedan, choć jeszcze bardziej pojemny, z pewnością okaże się mniej popularny, bo małe „limuzyny” nie są w tej części świata lubiane. Zresztą na ten model i jego oficjalne ceny będziemy musieli poczekać do pierwszego kwartału 2013 roku.
Wybrane dane techniczne Dacii Sandero i konkurentów:
Marka/model | Dacia Sandero TCe 90 Laureate | VW Polo 1.4 85 KM Comfortline | Kia Venga 1.4 90 KM wersja M |
Cena (zł) | od 39 900 | od ok. 52 000 | od 46 990 |
typ nadwozia/liczba drzwi | SUV/hatchback | hatchback | minivan/hatchback 5d |
liczba miejsc | 5 | 5 | 5 |
Wymiary i masy | |||
długość/szerokość/wysokość (mm) | 4058/1733/1518 | 3970/1680/1460 | 4068/1765/1500 |
rozstaw kół: przód/tył (mm) | 1493/1476 | 1465/1455 | 1553/1557 |
rozstaw osi (mm) | 2589 | 2470 | 2615 |
masa własna (kg) | 962 | 995 | 1178 - 1268 |
pojemność bagażnika (l) | 320 - 1196 | 280 - 950 | 422 - 552 - |
pojemność zbiornika paliwa (l) | 50 | 45 | 48 |
Układ napędowy | |||
rodzaj paliwa | benzyna | benzyna | benzyna |
typ silnika | turbodoładowany CVVT z wtryskiem bezpośrednim DOHC 12V | Wolnossący CVVT z wytryskiem pośrednim DOHC 16V | Wolnossący CVVT z wytryskiem pośrednim DOHC 16V, Start - Stop |
pojemność (cm3) | 898 | 1390 | 1396 |
liczba cylindrów | R4 | R4 | R4 |
napędzana oś | przednia | przednia | przednia |
Skrzynia biegów | |||
typ/liczba przełożeń | manualna/5 | manualna/5 | manualna/5 |
Osiągi | |||
Moc maks. (KM/obr/min) | 90/5250 | 85/5000 | 90/6000 |
Mom. obr. maks. (Nm/obr/min) | 135/2500 | 132/3800 | 137/4000 |
Czas przysp. 0-100 km/h (s) | 11,1 | 11,9 | 12,9 |
Prędkość maks. (km/h) | 175 | 177 | 167 |
Śr zuż. paliwa (l/100 km) | 5,2 | 5,9 | 6 |
Średnia emisja CO2 (g/km) | 120 | 139 | 140 |
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?