Marta Krupa lubi Chevroleta

Paweł Puzio
Marta Krupa lubi Chevroleta
Marta Krupa lubi Chevroleta
Marta Krupa, wprawdzie odpadła z XIII edycji „Tańca z Gwiazdami”. Na pociszenie, poza wrażeniami, pozostał jej Chevrolet Captiva.
Marta Krupa lubi Chevroleta
Marta Krupa lubi Chevroleta

Marta Krupa, siostra „Dżoany z tap model”, przyjechała na kilka miesięcy do Polski, aby móc wystąpić w tym popularnym programie i zaprezentować się Polakom.

Marta urodziła się w USA. Swoją karierę zaczynała jako modelka, ale mimo że ma na koncie kilka okładek znanych magazynów, modeling nie jest jej pasją – woli skupić się na śpiewaniu. Właśnie realizuje swoje marzenie, będąc w trakcie nagrywania singli na swoją pierwszą płytę. Marta weźmie także udział w projekcie „Poland… Why Not?”, który ma na celu zaprezentowanie polskiej muzyki światu.

Dla Marty, która na stałe mieszka w USA, naturalna była chęć poruszania się w czasie pobytu w Polsce samochodem amerykańskiej marki. Dlatego też wybrała Chevroleta, markę której filozofia wykorzystywania nadarzających się szans i możliwości, wyrażona hasłem „Make it happen”, jest tak jej bliska.

Na początku Marta, która wcześniej nie prowadziła samochodu w naszym kraju, trochę obawiała się jazdy po polskich drogach, ale teraz nie sprawia jej to problemu. Na co dzień porusza się Chevroletem Captivą w modnym perłowo białym kolorze (White Pearl), w wersji wyposażenia LT+ z benzynowym silnikiem 2.4 l i automatyczną skrzynią biegów. Jak sama mówi, samochód ten spełnia jej oczekiwania. – Cieszę się, że mogę jeździć ładnym, dużym i wygodnym samochodem. Bez problemu zabieram ze sobą znajomych – mówi Marta.

Ostatni raz Marta była w naszym kraju 12 lat temu, ale już teraz jest pewna, że swoje dalsze życie będzie dzielić między Polskę i Stany Zjednoczone.

(p.p.)

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty