Razem z naszym zawodnikiem na pytania dziennikarzy odpowiadali także Fernando Alonso, Mark Webber, Jenson Button i Christian Klien.
Pierwszego Polaka, który wystartuje w wyścigu Formuły 1 najczęściej pytano o nastrój przed debiutem wśród najlepszych kierowców świata.
- O starcie dowiedziałem się godzinę przed ogłoszeniem komunikatu zespołu, więc była to dla mnie spora niespodzianka - mówił Kubica. To dobra okazja pojeżdżenia nie tylko w piątek, ale sprawdzenia jak przebiega sobota i niedziela, poznania pełnego weekendu w F1.
- Na Hungaroringu ścigałem się już w Formule Renault 2000, ale to był czwarty wyścig w mojej karierze i nie mogę wszystkiego pamiętać. To jest moja duża szansa, chociaż będzie mi trudno utrzymać tempo Nicka
Heidfelda, który jest bardzo doświadczonym kierowcą. Ostatnio ścigałem się w ubiegłym roku w Makau. To było dawno temu.
Kwalifikacje będą bardzo ważne. Zobaczymy, co zdziałam. Muszę wskoczyć do samochodu i pojechać tak szybko, jak potrafię.
Dziennikarze pytali także, czy jego start może spowodować inwazję polskich fanów na tor Hungaroring?
- No cóż, po raz pierwszy w historii Formuły 1 wystartuje polski kierowca, więc oczywiście, jest pewne zainteresowanie - tłumaczył Robert. - Sądzę, że wielu moich rodaków przebywa w Budapeszcie w związku z pływackimi mistrzostwami Europy i być może oni także przyjdą na tor. Prawdopodobnie zjawi się tu więcej kibiców z Polski, bo będę się ścigał.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?