Czasami mam dość kompaktowych crossoverów. Pojawiają się jak grzyby po deszczu i są do siebie podobne. Zazwyczaj mają nieco mdły charakter, choć nie można ukryć, że w mieście sprawdzają się świetnie, a ich zalety – wyższe zawieszenie, lepszy komfort, pewność w mieście i wyższa pozycja za kierownicą – to karta przetargowa i silny argument dla potencjalnych klientów. Ford Puma ma to wszystko i gdy do testu jakiś czas temu dostałem odmianę z automatyczną skrzynią biegów, miałem pewne obawy. Czy słusznie?
Ford Puma. Wygląd zewnętrzny/Wnętrze

Fot. Kamil Rogala
O stylistyce Forda Pumy napisano już niemal wszystko. To połączenie popularnego modelu z końca lat 90-tych, z obecną moda na crossovery. Początkowo kompletnie mi się to nie podobało, ale z biegiem czasu zacząłem przekonywać się do tej w sumie zgrabnej „żabki”. Auto pod względem wyglądu naprawdę trzyma poziom i może się podobać. Linie mogą wskazywać, że auto jest większe niż w rzeczywistości. Sylwetka, mimo iż mocno kompaktowa, wydaje się muskularna i dynamiczna, a przy odpowiednim doborze lakieru, wygląda po prostu dobrze. Wysoko osadzone klosze lamp z ciekawą grafiką LED umieszczono nad potężnym grillem. W zderzaku znajdziemy spore wloty powietrza po bokach oraz dodatkowy, szeroki u dołu, który jeszcze bardziej uwydatnia i tak już ogromny grill. Jest nieźle!
Warto rzucić okiem na linię boczną, która jest bardzo zgrabna, choć nie znajdziemy tu niczego wyszukanego albo niestandardowego. Na pewno w oczy rzucają się liczne przetłoczenia, wzniosy i spadki linii oraz podkreślone nadkola. Tył jest już znacznie ciekawszy. Główną rolę odgrywają oczywiście duże klosze lamp z wyrazistą grafiką LED, mnóstwo przetłoczeń, dodatkowe odblaski po bokach oraz śmiało narysowany dyfuzor w odmianie ST-Line. Całość prezentuje się świeżo, zgrabnie, choć nie jest to projekt, który ma odwracać głowy na ulicy i wzbudzać sensację. A co znajdziemy we wnętrzu?

Fot. Kamil Rogala
Tutaj mamy „typowego Forda”, czyli linie i kształty znane m.in. z Focusa. Wrażenie w wyższych wersjach robi przede wszystkim spory wyświetlacz, który zastępuje tradycyjne zegary. Oczywiście to auto powstało na bazie modelu Fiesta (platforma Ford Global B) i to czuć. W kabinie jest sporo miejsca, ale cztery dorosłe osoby nie będą zachwycone podczas długich podróży. To auto może pełnić funkcję samochodu rodzinnego pod warunkiem, że z tyłu miejsce zajmie dwójka dzieci. Bagażnik jest bardzo duży i niezwykle pomysłowy. Ma 456 litrów pojemności w standardowym ułożeniu kanapy. Pod podłoga znajdziemy tzw. Ford MegaBox, czyli dodatkowy pojemnik o wymiarach 764 x 753 x 306 mm (szer. x dł. x gł.), w którym można w pozycji pionowej przewozić wyższe, mniej stabilne przedmioty o wysokości do 115 cm, np. rośliny doniczkowe. Może on być również wykorzystywany do przewożenia brudnego sprzętu, butów, narzędzi itp., natomiast syntetyczne wykończenie schowka oraz korek odpływowy w jego dnie umożliwiają proste umycie jego wnętrza czystą wodą. Bardzo praktyczne rozwiązanie! Wracając do bagażnika, po złożeniu oparć kanapy, ma on pojemność 1216 litrów.
Ford Puma. Silnik i wrażenia z jazdy

Fot. Kamil Rogala
Pod maską testowanego egzemplarza pracował silnik 1.0 EcoBoost o mocy 155 KM, czyli najmocniejszy wariant tej jednostki (jest jeszcze 125-konna). Silnik generuje 220 Nm, a napęd trafia oczywiście na przednią oś za pośrednictwem nowej w tym modelu, 7-biegowej dwusprzęgłowej skrzyni automatycznej. Przyznam, że o ile początkowo sceptycznie podchodziłem do tego auta, tak po kilku dniach każda podróż była sporą przyjemnością. Nawet terkot 3-cylindrowej jednostki miał swój urok i przypominał nieco - podczas wkręcania na obroty - brzmienie małego auta rajdowego.
To dość dziwne uczucie, bowiem podczas testów innych aut tego pokroju z podobnymi silnikami, nie czułem nawet grama satysfakcji z dynamicznej jazdy, wkręcania jednostki na obroty itp. Tutaj sprawiało mi to sporo frajdy! Skrzynia biegów działa bardzo dobrze, trafnie dobiera biegi, nie szarpie i działa płynnie w korku. Prowadzenie również jest przyjemne, zawieszenie jest jędrne, a układ kierowniczy działa z wyczuwalnym, choć wciąż komfortowym oporem. Poza tym 155 KM oraz 220 Nm momentu obrotowego zapewnia naprawdę niezłą dynamikę. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 8,7 sekund, a prędkość maksymalna to 200 km/h.
Dzięki zastosowaniu układu miękkiej hybrydy, która pozwala sprawnie i komfortowo korzystać z systemu Start/Stop, również spalanie było na akceptowalnym poziomie. Co więcej, w połączeniu z automatyczną skrzynią biegów, system dość często przechodzi w tryb żeglowania, pozwalając zaoszczędzić odrobinę paliwa. A jak prezentuje się spalanie?
- spalanie w mieście 50 km/h: 7-8 l/100km;
- spalanie w trasie 70-90 km/h: 5-5,5 l/100km;
- spalanie w trasie 100-120 km/h: 6-6,5 l/100km;
- spalanie w trasie 140 km/h: 7,5 l/100km.
Ford Puma. Ceny i wyposażenie
Cennik Forda Pumy otwiera kwota 99 500 złotych za odmianę Titanium z silnikiem 1.0 EcoBoost 125 KM i manualną skrzynią biegów. Testowana odmiana ze 155-konnym silnikiem i przekładnią automatyczną PowerShift jest dostępna tylko w odmianie ST-Line X i kosztuje 124 550 złotych. A co dostajemy w wyposażeniu tego wariantu?
- 18-calowe obręcze kół ze stopów lekkich;
- system nagłośnienia premium B&O;
- wycieraczki przedniej szyby sterowane automatycznie, z czujnikiem deszczu;
- klimatyzacja automatyczna;
- automatycznie ściemniające się lusterko wsteczne;
- dodatkowo przyciemniane szyby w tylnej części nadwozia;
- tapicerka częściowo skórzana;
- bezprzewodowa ładowarka do smartfonów;
- regulacja wysokości fotela pasażera;
- dywaniki welurowe z przodu i z tyłu.
- W wyposażeniu opcjonalnym dla tej wersji znajdziemy m.in.
- opcjonalny lakier – od 1 100 do 5 000 złotych;
- pakiet Driver Assistance (tempomat adaptacyjny, kamera cofania, czujniki itp.) – 5 500 złotych;
- pakiet Exterior Design (spojler, 19-calowe felgi itp.) – 3 720 złotych;
- pakiet Winter (podgrzewana szyba, podgrzewane fotele itp.) – 2 640 złotych;
- reflektory Full LED – 3 950 złotych.
Podsumowanie
Topowa odmiana Pumy, pomijając wersje ST i ST X, to naprawdę ciekawa propozycja w segmencie miejskich crossoverów. To niemal kwintesencja tego, co mogą oferować takie auta tj. zwrotność, dynamika, frajda z jazdy, komfort, oszczędności i niezły wygląd. Cena jest dość wysoka, a po doposażeniu, może przekroczyć kwotę, jaką trzeba zapłacić za 200-konną wersję ST. Ale czy każdy potrzebuje miejskiego gokarta?
Zalety:
- w odpowiedniej wersji, przyjemna dla oka stylistyka;
- sporo frajdy z jazdy;
- bardzo dynamiczna i dość oszczędna jednostka;
- pojemny i praktyczny bagażnik;
- bardzo dobre wyposażenie.
Wady:
- trochę za wysoka cena (tuż pod wersją ST);
- materiały we wnętrzu – konkurencja bywa lepsza.
Porównanie Ford Puma 1.0 EcoBoost 155 KM (AT7) do wybranych konkurentów:
| Ford Puma 1.0 EcoBoost 155 KM (AT7) | Volkswagen Taigo 1.5 TSI ACT 150 KM (AT7) | Hyundai Kona 1.6 T-GDI 198 KM (AT7) |
Cena (zł, brutto) | od 124 550 | od 120 390 | od 116 400 |
Typ nadwozia/liczba drzwi | crossover/5 | crossover /5 | crossover /5 |
Długość/szerokość (mm) | 4207/1777 | 4266/1757 | 4205/1800 |
Rozstaw kół przód/tył (mm) | 1567/1526 | 1531/1516 | 1559/1568 |
Rozstaw osi (mm) | 2588 | 2554 | 2600 |
Pojemność bagażnika (l) | 456/1216 | 440/1222 | 374/1156 |
Liczba miejsc | 5 | 5 | 5 |
Masa własna (kg) | 1334 | 1229 | 1320 |
Pojemność zbiornika paliwa (l) | 42 | 40 | 50 |
Układ napędowy | spalinowy (MHEV) | spalinowy | spalinowy |
Rodzaj paliwa | benzyna bezołowiowa | benzyna bezołowiowa | benzyna bezołowiowa |
Pojemność (cm3) | 998 | 1498 | 1598 |
Liczba cylindrów | 3 | 4 | 4 |
Napędzana oś | przednia | przednia | przednia |
Skrzynia biegów typ/liczba przełożeń | automatyczna, 7-stopniowa | automatyczna, 7-stopniowa | automatyczna, 7-stopniowa |
Osiągi | | | |
Moc (KM) | 155 | 150 | 198 |
Moment obrotowy (Nm) | 220 | 250 | 265 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 8,7 | 8,3 | 7,7 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 200 | 212 | 210 |
Średnie spalanie (l/100 km) - dane fabryczne | 5,8 (WLTP) | 6,1 (WLTP) | 6,2 (WLTP) |
Emisja CO2 (g/km) | 131 | 138 | 142 |
Zobacz także: Mercedes EQA - prezentacja modelu
Za 50,4 mln zł będzie remontowana droga Polańczyk - Wołkowyja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?